Zjednoczone Stany Lękowe

[Gość tosia_j]

Niby nie mam jak przyjdzie zalatwiac konkretna sprawe....ale POGADAC to nie umiem

[czarnobiała mery]

tosia_j, no ja też nie umiem pogadać, w ogóle nie dzwonię prawie nigdy do nikogo i zawsze mam dużo na koncie - mimo że kupuję kartę za 50 zł raz na 100 dni. Dzwonię tylko, jak naprawdę muszę załatwić jakąś sprawę, ale zawsze to dla mnie duży stres.

[Gość tosia_j]

i teraz sie zastanawiam czy pomogl by mi telefon W RAZIE ataku lęku

[czarnobiała mery]

mi by na pewno nie pomógł, bo to tylko dodatkowy stres

[Lusesita Dolores]

Co to zaczy niedostosowany afekt?

[Gość]

tosia_j, nie, z Pętelką jest ok.

 

nerwosol-men, nie mogę bo te brutale co pogryzły Pętenie się włączą wszędzie

 

Wróciłam do domu i dalej jestem zalękniona

 

-- 31 gru 2013, 13:58 --

 

Ahma, to, że np. się uśmiechać gdy mówisz o przykrych rzeczach.

[tahela]

khaleesi, to po co tu siedzisz i ciągnisz temat

ale to nnerwosol -men ciagnie, przyczepił sie do niej jak rzep do psiego ogona, takk to wyglada i upierdliwy jest, narka dzieci ja spadam do sklepu,

[nerwosol-men]

tahela, błagam cię skończ to już

[Gość tosia_j]

kasiątko, ile sie goi na psie? Bo sie mowi ze szybko..."zgoilo sie jak na psie"

Ja sie przewaznie usmiecham jak mowie o smierci, bo sie nie chce rozplakac

[czarnobiała mery]

 

Ahma, to, że np. się uśmiechać gdy mówisz o przykrych rzeczach.

Ja się uśmiechałam, gdy składałam kondolencje. Zorientowałam się po fakcie i było mi strasznie wstyd, mimo że nad tym nie panuję.

[nerwosol-men]

tahela, pogadaliśmy sobie na pw wymieniliśmy swoje zadania i je ok , próba rozwiązania konfliktu się nie udała i tyle

[Lusesita Dolores]

A pseudohalucynacje?????

 

-- 31 gru 2013, 15:07 --

 

A pseudohalucynacje?????

[neon]

nerwosol-men, Trze­ba po­dejść do życia z dys­tansem i na lu­zie...w prze­ciw­nym ra­zie to życie zażar­tu­je z nas...

 

Ziściło się

[nerwosol-men]

neon, hehe widzisz ja jestem nadal wyluzowany powinni wszyscy to olać i dalej spamować

[Enii]

nerwosol-men, komus udało sie niestety to co zamierzał zrobic

[Gość tosia_j]

Ale wyluzowany to nie znaczy ze ci nie zalezy zeby sie pogodzili?

[Gość]

Proszę się pogodzić co by w nowy rok wejść bez kłótni i wrogów

[neon]

nerwosol-men, Widzę Dobrze sobie radzisz w tym ulu Widać, że masz smykałkę do relacji z ludźmi

 

-- 31 gru 2013, 14:20 --

 

Ale wyluzowany to nie znaczy ze ci nie zalezy zeby sie pogodzili?

 

Wydaje mi się, że jemu zależy, ale zna granice rozsądku

[nerwosol-men]

Enii, nie rozumiem ?

[Gość tosia_j]

Enii, ze ktos specjalnie oliwy do ognia? Tak?

[Gość]

tosia_j, szybko jeśli wszystko ładnie będzie się goi, a jak nie to pojadę z nią do weta póki nie ma takiej potrzeby

 

-- 31 gru 2013, 14:26 --

 

A pseudohalucynacje?????

 

-- 31 gru 2013, 15:07 --

 

A pseudohalucynacje?????

Omamy rzekome, pseudohalucynacje, omamy psychiczne – zaburzenie spostrzegania, polegające na osądzie realizującym istnienia doznania zmysłowego (obrazu, dźwięku) bez rzeczywistego bodźca, przy czym osoba doznająca omamu rzekomego umiejscawia spostrzeżenie zmysłowe w przestrzeni niewłaściwej dla danego zmysłu.

[nerwosol-men]

neon, ja lubię ludzi nie lubię jak się kłócą starałem się obie strony zrozumieć , i faktycznie jak się miesza w coś 20 osób to nic z tego dobrego nie wychodzi :)

[Lusesita Dolores]

Dzieki kasia tylko ja nie rozumiem co. To znaczy

[neon]

nerwosol-men, Jesteś spoko Ja też lubie ludzi, tylko nie bardzo odnajduje się w relacjach z nimi. Zawsze jak byłem w jakimś większym gronie ludzi,to zaczynały się manipulacje, próby wpływania i gry. Dlatego lubie z kimś pogadać, ale nie nawiązuje jakiś głębszych relacji. Najlepiej to znaleźć jakąś fajną kobitę

[Gość tosia_j]

Dzieki kasia tylko ja nie rozumiem co. To znaczy

Ze nie dosyc ze ci sie to wydaje, to jeszcze jest niemozliwe w rzeczywistosci