Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Hej :) Postanowiłam dołączyć do tematu i forum, bo czuje, że niedługo zwariuje, rodzina chyba zaczyna powoli rozważać wysłanie mnie do psychiatryka. Od pewnego czasu (około roku) walcze z nerwcią i mega hipochondrią. Zaczęło się od chłoniaka - miałam zapalenie węzłów chłonnych, potem wyczułam jakiś niby guzek w środpiersiu - łączenie żeber, potem znalazłam guzka przy oku (zatkany kanalik łzowy), teraz wyczułam gulkę nad pachwiną tuż nad wzgórkiem łonowym w rogu i już widzę znów chłoniaka przed oczami. Stale mi się wydaje, że lada moment okaże się że na coś umieram i nic się już tym nie da zrobić. Chyba naprawde zaczynam odchodzic od zmyslow...własnie siedze i googluje gdzie znajduja sie wezły pachwinowe..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie googluj! Przecież Dr Google to naczelny i główny onokolog. Wpiszesz "ból głowy" a pierwsze co Ci wyskoczy to nowotwór mózgu. Najgorsze co może zrobić nerwicowiec, to szukanie objawów w necie. Jakieś 3 tygodnie temu też byłem przekonany, że mam raka jelit z przerzutami (mimo że mam dopiero 27 lat, dbam o siebie, dużo się ruszam, jem zdrowo i nikt w mojej rodzinie nie miał raka jelit). Proktolog zaśmiał się kiedy opowiedziałem mu o swojej paranoi, zbadał dupsko i stwierdził hemoroid, który zagumkował na miejscu. Oczywiście nadal nie jestem w pełni spokojny, ale przestałem czytać w necie o chorobach, bo inaczej bym ponownie zwariował (a od 4 lat miałem tylko jeden krótki epizod nerwicowy, którego nawet nie zaliczam :P).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez "mialam" juz rozne xhoroby zaczely sie od wady serca, potem rozne raki piersi tarczycy krtani trzustki szyjki macicy a chloniak to wraca na tapete co troche bo bez przerwy sprawdzam wezly. Oj tak :-) zapomnialabym o guzie mozgu czy tetniaku :-D

 

A od wczoraj boli mnie w klatce piersiowej zaraz po lewej stronie od mostka. Boli jakies 10sek max i przestaje i tak z 5 razy w ciagu dnia. Dzis tylko raz mnie zlapalo ale delikatnie. Czy to mozebyc nerwicowe? Czy na tapete bedzie wchodzil teraz zawal? Smiac mi sie chce z samej siebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tukaszwili, moja nerwica lubi inne choroby akurat nie nowotwory...ale nie bede o tym pisac by nie nakrecac nikogo...

Od jakiegos czasu nie mecza mnie zawroty glowy chyba przez zajecie sie realnymi problemami...?

Mam xanax od tygodnia ale jeszcze ano razu nie bralam. Uspokaja mnie samo posiadanie go w zanadrzu...

 

Pawel- długi ten Twoj zawal;)

Moj Sp Dziadzio mial dwa zawaly, bajpasy a zmarl na raka :( to jest takoe niesprawiedliwe ze tyle osob musi tak cierpiec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym miesiącu miałem już właściwie 3 rodzaje nowotworu:

 

- jelita (okazało się, że to hemoroid)

- wątroby i trzustki (okazało się, że to urojenie, mam zdrowe narządy jak cholera)

- jąder (mam torbiel na lewym najądrzu klicznie nieistotny oraz dwa torbiele w lewej nerce również klicznie nieistotne)

 

Wszystkie wyniki zajebiście dobre, mówiąc szczerze nigdy tak dobrych nie miałem :D

Ciekawe co będzie następne, choć natenczas nie planuję żadnych chorób wymyślać, jestem spokojny, ale wiadomo, że wystarczy jakaś sekunda zwątpienia, aby nakręcić karuzelę. Trzymajcie się zdrowi, obyśmy razem zwalczali ten kał, który siedzi nam w głowach. Metaforycznie ściskam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zwiazku z moim bolem w klatce dzis sobie wymyslilam ze moze nie doleczylam mojego zapalenia pluc choc bylo to 5 miesiecy temu. I ze moze teraz sie uaktywnilo i poszlo na serce i zaraz bedzie sepsa. Naczytalam sie juz w ineternecie a mialam tego nie robic. Chyba nie jest to mozliwe ze po takim czasie moglo sie cos tam zrobic. Zwiariowac mozna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

leniek644, moze masz nerwobole moze jakos zle spalas ? moze Cie przewialo ? po zapaleniu pluc to juz sladu nie ma...

