Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak sobie dalej radzic?


meks89

Rekomendowane odpowiedzi

W takich przypadkach moim zdanie warto by się udać do Psychologa, chodzić na wizyty jakiś czas, myślę że nie ma tutaj co samemu sobie budować przeświadczenia o sobie samym kim się stanę, kim będę. W takiej sytuacji w jakiej jesteś sam sobie nie pomożesz, sam to będziesz się nakręcać tak jak robisz to na chwilę obecną, warto iść porozmawiać może nawet uspokoiła by cie wizyta u seksuologa. Ja nie jestem lekarzem abym mógł odpowiedzieć na twoje pytanie czy to HOCD, może ma to trochę z tym wspólnego, ale takie diagnozy stawiają lekarze :)

 

Jeśli pozwolisz zadam ci pytanie, napisałeś tutaj że w okresie dojrzewania miałeś sporo dziewczyn, czy też było przy tym kontakty seksualne z Nimi? czy tylko Flirtowałeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

barsinister,

cały czas mam wrażenie, że takimi historiami bulwersują się ludzie o znikomym doświadczeniu, jeśli chodzi o związki - no offence

Albo tacy, dla których takie tempo to jakaś abstrakcja, ponieważ mają taki charakter, który na nie pozwala na coś równie ekspresowego jak dzielenie czajnika po 3 tygodniach. Różne preferencje, potrzeby i charaktery. Znikome czy duże doświadczenie nie gra tutaj żadnej roli moim zdaniem, albo bardzo niewielką.

A w dziwieniu się (nawet podchodzącym pod bulwersowanie) nie widzę nic dziwnego. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja pra babcia zawsze powtarzała , żeby nie szukać , sam sie znajdzie i póki co to się zawsze sprawdzało , więc czas pokaże , :105:

I tak i nie,na siłę nie szukać,bo desperacja to ne je dobre,ale też nie całkowicie olewać,bo nim się czasem dziołcha obejrzy i już otacza ją 10 kotów,w przypadku chłopa,nie wiem,15 flaszek? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rotten soul, niby masz mnie za wroga i uwazasz, ze pieprze bzdury, ale dlaczego na chwile obecna interesuja sie mna 2 dziewczyny (nie, to nie jest chwalenie, tylko przytoczenie przykladu). Moze ja wcale tak glupio nie gadam?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masked_Man,

ale dlaczego na chwile obecna interesuja sie mna 2 dziewczyny

Może lubią kogoś kto pieprzy bzdury. :D

 

(nie, to nie jest chwalenie, tylko przytoczenie przykladu)

Ależ oczywiście, że tak. Ani przez chwilę nie pomyślałem, że może to być chwalenie. ;)

 

Moze ja wcale tak glupio nie gadam?

Kto wie, kto wie. A jak Ty sądzisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masked_Man, sorry ze sie wtrace ale szkolne podchody to nie to samo co "podryw" w doroslym zyciu bo znalezienie sobie kogos z kim chce sie byc a nie randkowac jest o wiele trudniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może lubią kogoś kto pieprzy bzdury. :D

Moze lubia kogos, kto jest soba i nie boi sie odzywac przy ludziach i troche pozartowac? Hmm?

Ależ oczywiście, że tak. Ani przez chwilę nie pomyślałem, że może to być chwalenie. ;)

Bo to nie jest chwalenie. Zreszta niewazne.

Kto wie, kto wie. A jak Ty sądzisz?

Coz. Ja sadze, ze chce Ci pomoc, ale to Ty sam musisz chciec przyjac jakakolwiek pomoc. Jednak Ty jestes uparty i niereformowalny. Szkoda

 

-- 05 gru 2013, 16:52 --

 

Aranjani, taa, rzeczywiscie, stawiaj mnie w grupie gimbusow...Ty myslisz, ze ja robie z siebie blazna i tak imponuje? Rozczaruje Cie, bo odpowiedz brzmi: nie. Zreszta, nie wiem po co ja sie tu produkuje, skoro macie mnie za 5 latka :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rotten soul, okropny jestes :mrgreen: kolega chce Ci pomoc a Ty jak sie zachowujesz?! :mrgreen:

 

Masked_Man, sam momentami z siebie robisz gibusa. Sorry ale zycia jeszcze malo znasz i doradzanie 30latkom w tej kwestii przez Ciebie jest zenujace.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masked_Man,

Moze lubia kogos, kto jest soba i nie boi sie odzywac przy ludziach i troche pozartowac? Hmm?

No może. Najlepiej je spytać o to. Rozwiejesz wtedy wszelkie wątpliwości.

 

Ja sadze, ze chce Ci pomoc, ale to Ty sam musisz chciec przyjac jakakolwiek pomoc.

Jak będę chciał ją otrzymać od Ciebie to poproszę.

 

Jednak Ty jestes uparty i niereformowalny.

Uparty jestem to prawda. I to dobrze, bo obecnie upór bardzo mi się przydaje. Odnośnie niereformowalności, to Twoich pomysłów nie potrzebuję, bo jak na razie mam swoje własne, które o dziwo okazały się wcale nie takie złe. Także Ciebie w roli mojego reformatora nie potrzebuję.

 

-- 5 gru 2013, o 16:04 --

 

Aranjani,

okropny jestes :mrgreen: kolega chce Ci pomoc a Ty jak sie zachowujesz?! :mrgreen:

Cóż, wredna menda ze mnie i niewdzięcznik. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak to jest, chcesz komus pomoc, a w zamian ten ktos krzyczy: "idz precz". jak tam chcesz.

 

Aranjani, moze i malo znam, ale nie rob ze mnie mentalnie 13 latka, ktorym nie jestem.

 

Ide stad, bo tu sami napinacze siedza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj, między randkowaniem w szkole a tworzeniem związków w dorosłym życiu różnica jak stąd do księżyca. Znam nastolatki i młodzież i w przypadku znajomych nastolatek (16-19 lat) mogę powiedzieć, ze każda z nich interesuje się co najmniej kilkoma chłopakami, a przez ostatnie kilka lat randkowały z przynajmniej kilkunastoma i nie miało to dla nich większego znaczenia, bo to po prostu randki. I tak samo w przypadku ich kolegów ze szkoły. Inny wiek, inne podejście. W dojrzalszym wieku oczekuje się nie tylko samego zainteresowania z drugiej strony, ale i trochę pod innym kątem ocenia się drugą osobę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×