Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Pisałam do mojego psychologa, żeby mi dał namiar na swoją siostrę, bo boli mnie gardło od miesiąca, a od wczoraj boli mnie ciągle... A on, że mi nie poda i to nie jest złośliwość, tylko mam skończyć wycieczki po specjalistacj. Ewentualnie iść do rodzinnego po leki. I że na gardło ludzie chorują kilkadziesiąt razy w ciągu życia i nie oznacza to chłoniaka ani raka... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Róża a jak Twoje gardło?? Umówiłas się do lekarza??? Czy my kiedyś wyjdziemy z tej nerwicy?? Dzis miałam taka myśl ze byłabym spokojna gdyby moje sprawy jelitowe wyglądały normalnie. A w obecnej sytuacji nie potrafię wyluzować skoro ciagle mam rewolucje 😢 Ty pewnie masz to samo... chciałabyś wyluzować ale nie potrafisz bo ciagle coś Ci dolega:.. pewnie każdy tak ma. 😒

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ania, z racji, że jest weekend że swoim bólem gardła pojechałam do lekarza, przyjmującego w weekendy. Popatrzył w gardło, stwierdził zapalenie i dał antybiotyk. A jak mu powiedziałam, że boję się chłoniaka nosogardla to popatrzył na mnie jak na debilke i zapytał, skąd mi to przyszło do głowy. No to mu opowiadam. A on do mnie, czy jestem pod opieką psychiatry i psychologa, bo to jest ucieczka w chorobę. To się rozryczalam i mówię, że przecież mam objawy! A on:"była Pani diagnozowana pod kątem chłoniaka? Była! Wyszło coś? Nie!! To niech się Pani życiem zajmie, póki Pani zdrowa". Myślałam, że go zabije. Wróciłam do domu i jazda znów się zaczęła... Macam obojczyk, w którym czuje te kulki :( i boję się znowu, że to węzły, bo nie pamiętam, czy wtedy też takie były... Ania, czy Ty czujesz coś w swoich dołach nadobojczykowych? Proszę powiedz mi, bo zwariuje. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roza ja czuje w tych moich dolach rozne zgrubienia, to co wymacalam nascie lat temu jest tam caly czas, ale oprocz tego w prawym mam taka mala miekka przesuwajaca sie pod palcami jakby kulke, nie wiem czy to wezel, zeby to wyczuc to musze dosc gleboko pomacac, ale kurde zaraz ja zaczne sie bac!

Edytowane przez biedronka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czujesz w obu tak samo? Ja w lewym wyczuwam kulki a w prawym prawie nic. I czuję je jak stoję prosto, a jak uniose ramiona i wtedy robią się te dołki i sobie tam macam, to nic nie czuję. Tylko jak stoję normalnie. Pamiętam, że miałam ten obojczyk badany, bo jakis miesiąc temu też z tym zchizowalam, a okazało się, że to nie węzły tylko jakies przyczepy mięśni. Teraz znów to macam i mam wrażenie że jest większe. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Roza00 napisał:

Ania, czy Ty czujesz coś w swoich dołach nadobojczykowych? Proszę powiedz mi, bo zwariuje. :(

Róża ja tez jak dotykam obojczyki to pod nimy czuje pełno zgrubień i nierówności, na prawde. Nie pisze tego po to żeby Cię pocieszyć tylko na prawde macalam dotykałam te okolice i myśle ze to chyba jakies ścięgna są czy coś. Na prawde nie masz najmniejszych powodów do obaw!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Roza00 napisał:

Niestety wyszedł mi wielki węzeł na szyi..... Dosłownie wielki.... Widoczny gołym okiem.... 

Niestety, w moim wypadku setki badań chyba nic nie dały. 

Jestem załamana.... 

Róża weź się w garść!!! Ten węzeł to nic innego jak napuchnięty węzeł od zapalenia gardła. Tez tak miałam jak miałam chore gardło. Węzły się powiększają bardzo szybko i uwierz ze nic Ci nie jest. Po to są te węzły ze w razie jakiejś choroby typu angina, zapalenie itp one się powiększają. Ty się wykończysz 😳 pamiętasz jak twojej kuzynce wyskoczył wielki węzeł, Ty juz widziałaś w tym taka a tu proszę, zwykle zapalenie węzła 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam go na wysokości linii żuchwy, jestem wielki jak jajo kurze i w ogóle cała jestem spuchnieta :( wcześniej też często miałam anginy i zapalenia gardła i takie węzły mi nie wychodziły... Na dodatek dziś obudziłam się cała mokra, jakby mnie ktoś oblal wiadrem wody... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Roza00 napisał:

Mam go na wysokości linii żuchwy, jestem wielki jak jajo kurze i w ogóle cała jestem spuchnieta :( wcześniej też często miałam anginy i zapalenia gardła i takie węzły mi nie wychodziły... Na dodatek dziś obudziłam się cała mokra, jakby mnie ktoś oblal wiadrem wody... 

