Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?

[Gość]

angie1989, super, że u lekarza dobrze :) Naciesz się chciaż trochę tym spokojem, zanim znajdziesz sobie coś nowego, ok? No i wizyta u psychiatry..hm, psychiatra jest od przepisania piguł i od niczego więcej. Niestety, w przypadku hipochondrii tylko intensywna praca nad zmianami nieprzydatnych stylów myślenia ma jakiś sens.

[angie1989]

Alu po tych wszystkich historiach których się naczytalam trudno mi być spokojna. My nerwicowcy nie możemy tego czytać ani nic w internecie. Na prawdę niewiedza jest błogosławieństwem. Jeszcze czeka mnie potem usg tarczycy i powrót do mojej pani endokrynolog. Ale do niej terminy są odległe. Mam nadzieję że obejdzie się bez biopsji.

I mam nadzieję że ten lekarz się nie pomylił. Powiedział że mogę po boleriozie mieć te węzły.

Był to chirurg. Tylko nie pokoi mnie źr niektóre węzły Musiałam mu pokazywać..ale skoro sam guzka na tarczycy zauważył 3mm to chyba nie był zly

[Mili89]

angie1989, napewno lekarz ma doswiadczenie... my czesto zwracamy uwage na zupelnie inne rzeczy...

 

jak ja kiedys mialam rumien guzowaty to narzekalam tylko na okropne bole stawow i kosci... jeden ortopeda nawet mowil, ze moge miec RZS bylam przerazona, dopiero jak trafilam do reumatologa odrazu zadal pytanie czy nie robia mi sie siniaki na piszczelach (a mialam ich wtedy z 30 na nich) i odrazu wiedzial co mi jest- tydzien sterydow i bylo po bolu i po rumieniach... a meczylam sie prawie rok ....

[angie1989]

No dokładnie. Powiedział mi że studenci pierwszego roku medycyny tak mają że mają wszystkie objawy chorób o których się uczą. Jutro może zrobię morfologie. Choć się boję.

Do endokrynolog idę 25.01.

Psychiatrę mam w czwartek.

[Mili89]

Pawelt, siniaki, a rumienie to dwie rozne sprawy- ja mialam takie bordowe kropki na piszczelach - nigdzie indziej...to wlasnie rozroznialo je od zwyklych siniakow...no i to nie one mnie martwily tylko rozrywajacy bol stawow...

bo ogolnie siniaki mi sie robia na nogach, ale to od kruchych naczynek - pewnie tez tak masz... bierz sobie rutinoscrobin codziennie to przestana sie tak pojawiac... i sobie nie wkrecaj :)

 

angie1989, kazdy z nas mysli, ze gdyby nie bylo dr google to byloby lepiej, a tymczasem moja Ciocia, ktora ma ponad 50 lat kiedys przeczytala cala encyklopedie zdrowia i tez miala faze na choroby z niej... widziala u siebie kolejno objawy chorob, o ktorych przeczytala i biegala do lekarza z ksiazka pokazujac, ze to przeciez objaw tej i tej choroby... wiec chyba to bylo juz od zawsze- nie mielibysmy internetu, czytalibysmy ksiazki

[Mili89]

Pawelt, moga, pisalam, ze masz pewnie slabe naczynka- moja przyjaciolka ma cale nogi w siniakach - pytali Ja nawet czy nikt jej w domu nie bije ... i robili jej baardzo duzo badan i wyszlo, ze poprostu takie ma naczynka slabe i tez ma zalecone brac rutinoscorbin na wzmocnienie naczynek i tyle...

 

nic nie czytaj i nie swiruj

[angie1989]

Pawelt mojej mamie też co chwile robią się siniaki od lat taka uroda.

[angie1989]

Nic Pawelt nie czytaj bo się nakręcisz jak ja potem trudno się odkręcić. Dziś chyba pójdę na morfologie z rozmazem. I znów stres.

[Alusia329]

Słuchajcie, ja już nie wiem co robić

Dziś znów siedzę w pracy , nie mam co robić i myślę

Znów macam sobie ten mój węzeł w dole nadobojczykowym i myślę, że to rak.

