Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

36 minut temu, Emanuelle_Noire napisał:

Zdarzaja sie ciensze ale nigdy nitkowe u mnie. Na pewno ja bym drazyla dalej i zrobila kolonoskopie bo nie chcialabym aby kupa definiowala moje samopoczucie.

Ale z drugiej strony rano jak wstaje to najczęściej załatwiam się normalnie. Dopiero po kawie zdarzają mi się takie cienkie. Ale chyba jakbym miała jakiegoś guza to one ciagle byłyby cienkie a normalne tez są...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, zestresowana1990 napisał:

Ale z drugiej strony rano jak wstaje to najczęściej załatwiam się normalnie. Dopiero po kawie zdarzają mi się takie cienkie. Ale chyba jakbym miała jakiegoś guza to one ciagle byłyby cienkie a normalne tez są...

Absolutnie tak!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zakazana88 jeśli chodzi o Twoje wyniki to na prawde nie martw się tak. To na pewno nie jest żaden tak. Miałabyś podejrzewam jakies bóle itd a to ze on COŚ tam zobaczył nie znaczy ze jest to odrazu najgorsze. Może faktycznie nie konsultował z nikim ale to moim zdaniem tylko potwierdza ze to nic złego. Gdyby było podejrzenie raka to przecież nie zwlekalby tak z diagnoza. Ale wiem ze się boisz..rozumiem Cię ale mam nadzieje ze w poniedziałek da Ci konkretna odpowiedz i bedziesz mogła się uspokoić w końcu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, zestresowana1990 napisał:

@zakazana88 jeśli chodzi o Twoje wyniki to na prawde nie martw się tak. To na pewno nie jest żaden tak. Miałabyś podejrzewam jakies bóle itd a to ze on COŚ tam zobaczył nie znaczy ze jest to odrazu najgorsze. Może faktycznie nie konsultował z nikim ale to moim zdaniem tylko potwierdza ze to nic złego. Gdyby było podejrzenie raka to przecież nie zwlekalby tak z diagnoza. Ale wiem ze się boisz..rozumiem Cię ale mam nadzieje ze w poniedziałek da Ci konkretna odpowiedz i bedziesz mogła się uspokoić w końcu. 

Tak tylko mnie uwiera coś cały czas w tym kolanie. I myślę że przez to że wie że mam nerwice nie chciał mnie niepokoić bo wiedziały że do poniedziałku bym mocno przeżywała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.01.2019 o 12:22, zestresowana1990 napisał:

@alicja_z_krainy_czarów To mi się chyba szybciej rozwija skoro ciagle mam jakies dziwne objawy😂 a teraz mam jeszcze okres wiec wszystko odczuwam dwa razy gorzej 😕 

Wczoraj wstałam i o dziwo załatwiłam się normalnie 😮 dzis juz papka ale mam pytanie tylko niezbyt przyjemne...ale mam nadzieje ze mi odpowiesz 🙂 a może ktoś inny tez...

Zdarzaja Ci się takie stolce jakby taśmowate albo długie i strasznie cienkie? Dosłownie czasem jak taka gruba nitka...wiem wiem. Głupie pytania ale bardzo jestem ciekawa czy to mój rak czy głowa takie cuda ze mną robią 😕

Zestresowana, ja mogę wchodzić na ten wątek codziennie i opisywać Ci, jak sram, ale czy to coś zmieni w Twoim życiu ;)? Przecież i tak nie uwierzysz, że nie chorujesz. Co najwyżej pomyślisz, że obie chorujemy. Pamiętaj, że w każdy w tym wątku tak myśli. 

Pisałam, ja rzadko załatwiam się normalnie. Ostatnio w sumie lepiej i dla mnie czasami to, że załatwię się normalnie, jest powodem do radości, jak idiotycznie to nie zabrzmi. Tak, naprawdę mam od razu dobry nastrój :D i mam ochotę wyprawiać imprezę z tejże okazji.  