Róża ale pamiętasz, ze przez chwile dopóki na nowo nie zaczęłaś się nakręcać było wszystko dobrze. Mówiłaś ze świąd skory minął, nie pocilas się i wszystko w sumie wróciło do normy.

Teraz na nowo zaczęłaś się bać, wsłuchiwać w organizm i objawy znów się pojawiły. To typowo nerwicowe. Każdy lekarz Ci to mówi, ze nie masz żadnego chłoniaka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem Ania, ale ten węzeł jest naprawdę ogromny... Na dodatek twardy i nie boli. Widoczny gołym okiem, moja mama jak mnie zobaczyła to sama się wystraszyla. Wyglądam po jednej stronie jak spuchniety chomik. Żaden lekarz tego węzła nie widział. Wiem, że niby mam infekcje, ale przecież wszędzie jest napisane że tak się to zaczyna 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Roza00 napisał:

Nie mogę zrozumieć czemu mnie to spotkało :( wiedziałam, że w końcu coś wylezie... czułam to. Jutro idę na usg, ale jestem totalnie załamana.  Ja jestem pewna, że to chloniak...

Róża jak Ty możesz w ogóle myśleć o takich strasznych rzeczach. To nie jest żaden chłoniak!!! Ale wierze, ze się stresujesz i masz najczarniejsz myśli. Ja mam to samo odnośnie jelit.

idz jutro do lekarza ale na pewno to nie to, o czym myślisz!!!! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roza ja wiem, ze masz w glowie najczarniejsze scenariusze, ale moze to jakies zapalenie wezlow chlonnych skoro sama mowisz, ze cala jestes opuchnieta? To na pewno nie chloniak, nie ma takiej opcji!!!

Zestresowana dzieki, ze pytasz, u mnie bez zmian, raz lepiej raz gorzej, ciagle mnie cos pobolewa tu i tam, wczoraj mialam znow jakies bole i klucia w klatce piersiowej, juz mowilam do meza, ze boje sie tego cholernego raka, a wykoncze sie na zawal :(. Jedyne co mnie troche pociesza to to, ze wlasnie niedawno przeczytalam, ze podobno w nocy jak mozg spi i swiadomosc jest wylaczona i nie ma dolegliwosci to wlasnie dowod na to, ze sa to typowo nerwicowe objawy. No ale ja codziennie jak sie klade to sie boje, ze ktorejs nocy w koncu obudze sie z objawami i to juz bedzie na bank dowod na to, ze to TO :(

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jeden taki, nie jak jajo, ale wlasnie wielkosci orzecha wloskiego, a moze i wiekszy, w kacie zuchwy, zaraz pod uchem, wyszedl mi z 15 lat temu i zostal, tyle, ze wtedy nie mialam zadnych takich jazd to sie tym nie przejelam, a teraz tez, bo mam go juz dlugo. Kiedys mialam zapalenie wezlow chlonnych i wywalilo mi wszystkie na szyi, ale to bylo tez bolesne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dokladnie w tym samym miejscu, po prawej stronie, nie boli i nigdy nie bolal, nawet nie wiem skad sie wzial. Jak juz tutaj pisalam kilka dni temu normalnie go nie widac, ale ja nie jestem zbyt szczupla ;). Natomiast jak ze 3 lata temu mocno schudlam to wyraznie go bylo widac. Zreszta pod nim mam zaraz drugi, ktory wyraznie czuc. Obydwa mam od wielu lat, sa twarde i nie bola. 

Edytowane przez biedronka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Roza00 napisał:

Ja mam po lewej i w ogóle ta lewa stronę spuchnieta... Tak się boję, że masakra. Cały dzień ryczę... Od 7 jak wstałam siedzę i płacze i czekam na jutro. Znowu rajd po lekarzach... 

Widze, ze zadreczasz sie tak jak i ja. Tez mam placz na werzchu i ta glowa bolaca. Tylko, ze tym razem w przeciwienstwie do jelit boje sie zbadac bo to jednak glowa.

Ja dzisiaj sie przelamalam u wzielam pierwszs tabletkę Coaxilu, psycholog stsierdzial lekka depresje. ;( choc ja sie boje skutkow ubocznych. Pani psycholog twierdzi również, ze nie ma watpliwosci ze moj bol glowy jest na tle nerwowym. Tylko skad ta pewnosc jak badan nie bylo :( Moze i tobie troche pomogly hy leki sie wyciszyc. Choc leki tylko zsglusza emocje a problem zostanie, trzeba porozmawiac ze soba i zastanowic sie co trzeba zmienic aby bylo nam lepiej i abysmy nie uciekaly w choroby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Roza00 napisał:

Ja mam po lewej i w ogóle ta lewa stronę spuchnieta... Tak się boję, że masakra. Cały dzień ryczę... Od 7 jak wstałam siedzę i płacze i czekam na jutro. Znowu rajd po lekarzach... 

Róża ja to myśle, ze przez to gardło dostałaś zapalenia węzła. Lata temu tak miałam, wielka kulka, cała szyja opuchnięta i uważam ze masz to samo. Zobaczysz Róża ze to nic groźnego!!!! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×