Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

O widzę, że ktoś też choruje na to, co ja.. endo. ellwe też mam plamienia przed i po okresie. Oprócz tego bóle kręgosłupa, nóg i podbrzusza. Orientuje się któraś z was czy wysoki testosteron (ostatnio mi wyszedł 90 coś w fazie owulacyjnej) i wysoki estradiol (ponad 500 w ostatniej fazie cyklu :o) przy innych hormonach w normie może wskazywać na pco? Kurcze zaczęłam to u siebie podejrzewać po ostatniej operacji, ale żaden lekarz nie potwierdził jeszcze, choć ostatnie usg gin miałam rok temu. Przy okazji usg brzucha, które wykonywała znajoma mamy z pół roku temu jak zerknęła na jajniki powiedziała, że dziwnie wyglądają, ale miałam wtedy kupę innych dolegliwości, mega ataki paniki i nie sprawdzałam tego dalej. Endokrynolodzy.. pierwszy powiedział, że mam niedoczynność jajników - oczywiście totalna głupota, bo wraz z przytyciem estrogen wzrósł, inne hormony też. Z kolei moja druga endokrynolog wspominała o hiperandrogenizmie, ale wtedy chyba nie ma się takich wysokich żeńskich hormonów, zwłaszcza estradiolu co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ellwe ja depralin biore od 2macy...codzinnie 10mg..a teraz od 2 tyg 5mg....jak ty to mowisz na pierdolca;))

 

scooby a usg moza zobaczyc jajniki w pecherzyach co swiadczy o PCOS...TO jest tylko jeden z czynnikow...

 

miro jak wyniki co nic nie piszesz?????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TO miro wytłumacz mi, mam w pachwinie taki (nie widoczny oczywiście, ale wyczuwalny dopiero jak uciskam tam skórę i macam) guzek, może ma z 1cm, jest twardy i przytwierdzony do podłoża tak z boku trochę tej kości łonowej. Zastanawiam się co to. Na USG węzłów chłonnych raczej tego nie było widać, więc to albo nie węzeł, albo jakiś zwłókniały bądź niepatologiczny, że mi pani uwagi nie zwróciła.

 

A ja przez to PCOS czytam o raku jajnika :P Ale w lipcu miałam badanie USG transwaginalne i nic nie wykazało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piszecie o glikemie...ja cukier mialam w normie...a zrobilam krzywa cukrowa a tu bummm...norma byla do 24 a ja 180!!!!mialam napady glodu ze az sie trzesalam..poty mnie oblewaly....a mam tez nieregularne okresy i ginekol mi kazal zrobic krzywa...i wyszla zle....czyli tzw insulinoopornosc....dostalam leki z metformina ...myslam zawsze ze jak cukier ok..to ok...a to idzie w druga strone....i to maz z wiazek z tym ze mam PCO..zespol policystycznych jajnikow...ehhh....

moze ktoras z was ciepri na to??

Nie mam raczej PCO... ale wiem co to torbjele -.-...

 

-- 06 mar 2014, 21:25 --

 

A ja tak dla odmiany, płaczę ze śmiechu hahahahahah o czym to się dowiedziałam :D jednak jeszcze dobre rzeczy i smiech mnie spotyka :D hahahaah nie wierze.... xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płatek róży idę dziś do nowego gina, zobaczymy co mi powie, tamten, tylko mówi bierz hormony z progesteronem i rób dziecko, bo później możesz nie mieć go w ogóle. więc w moim przypadku hormony anty odpadają:( chociaż szczerze mówiąc ja jeszcze chciałabym z dzieciaczkiem zaczekać :roll:

 

myszka1984, :brawo: Bardzo się cieszę:) Ja idę w przyszłym miesiącu, mam nadzieję, że też będzie oki, bo ja sobie oczywiście macam i ciągle wynajduję jakieś kulki zgrubienia itd. nie nadaję się da samodzielnego badania piersi, bo zawsze coś znajdę i jest schiza.

 

Miro, :great: super, skończ już z tym chłoniakiem:) Najwyraźniej nie chce się do Ciebie przyczepić i całe szczęście :time:

 

W kwestii węzłów powiem Wam, że ja miałam swoje jazdy pół roku temu i to był okropny czas. Macanie szyi 50 razy dziennie, co miesiąc USG i morfologia, RTG klatki, no szaleństwo po prostu. Mam po obu stronach szyi po kilka węzłów od 5 - 11 mm plus po kilka po żuchwą powyżej 11 mm i jeden 5 mm nad obojczykiem. Wszystkie wyczuwam i mam je około 1,5 roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ellwe ;) a zrób sobie dziecioka :D co tam..... :D Milego starania się o dziecko, chociaz w sumie jak to kiedys powiedzialo mądre takie małe stworzenie.... " dzieci powstają z uprzejmosci tatusia" :D hahahaha

Ja bylam u rodzinnej, ale moja byla na szczepieniu dzieciokow, i dali mi jakas inna. i ta kazała mi isc na kolonoskopie, ale mowi ze moja prowadzaca rodzinna moze tlyko to wypisac. Pomacałamnie po brzuchu i boli mnie okrężnica, czy ak to tam nazwala i od razu " jelito drażliwe" -.- ale ze kolono ma mi wypisac tamta, ja pier.....

...:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ELLWE mi jazda z wezlam zaczelam sie we wrzesniu...a list i grudz bylam w pl 5razy morfologie zrobilam;)usg brzucha 2 razy klatke tez przeswietlilam..szlam po wyniki i tylko bylo...Boze zeby bylo zeby bylo,,,,szum w glowie...i jak limfocyty mialam nizej minimalnie to juz jazda...((:

potem mi sie wchlonal na 1.5maca ale bylam happy...i znow wyszedl...no i onkolog mowi ze wezly nowotworowe sie nie chowaja nie zmiejszaja itd....wiec nie ma opocji aby on byl nowotworowy...no to radosc trwa 2dni...a potem znow jazda(((:

a najlepsze jest to ze onkolog juz mnie wyczul....ze wariat:)i mowi...dziewczyno wiesz ze cierpisz na kancerofobie..ja why????a on no lek przed rakiem((:i zaczal mi jazde nie szkoda ci meza synka...itd...a ja(((:pustka......

 

ksiezniczko....mnie tez boli okreznica,,,;)gastrolog postukal po brzuchu i mowi ze nic groznego,,,,a ja zaczynam mu nawijac...a on uspokoj sie kobieto bo sie wykonczysz....dal tab debridat i na srake kreon...i tyle....ale ja chyba nie spoczne i tak musze na kolono.....(:musze tu od nich wydebic.....

 

-- 07 mar 2014, 10:35 --

 

kate

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

księżniczka, derealka to derealizacja - ja takie dziwne uczucie w glowie, jakby sie w jakim snie bylo czy gdzie. Ciezko opisac, takie polaczenie otumaneinia, sennosci, i nie mozna sie z tego otrzasnac w zaden sposob, dopoki samo nie przejdzie dziadostwoooo!

 

Aaa no wlasnie, kurde w ogole jak my za mlodu takie schorowane, to co to potem bedzie - ja nie wiem! :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że tu u wszystkich się coś pozytywnego dzieje :D w końcu jakieś fajne newsy :D

 

A u mnie oczywiście ze szczęściem lipa bo.... mam 2 krostki na jednym palcu (które są od kilku miesięcy) i jest wkręta, że to nieczerniakowy nowotwór skóry... Czytałam o tym wczoraj dużo, niby nie dają przerzutów i w ogóle, ale ja mam teraz jazde na bani, że z tego się wzięły te bóle kości itp. i że już przerzuty i umieram... Masakra.

 

Dzisiaj jest dół jak nic :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ksiezniczkono musze ich naklamac bo inaczej ci nie dadza...oni sa dynioglowi,,tylko paracetamol....lek na wszystko!!!!to sa zjeby genetyczne,,,a nie lekarze!!

choc moj wujek czyli ojca brat 2lata temu mial guza na jelicie...i bral lekka chemie...dzis jest ok...wykryl przez przypadek nic mu nie bylo,,poszedl se na darmowa kolnke...wiec mnie nie strasz :why::why::why:

no faktycznie sami mlodzi.....moze starsi sie wstydza narzekac...;)tylko my takie porabance;))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurdeee no, stres przed epilepsją + teraz derealizacja. Zaczelam czytac wlasnie o derealizacji, a tam napisalo:

"Zespół ten wymaga przede wszystkim różnicowania z zespołem lęku napadowego, depresją oraz niektórymi postaciami padaczki" - no wiec to by jeszcze potwierdzala tą rzekomą epilepsje :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"wyszalony furami" co to znaczy ??

 

To znaczy że poziom adrenaliny został uzupełniony ;) Wraz z grupą przyjaciół związaliśmy swe życie z motoryzacją, odbudowujemy, ulepszamy i następnie zasuwamy autkami :D

 

-- 07 mar 2014, 13:05 --

 

nerwa, Gdybyś miała epilepsję to ocknęła byś się na podłodze, i zastanawiała się o co kaman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, Nawet nie tracą, wtedy jest atak "Petit mal" z utratą jest "Grand mal", ale Ty masz po prostu atak paniki jakiś słaby stąd derealizacja, którą Ty odbierasz jako "Aurę" przed atakiem. Gdyby Cię miało rzucić to już by Cię rzuciło ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×