Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

bezsilna_22, moim zdaniem powinnas wszystkie wyniki pokazac rodzinnej i jesli est tak zle to musi skierowac Cie na oddzial do szpitala- a nie na jednno badanie w szpitalu....nie moze byc tak, ze jestes prywatnie pod opieka kilu specjalistow, bo nikt tego nie ogarnie nie majac wiedzy drugiego, trzeciego specjalisty- ja kiedys przy zlych wynikach krwi- mialam zapalenie jajnikow leczone antybiotykiem przez 2 tygodnie kiedy nic sie nie poprawialo poszlam do lekarza na nfz i odrazu przyjeli mnie do szpitala-tego samego dnia- lezalam tam 10 dni i mialam podawane leki dozylnie...schudlam z 10 kg wtedy z nerwow tak sie balam, 7 dni nic nie jadlam kompletnie nic...to byla masakra- ale nie jest tak, ze jesli wyniki pokazuja powazne schorzenia to lekarz odsyla do domu- musisz isc do rodzinnego i prosic o przyjecie do szpitala w celu specjalistycznej diagnostyki rozszerzonej !

wiele schorzen jest powiazanych ze soba, a leczac sie prywatnie u wielu lekarzy nie uzyskasz polaczenia wszystkich dolegliwosci... wez to na powaznie i upomnij o to lekarza, bo to co robisz mija sie z celem- zbankrutujesz- a kazdy specjalista bedzie zaleczal schorzenie ze swojej dziedziny...

 

jak mialam np: rumien guzowaty- powiklanie po anginie- przez prawie rok bolaly mnie stawy- wszystkie- to byl koszmar...czasem bolalo tak,ze ledwo chodzilam....balam sie RZS, bo jeden lekarz to sugerowal, badania wyszly ok...nie wiedzialam co robic... kazdy mowil ze to stres albo zapalenie stawow we wczesnym stadium....pozniej trafilam do szpitala na fundusz na wizyte u reumatologa i zapytal czy mam siniaki na nogach- mowie tak z 50....

okazalo sie,ze to nie byly siniaki tylko rumienie- po anginie...a objawem tego rumienia guzowatego jest bol stawow.. nigdy bym tego nie powiazala ze soba- nawet google mnie zawiodlo :smile: dostalam sterydy i po 2 tygodniach bylo juz normalnie :)) a meczylam sie rok...

 

Bezsilna

Mili ma w 100% racje. Ktos musi kompleksowo spojrzec na Twoje dolegliwosci, bo dopiero wtedy bedzie mozliwe postawienie wlasciwej diagnozy. Takie bieganie od jednego do drugiego specjalisty niewiele da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, moim zdaniem powinnas wszystkie wyniki pokazac rodzinnej i jesli est tak zle to musi skierowac Cie na oddzial do szpitala- a nie na jednno badanie w szpitalu....nie moze byc tak, ze jestes prywatnie pod opieka kilu specjalistow, bo nikt tego nie ogarnie nie majac wiedzy drugiego, trzeciego specjalisty- ja kiedys przy zlych wynikach krwi- mialam zapalenie jajnikow leczone antybiotykiem przez 2 tygodnie kiedy nic sie nie poprawialo poszlam do lekarza na nfz i odrazu przyjeli mnie do szpitala-tego samego dnia- lezalam tam 10 dni i mialam podawane leki dozylnie...schudlam z 10 kg wtedy z nerwow tak sie balam, 7 dni nic nie jadlam kompletnie nic...to byla masakra- ale nie jest tak, ze jesli wyniki pokazuja powazne schorzenia to lekarz odsyla do domu- musisz isc do rodzinnego i prosic o przyjecie do szpitala w celu specjalistycznej diagnostyki rozszerzonej !

wiele schorzen jest powiazanych ze soba, a leczac sie prywatnie u wielu lekarzy nie uzyskasz polaczenia wszystkich dolegliwosci... wez to na powaznie i upomnij o to lekarza, bo to co robisz mija sie z celem- zbankrutujesz- a kazdy specjalista bedzie zaleczal schorzenie ze swojej dziedziny...

 

jak mialam np: rumien guzowaty- powiklanie po anginie- przez prawie rok bolaly mnie stawy- wszystkie- to byl koszmar...czasem bolalo tak,ze ledwo chodzilam....balam sie RZS, bo jeden lekarz to sugerowal, badania wyszly ok...nie wiedzialam co robic... kazdy mowil ze to stres albo zapalenie stawow we wczesnym stadium....pozniej trafilam do szpitala na fundusz na wizyte u reumatologa i zapytal czy mam siniaki na nogach- mowie tak z 50....

okazalo sie,ze to nie byly siniaki tylko rumienie- po anginie...a objawem tego rumienia guzowatego jest bol stawow.. nigdy bym tego nie powiazala ze soba- nawet google mnie zawiodlo :smile: dostalam sterydy i po 2 tygodniach bylo juz normalnie :)) a meczylam sie rok...

 

Bezsilna

Mili ma w 100% racje. Ktos musi kompleksowo spojrzec na Twoje dolegliwosci, bo dopiero wtedy bedzie mozliwe postawienie wlasciwej diagnozy. Takie bieganie od jednego do drugiego specjalisty niewiele da.