 

ja bylam u lekarza, sprawdzil- bola nie wezly a sciegna, bo wezly bez zmian... sprawdzal ten guzek powiedzial ze to torbiel ale badanie mam miec za tydzien. podobno to nic groznego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy wśród nas, nerwicowców, jest fakt, że nie istnieją w naszych głowach inne choroby aniżeli nowotwory. Każdy, choć drobny objaw, przypisujemy rakowi, mimo że tysiące innych chorób mają podobne lub te same początki :D

 

W rzeczy samej, moja rodzina totalnie nie rozumie czemu nie boje sie no. zapalenia pluc, ale zawsze wszedzie widze raka. Wczoraj wymacalam sobie wielka gule w kacie zuchwy i choc nie jestem pewna czy ta gula to nie jest wlasnie ten kat (bo w zasadzie mam takie gule symetrycznie z obu stron, tylko ta z lewej wieksza) to i tak juz mam w glowie wszystkie guzy slinianek...ciesze sie ze w srode mam psychiatre moze cos poradzi, ostatnio mam znow gorszy okres po lagodniejszym czasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy wśród nas, nerwicowców, jest fakt, że nie istnieją w naszych głowach inne choroby aniżeli nowotwory. Każdy, choć drobny objaw, przypisujemy rakowi, mimo że tysiące innych chorób mają podobne lub te same początki :D

 

W rzeczy samej, moja rodzina totalnie nie rozumie czemu nie boje sie no. zapalenia pluc, ale zawsze wszedzie widze raka. Wczoraj wymacalam sobie wielka gule w kacie zuchwy i choc nie jestem pewna czy ta gula to nie jest wlasnie ten kat (bo w zasadzie mam takie gule symetrycznie z obu stron, tylko ta z lewej wieksza) to i tak juz mam w glowie wszystkie guzy slinianek...ciesze sie ze w srode mam psychiatre moze cos poradzi, ostatnio mam znow gorszy okres po lagodniejszym czasie.

Hipochondira nie występuje tylko w nerwicy. Ja w depresji też znajdowałem u siebie wszelkiego rodzaju nowotwory. Raz doszedłem do tego, że na bank mam białaczkę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialam nie pytac doktora googla co mi jest ale oczywiscie nie wytrzymalam. Zapalenie miesnia sercowego, tetniak aorty, zator plucny itd masakra. Dzisiaj w szkole tak sie stresowalam zw mnie to boli i ze zaraz strace przytomnosc albo cos. Tetno mialam niezle. Gdyby nie soba dzisiaj ti bym poszla do przychodni. Najlepsze jest to ze w nocy lub przed snem jak sie wycisze to mnie nie boli w klatce. Nie wiem juz o co chodzi ale zaraz zwariuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

leniek644, mozesz wziac cos przeciwbolowego i przeciwzapalnego np ibuprom, z czasem minie...

 

mnie za to boli szyja te sciegna jakby i obojczyk ale lekarz powiedzial. ze wezlow nie mam powiekszonych... boli mnie co jakis czas, a jak podnosze synka wyprostowanymi rekami np z lozeczka to wlasnie boli przy obojczyku ... nie wiem od czego ten bol ? zle spala? przewialo mnie ? czy to jednak wezly ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie pomyslałam ze moze to dlatego, ze wczoraj moi rodzice i rodzice mojego narzeczonego mieli pierwsze oficjalne spotkanie u nas w domu. Wydawalo mi sie ze sie nie stresuje ale moze jednak tak to sie wlasnie objawilo. Dzis wstalam o 8 i do 10 mialam spokoj juz sie cieszylam ze mi przeszlo a tu znow mnie lapie co jakis czas. Mam niedzieje ze to nerwica, bo jakby to bylo cos innego to chyba bym sie zle czula ogolnie, nie wiem juz sama

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leniek, to typowo nerwicowe.

 

Sluchajcie, ja jestem bez silnych objawów już 2 mce :D tzn nieraz zakręci mi się w glowie, dostane lęku, że chce biec do domu, ale to już rzadkość. Normalnie chodzę, nawet po galeriach. Dalej zamartwiam się chorobami, ostatnio 4 tygodnie non stop zatoki i bałam się, że to od psa, ale wygląda na to , że przeszło.

 

Jak sobie pomyślę, przez co przeszłam w okresie wrzesien- styczen, jakie objawy to nie wiem jak to wytrzymałam. Tylko dzięki terapii, lekom, wsparciu rodziny i koleżanek. To był koszmar. Wierzę, że teraz będzie lepiej. Nie przerywam terapii. Pędzę teraz do miasta na spotkanie ze znajomymi i na spacer. Nie sądziłam, że nadejdzie dzień, że będę się cieszyć, że mogę iśc normalnie do miasta, iść na spacer. Wszystkim tego życzę. Mój stan był naprawdę ciężki, a jak widać poprawa jest możliwa. Ściskam Was mocno :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

leniek644, czesto nie czujemy sie zdenerwowani a jednak jestesmy... Ja np przez caly rok kiedys w liceum w kazdy wtorek mialam rano biegunke a to przez to ze w ten dzien mialam lekcje z nauczycielka z ktora sie nie lubilam i mialam problemy z tym przedmiotem... A uwierzcie ze nie czulam stresu bo przeciez to trwalo jakis czas dalo sie przywyknac a jednal objawy bylt...