Natomiast no zrób coś z tym. Ja bym jednak polecała lekarza od psychiki - wedle preferencji - i może gastroenterologa. Nie rób prywatnie kolonoskopii na własną rękę, bo to nie ma najmniejszego sensu. Idź najpierw do lekarza i opisz mu swoje objawy. Prawdopodobnie zleci jakieś badanie i postawi Ci diagnozę zespołu jelita drażliwego. 

Jednak Ty zapewne wiesz, że nie chodzi o tę toaletę, o wypróżnianie się. Że Twoja nerwica jest wynikiem czegoś innego. Nie musisz tutaj pisać czego, nie oczekuję tego od Ciebie i nie będę zgadywać. Ale masz pewnie świadomość, że to nie jest przyczyna, tylko skutek. Ja wiem, dlaczego ja mam hipochondrię, pewnie Ty wiesz też. 

I za Chiny ludowe nie wiem, jakie to są taśmowe stolce ;p. Ale ja już w toalecie widziałam wszystko. Łącznie z krwią, która była sokiem z buraków =D. 

@zakazana88 skoro tylu lekarzy CI powiedziało, że nic Ci nie dolega, to nadal będziesz dopatrywać się śmiertelnej diagnozy? Dlaczego masz nie wierzyć w to, że z kimś to konsultował? Myślisz, że lekarze się obchodzą z Tobą jak z jakiem, bo "nerwica"? Daj spokój, wcale tak nie jest. Jakby Ci było coś poważnego, to nie przeoczyłoby tego tylu lekarzy. 

Chociaż zrób coś dla swojej psychiki po tym poniedziałku, kiedy kolejny lekarz powie, że Ci nic nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

 

@zakazana88 skoro tylu lekarzy CI powiedziało, że nic Ci nie dolega, to nadal będziesz dopatrywać się śmiertelnej diagnozy? Dlaczego masz nie wierzyć w to, że z kimś to konsultował? Myślisz, że lekarze się obchodzą z Tobą jak z jakiem, bo "nerwica"? Daj spokój, wcale tak nie jest. Jakby Ci było coś poważnego, to nie przeoczyłoby tego tylu lekarzy. 

Chociaż zrób coś dla swojej psychiki po tym poniedziałku, kiedy kolejny lekarz powie, że Ci nic nie jest.

Bardzo chciałabym w  to wierzyć! Uwierzę,  jeśli powie mi w pon z Wro na pewno nie to czego się boje. 

No mam nadzieję,  że pierwszy radiolog który opisywał ten rezonans nie przeoczyl żadnego guza.

Tylko u mnie jest problem z tym że ja naprawdę jak chodzę to  czuje  taki nacisk na kolano i pieczenie i to.jest caly czas i mu nie wiem co z tym robić, czasem tez pobolewa. Boje się straszni o to kolano.

Mil ktoś z Was problemy z KOLANEM.?

CO DO mojego zdrowia psychicznego to zapisałam się do psychiatry, wezmę jakieś leki aby się trochę wyciszyć i uspokoić, psychologa tez muszę poszukać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie teraz zaczęło jakoś od chyba 2 dni boleć gardło tak z prawej strony jakoś tak dziwnie...czasem mnie boli jak coś mówię, jak ziewam czy cokolwiek robie używając do tego gardła (wiecie o co chodzi). I nie wiem z czego to może być bo migdałków już nie mam więc to odpada...A jeśli byłoby to przeziębienie to przecież w ciągu 2 dni już by były do tego jeszcze jakieś inne objawy co nie?;/ martwię się troche tym nie ukrywam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim. Czytam Was cały czas, ale w chwilach "remisji" się nie udzielam. 