 

Dlatego w poniedziałek szpital...

ale powiem Wam szczerze, że nie wiem, czy zgodzę się na kolonoskopię-> tak mi lęk wzrasta, jak o tym myślę. :cry:

 

Co do leczenia - "zwykli" lekarze (oczywiście nie ma tu różnicy "dr", chociaż do takich tylko chodzę) nie są w stanie mi pomóc.

jedynie medycyna niekonwencjonalna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dobrze radzę sobie z lękami o siebie, nic mnie nie boli, ale...

 

mój ojciec miał krew w stolcu - po rektoskopii okazało się, że to hemoroid wewnętrzny. Nie miał jednak kolonoskopii, więc schizuję, że to jednak rak... a lekarz to dobry specjalista, a rektoskopia sięga do końcowego odcinka jelita grubego... w dodatku trochę mu nieprzyjemnie pachnie z ust - już wcześniej miał z tym problem (chyba zgaga) i brał na to lek, ale ja i tak się martwię, że to rozpadający się guz, na pewno jelita...

z kolei mój chłopak ma takie suche placki na skórze, dość małe, pojawiają się i znikają trochę coś takiego http://images50.fotosik.pl/1592/79d2337b84a5ac36.jpg - myślę, że to raczej nic poważnego, ale nie chce iśc do dermatologa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezsilna jak juz bedziesz w tym szpitalu to przebadaj sie porzadnie i zrob te kolonoskopie. Inaczej bedziesz sie zadreczac, ze moze cos nie tak. Jezeli lekarze uznaja, ze to badanie jest konieczne to je zrob. Ja wiem, ze sie stresujesz.Sama schizuje przed badaniami, ale nadchodzi taka chwila, ze trzeba zlapac byka za rogi.

 

Stokrotkaa tato nie ma czasem problemow z refluksem? A krew w stolcu byla swieza, czerwona?

Moja babcia miala raka jelita grubego i krew w stolcu, ale byla to krew czarna. Gdyby zas guz ulokowal sie w odcinku koncowym jelita to bylby widoczny podczas rektoskopii.

Nieprzyjemny zapach z ust moze towarzyszyc zaawansowanym nowotworom i wtedy Twoj tato mialby juz wiele innych objawow chocby np.utrate wagi itp.

Co do Twojego chlopaka to na pewno nic groznego ale do dermatologa moze sie przejsc po jakies mazidlo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ardash, dziękuję bardzo :* z tego co wiem, krew była świeża, czerwona, więc pewnie lekarz wiedział, co robi. Tata chyba ma refluks lub podobne objawy... ale nie jestem pewna. Naprawdę mnie uspokoiłaś!!!

Kurczę, ze swoimi objawami sobie poradziłam, wróciłam do życia - zorganizowałam duże wydarzenie na kilkaset osób :D - i nadal obrzydzam życie innym, bo doszukuję się chorób na zewnątrz i niestety mówię o tym, bo tak sobie radzę z tymi chorymi emocjami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny a nalot biały na języku i brzydko pachnie co może oznaczać?

 

Ja również miałam problem z białym nalotem, chodziłam po lekarzach, robiłam posiewy, brałam leki, płukanki i inne cuda i nic mi to nie pomogło i w sumie do dzisiaj nie wiem co to było :P Co jakiś czas to powraca, ale odkryłam cudowne lekarstwo, które niweluje nalot ! Jest nim...CZOSNEK ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezsilna jak juz bedziesz w tym szpitalu to przebadaj sie porzadnie i zrob te kolonoskopie. Inaczej bedziesz sie zadreczac, ze moze cos nie tak. Jezeli lekarze uznaja, ze to badanie jest konieczne to je zrob. Ja wiem, ze sie stresujesz.Sama schizuje przed badaniami, ale nadchodzi taka chwila, ze trzeba zlapac byka za rogi.

 

Stokrotkaa tato nie ma czasem problemow z refluksem? A krew w stolcu byla swieza, czerwona?

Moja babcia miala raka jelita grubego i krew w stolcu, ale byla to krew czarna. Gdyby zas guz ulokowal sie w odcinku koncowym jelita to bylby widoczny podczas rektoskopii.

Nieprzyjemny zapach z ust moze towarzyszyc zaawansowanym nowotworom i wtedy Twoj tato mialby juz wiele innych objawow chocby np.utrate wagi itp.

