Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zjednoczone Stany Lękowe


PJT

Rekomendowane odpowiedzi

chocovanilla, no akceptacja siebie to chyba jakaś droga do tego utraconego spokoju, tutaj wile ma do powiedzenia też osobowość człowieka i jego nadwrażliwość

Marcin2013, trzeba , ale wiadomo że łatwo jest powiedzieć trudniej to wdrożyć w życie, ale ja już chyba powoli się godzę na to że on się skład właśnie z mniejszych i większych problemów i ich rozwiązywania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie nerwosul ja tesz się godzę i czekam wytrwale na te lepsze dni kiedyś przyjdom ale wsumie się cieszę ze mam ręce nogi mogę pracować chodź z deprechom jest cieszko ale czeba pokonać tom chorobę

 

-- 09 sty 2014, 20:46 --

 

Dokładnie nerwosul ja tesz się godzę i czekam wytrwale na te lepsze dni kiedyś przyjdom ale wsumie się cieszę ze mam ręce nogi mogę pracować chodź z deprechom jest cieszko ale czeba pokonać tom chorobę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chocovanilla, Marcin2013, ladywind, mądrze mówicie,

natomiast jak wszyscy wiemy takie życie z tym co mamy, kosztuje więcej wysiłku i czasem małe rzeczy są się przeszkodą, mnie tylko to martwi że nawet jak będzie lepiej i jest teraz to wszystko co zostanie gdzieś z tyłu głowy i nie da spokoju , to tak często jest że własną nie moc czasem i lenistwo możemy usprawiedliwiać tymi zaburzeniami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i błedne koło bo wyhamowujemy moim zdaniem przynajmniej ja... czujemy sie zle robimy mniej jest ok ale potem czujemy sie lepiej ale czasem lapie nas len i chcemy odpoczac i wykorzystujemy nerwice.. i tak robiac przyzwyczajamy sie ze robimy coraz mniej a potem kazdy najmniejszy wysilek staje sie niewiadomo jak wielki a lenistwo czyms normalnym a nerwica coraz czesciej sie nawraca bo coraz wiecej mamy czasu do myslenia??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak juz mowa o filmach to ostanio ogladalem i bardzo polecam "Dom obłąkanych dusz" :D

 

Na filmweb nota poniżej 5, a ja mam jakąś dziwną zasade, że poniżej 6 nie oglądam.

 

nigdy nie stosuje sie do ocen jakie sa wystwaiane na filmwebie..kazdy film kwestia gustu.gdyby yla strona na kotrej sa oceny ktore daja krytycy wtedy myslalbym powazniej nad tym ;).to tylko internet..tu prawda,klamstwa i wszytsko co sie da..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×