Ten węzeł oglądał mój lekarz już 5 miesięcy temu i powiedział , że to nie jest węzeł rakowy, na pewno , może oznaczać lekkie powiększenie śledziony ale to już doszukiwanie się choroby na siłę. Ale ja znów macam, znów analizuję czy przypadkiem nie powiększył się o milimetr czy dwa ( na moje oko ma ok . 6mm ) Węzeł jest miękki , można swobodnie przesuwać skórę nad nim. Możliwe że miałam go już wieki temu ale po prostu nie wiedziałam bo nie mialam nigdy obsesji na punkcie macania się po węzłach. Jako dziecko często chorowałam na zapalenia gardła, oskrzedli, płuc, anginy. Czy to możliwe, że ten węzeł to pozostałośc po tych chorobach? Czy miał ktoś z Was podobnie? Jeżeli tak to błagam niech mnie uspokoi bo siedzę w pracy i płaczę, że umieram

[Alusia329]

Dodam , że miorfologia robiona pół roku temu też była ok , ale wkręcam sobie, że przecież wszystko mogło się zmienić od tamtego czasu

[angie1989]

Alusia nic Ci nie jest. Węzłel 6mm to normalny węzeł. Spokojnie.

Ja czekam na wyniki morfologi i umieram że stresu.

[Alusia329]

angie1989 NIBY TAK ,ale w internecie piszą że ten węzeł to w 95% rak, ja to czytam w kółko i się dołuję

[Gość]

Alusia329, w internecie wszystko jest rakiem!

[angie1989]

Alusia gdzie niby tak pisze? Bo wybacz ale od miesiąca czytam o tym bo mam jazdę na chloniaka i jeden węzeł to na pewno nie to jeszcze taki mały.

[Alusia329]

Na każdej stronie jak sobie wpiszę węzły nadobojczykowe, że to zawsze budzi niepokój, że to rak, u mnie na szczęście to węzeł z prawej strony ale jak z lewej to na bank już przerzuty jakieś

[angie1989]

Głupoty tak ale duży a nie maly

[angie1989]

Mam dość tego gównianego internetu! Jeszcze nigdy przed morfologia tak się nie bałam!

[Alusia329]

angie1989 ja mam to samo ale mimo to siedzę i czytam i wmawiam sobie , że to na pewno rak, chociaż lekarz pierwszego kontaktu już to wykluczył. Ale przecież mógł się mylić prawda? Oszaleję

[angie1989]

Pawelt dokładnie lepiej nie mieć internetu. Bez niego jest o wiele lepiej. Też czytałam chyba wczoraj ze to przekleństwo lekarzy bo coraz więcej chodzi do nich hipochondrykow spanikowanych.

Zaraz idę po wyniki oszaleje.

Alusia mam tak samo niestety...ale mój stres już sięga zenitu...

[Alusia329]

angie1989 no ja już żyję z myślą o tym, że nie dożyję kolejnych urodzin . . .

[angie1989]

Mam wyniki chwała Panu naszemu są dobre

[angie1989]

Alusia spokojnie. Tak szybko się nie umiera.

[Alusia329]

Wiem, ale sama dobrze wiesz jak jest. Macam sobie ten węzeł jak jakaś opętana, już mi od tego ciągłego naciskania zrobił się czerwony ślad i zaczęło mnie boleć . . .

[angie1989]

Wiem bo mam dokładnie to samo kochana. Macam że aż palce sobie w szyję wciskam. Lekarz ma usg powiedział że mam ich nie macać bo mogą same się zezłoscic nie wiem co miał na myśli... Spokojnie kochana jesteśmy zdrowe

[Alusia329]

Słuchajcie ale jak to jest z tymi węzłami nowotworowymi?

One są ruchome ale i względem podłoża i względem skóry?

Dziś rano jak sobie go macałam to byłam pewna, że względem skóry na bank się porusza, a względem podłoża też tak jakby lekko "przeskakuje" mi pod palcem. ale teraz im bardziej naciskam to miejsca tym bardziej mnie ono boli, już twarde mi się zrobiło to miejsce od naciskania i teraz już zwątpiłam czy względem podłoża on na pewno jest przesuwalny. Zwariuję chyba od tego wszystkiego Od godziny 10 nic innego nie robię tylko czytam o tych węzłach i wszędzie tylko piszą, że to na pewno nowotwór.