 

 

Mnie dalej ta szyja boli w miejscach sciegien i chyba wezlow ale nic nie jest powiekszone...i boli przy obojczyku jalby miesien jak podnosze cos wyprostowanymo rekamo i nie wiem jiz co to lekarz powiedzial ze wezly nie powiekszone...

 

Alexandra, gratuluje!! Ja dzis bylam z mala w centrum zabaw dla dzieci i tylko przez chwile mialam to dziwne uczucie i chec ucieczki ale zaraz minelo :) ogolnie tez czuje poprawe chociaz rozne mysli nachodza teraz z ta szyja...

 

Mozliwe ze np przewialo mnie i tak boli 4ty dzien?? Fakt ze coraz mniej boli z kazdym dniem... Doradzcie cos kochani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja np przez caly rok kiedys w liceum w kazdy wtorek mialam rano biegunke a to przez to ze w ten dzien mialam lekcje z nauczycielka z ktora sie nie lubilam i mialam problemy z tym przedmiotem...

Miałam podobnie. Rewelacje związane z układem trawiennym przed pójściem do szkoły :oops: Na szczęście teraz już się tak nie stresuję na studiach, to i te objawy minęły.

 

Mozliwe ze np przewialo mnie i tak boli 4ty dzien?? Fakt ze coraz mniej boli z kazdym dniem... Doradzcie cos kochani.

Możliwe. A w ogóle przewianie daje czasem dziwne objawy. Przynajmniej u mnie.

 

Ja mam z kolei strach przed rakiem piersi i z tego powodu boję się badać, bo zawsze się czegoś przyczepię, co tak naprawdę jest prawidłową tkanką :roll:

Węzły chłonne też mam w niektórych miejscach powiększone i już automatycznie je sprawdzam. Jak tylko trochę robią się większe, to się zastanawiam czy się podziębiłam czy to coś gorszego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89 mnie czesto boli szyja zazwyczaj zle spie i potem kilka dni boli.

 

Mnie znow dzis rano pieklo za mostkiem teraz sie polozylam i przeszlo. Ide 15.30 do przychodni choc wiem ze bede sie mega stresowac i mam juz wyobrazenia jak mnie katetka do szpitala zabieraja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89 mnie czesto boli szyja zazwyczaj zle spie i potem kilka dni boli.

 

Mnie znow dzis rano pieklo za mostkiem teraz sie polozylam i przeszlo. Ide 15.30 do przychodni choc wiem ze bede sie mega stresowac i mam juz wyobrazenia jak mnie katetka do szpitala zabieraja.

 

Żadną karetką nigdzie Cię nie zabiorą. Chyba, że do szpitala psychiatrycznego ;) taki żarci na rozluźnienie atomosfery. Zdrowyś/zdrowa, zapewniam. Tylko psychika chora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89 mnie czesto boli szyja zazwyczaj zle spie i potem kilka dni boli.

 

Mnie znow dzis rano pieklo za mostkiem teraz sie polozylam i przeszlo. Ide 15.30 do przychodni choc wiem ze bede sie mega stresowac i mam juz wyobrazenia jak mnie katetka do szpitala zabieraja.

 

Żadną karetką nigdzie Cię nie zabiorą. Chyba, że do szpitala psychiatrycznego ;) taki żarci na rozluźnienie atomosfery. Zdrowyś/zdrowa, zapewniam. Tylko psychika chora.

 

Oby :-D

Zrobilam sobie trening lekki na klatke piersiowa i plecy i podczas cwiczen bylo ok nic mnie nie bolalo i nie pieklo. Po zakonczeniu trochr zaczelo piec za mostkiem. Teraz odpoczywam i jest w miare ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michellea, kochana ja wyczulam guzka w piersi i bylam z tym u lekarza po paru miesiacach. Powiedzial ze to nic groznego ale jeszcze lekarka ma mnie zbadać w tym tygodniu

.mam nadzieje, ze ma rację...

A badac sie trzeba :*

Wiem, że trzeba. Po prostu przez chwilę ręka mi się omsknie, dotknę nie tak jak trzeba, wyda mi się, że coś poczułam, a potem sprawdzam to miejsce po 50 razy i nic nie czuję. A i tak panikuję, że coś tam jest :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×