Ostatnio znów mam gorsze dni. Co prawda, nijak ma się to do stanu, jaki osiągnęłam rok temu o tej porze, czyt. totalne dno psychiczne. Jednak nie jest najlepiej. Oczywiście, w mojej obsesji nie ma przełomu, najbardziej na świecie boję się tej cholernej ziarnicy/chloniaka. Paranoja totalna. Znów analizuje te węzły, które wyczuwam w dole nadobojczykowym. Chociaż każdy z radiologów mówił, że nadobojczykowym nie są powiększone, a te które czuje to są węzły przy przyczepie mięśnia MOS. Jedynu sukces, to fakt, że nie mierze już temperatury. Wczoraj wyczulam jakieś zgrubienie na głowie, niedaleko ucha. Nie muszę więc mówić, że wzięłam to rzecz jasna albo za węzła, albo za śmiertelnego guza. No i chodzę jak struta. Mój mąż nie może się nadziwić, jak można bać się od ponad roku jednej i tej samej choroby i ciągle kontrolować sobie szyję, pachy i obojczyki. No, jak widać na moim przykładzie MOŻNA. W szufladzie mam depralin przepisany parę miesięcy temu, więc chyba się z nim zaprzyjaźnie. Myślę też nad znalezieniem naprawdę dobrego terapeuty, bo długo nie pozyje, jak się tak ciągle będę o to życie bała. 

Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że ten lęk ma podłoże psychiczne, bo pojawił się w momencie, kiedy mam taki nawał w pracy, że nie wiem, gdzie ręce wsadzić. Co za tym idzie, nerwów i stresów mi ostatnio nie brakuje. 

Mam nadzieję, że szybko opanuję ten atak. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Roza00 tak się zastanawiałam ostatnio co u Ciebie, myślałam ze pokonałas nerwice i juz tu nie zaglądasz:) ehh to straszna choroba...ja doskonale Cię rozumiem i mam dokładnie to samo co Ty, tez od roku mam obsesje na punkcie tych moich jelit i koniec. Juz chyba wolałbym wkręcić się na coś innego ale z jelitami (tak jak u Ciebie z węzłami) jest tak ze fizycznie czujemy ze coś jest nie tak. Tzn Ty wyczuwasz wezly (które na pewno każdy z Nas by wyczuł ale nie skupiamy się na tym) a ja jestem ciagle zestresowana i dzien w dzien dziwnie się załatwiam i to tez powoduje u mnie lek i nawet jeśli powiem sobie ze kończę z tym to nie potrafię, bo załatwiać się muszę i zawsze jest dziwnie. Teraz taśmowo wiec spędza mi to sen z powiek...ehh :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ogóle nie rozumiem, czemu ten lekarz nie mógł zadzwonić bezpośrednio do Ciebie, jeśli już coś tam wyszukuje.... Tylko bawi się w jakieś informowanie przychodni, przychodnia ma poinformowac Ciebie. No, dla mnie to jakieś nienormalne. Jeżeli lekarz coś konsultuje od kilku tygodni i sam nie wie co, to chyba kontaktuje się bezpośrednio z pacjentem.... Bez sensu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Roza00 napisał:

W ogóle nie rozumiem, czemu ten lekarz nie mógł zadzwonić bezpośrednio do Ciebie, jeśli już coś tam wyszukuje.... Tylko bawi się w jakieś informowanie przychodni, przychodnia ma poinformowac Ciebie. No, dla mnie to jakieś nienormalne. Jeżeli lekarz coś konsultuje od kilku tygodni i sam nie wie co, to chyba kontaktuje się bezpośrednio z pacjentem.... Bez sensu. 

Też tego  nie rozumiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Roza00 napisał:

Zakazana, i jak? Dowiedziałas się już, że nic Ci nie jest? 😀

 

21 minut temu, zestresowana1990 napisał:

@zakazana88 ponawiam pytanie, wiesz juz coś?? I tak wiadomo ze jesteś zdrowa!!!

Jest w porzadku, szukam jakiejś fizykoterapii na to kolano i do psychiatry idę. Muszę jakoś podłączyć nerwy i psychikę.

Strasznie się cieszę. 🙂

Dzięki dziewczyny za wsparcie i zainteresowanie 😘

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×