Co do Twojego chlopaka to na pewno nic groznego ale do dermatologa moze sie przejsc po jakies mazidlo :)

 

Dzięki. Ale myślicie, że kolonoskopia jest konieczna? :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do dziewczyn z forum, które już mnie przez ten prawie rok znają... Jak myślicie, czy przy guzie mózgu już dawno by mi się pogorszyło, męty na lewym oku nie znikają mi od kwietnia 2014, mam uczucie zapadania się jak chodzę, czasem bóle zatok, ucisk w głowie jakby kask, i nie wiem czy to nerwicowe do końca... Schizuję znów, że to rak mózgu, bo te nudności itp. ale już od jakiegos czasu nie mam nudnosci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezsilna nie wiem, czy kolonoskopia u Ciebie jest konieczna, czy nie. Nie jestem lekarzem...ale wiem jedno, jak jej nie zrobisz bedziesz sie dalej zadreczac i chodzic do specjalistow...Tak jak juz pisalam zlap byka za rogi i juz :D

 

Sinister przez rok czasu by Ci sie pogorszylo i dochodzilyby inne, coraz to nowe objawy choroby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do dziewczyn z forum, które już mnie przez ten prawie rok znają... Jak myślicie, czy przy guzie mózgu już dawno by mi się pogorszyło, męty na lewym oku nie znikają mi od kwietnia 2014, mam uczucie zapadania się jak chodzę, czasem bóle zatok, ucisk w głowie jakby kask, i nie wiem czy to nerwicowe do końca... Schizuję znów, że to rak mózgu, bo te nudności itp. ale już od jakiegos czasu nie mam nudnosci.

 

Sinister - myślę, że w Twoim wypadku rozwiązaniem będzie psychoterapia i/lub farmakoterapia. Równolegle do guza mózgu przerabiasz/przerabiałeś grzyby! Zresztą jesteś zdiagnozowany na nerwicę lękowa/hipochondrię, prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, dlaczego piszesz, ze tylko medycyna niekonwencjonalna jest w stanie Ci pomoc ?

skoro mowisz ze masz zle wyniki badan krwi nie rozumiem dlaczego nie poprosisz o przyjecie na oddzial w celu szczegolowej diagnostyki ...

kiedy mialam zle wyniki badan krwi i bol prawego jajnika to w szpitalu ginekolog i chirurg razem mnie badali zeby wykluczyc wyrostek i inne schorzenia...

tu musi byc wspolpraca specjalistow, a nie bieganie od jednego do drugiego prywatnie...

i pojscie na samo badanie to nie jest to samo co polozenie sie na oddzial, bo pewnie zrobisz to badanie, a z wynikiem znow pojdziesz prywatnie do 3 czy 4tego specjalisty.. i bedziesz dalej bladzic...skonsultuj to ze swoim rodzinnym- wszystkie badania- musisz wymagac...

 

Pawelt, powiem Ci, ze zaczynam powoli odzyskiwac taki spokoj i potrafie sie usmiechnac, zasmiac- co bylo nie do pomyslenia pare miesiecy temu... na poczatku nie mialam apetytu na tym leku- ale po 2 tygodniach przeszlo- dlatego przez poczatek jadlam go po obiedzie :D

u mnie hydro dziala tak, ze moge jesc i jesc po niej ..

kup sobie apetizer :) jest taki dla duzych niejadkow ;) bo faktycznie wazysz niewiele ...

sinister, a z zatokami masz wszystko ok ? moze to migreny ?

 

-- 07 mar 2015, 23:34 --

 

dzisiaj tylko zaczelam sie martwic, bo zauwazylam na nogach duzo malych siniakow i 2 duze- fioletowe reszta brazowych, a nigdzie sie nie uderzylam... fakt duzo ostatnio siedzialam przed komputerem kilka dni- moze to od tego ?

czytalam, ze niedobor zelaza prowadzi do powstawania siniakow ? to by sie zgadzalo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili siniaki moga tez byc spowodowane niedoborem wit. C. Ja od czasu do czasu robie sobie kuracje Rutinoscorbinem bo mam sklonnosc do siniakow, co od czasu do czasu owocuje takim czy innym schizem :D

Poza tym gdzies czytalam, ze sinaki moga czesciej pojawiac sie w czasie miesiaczki.

 

Bezsilna troche sie w tym wszystkim zamotalam...Ty masz isc do szpitala w celu kompleksowej diagnostyki czy tylko na kolono??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do dziewczyn z forum, które już mnie przez ten prawie rok znają... Jak myślicie, czy przy guzie mózgu już dawno by mi się pogorszyło, męty na lewym oku nie znikają mi od kwietnia 2014, mam uczucie zapadania się jak chodzę, czasem bóle zatok, ucisk w głowie jakby kask, i nie wiem czy to nerwicowe do końca... Schizuję znów, że to rak mózgu, bo te nudności itp. ale już od jakiegos czasu nie mam nudnosci.

 

Sinister - myślę, że w Twoim wypadku rozwiązaniem będzie psychoterapia i/lub farmakoterapia. Równolegle do guza mózgu przerabiasz/przerabiałeś grzyby! Zresztą jesteś zdiagnozowany na nerwicę lękowa/hipochondrię, prawda?

nIBY MAM ''Zaburzenia nerwicowe liczne somatyzacyjne wskazanie psychoterapia'' tak mam na skierowaniu na terapie. Czekam na termin od listopada. Farmako nic nie dala i ciagle mi sie wymiotowac chcialo po mozarinie gorzej niz przed jego braniem.

Teraz co mam to tak:

Uczucie zapadania jak chodze

Nudnosci sporadycznie ostatnio

Bole kosci przy dotyku stawy, kosc krzyzowa

Katar przezroczysty

Bole zatok

Czasem uderzenia goraca i potliwosc

Uczucie bycia pijanym ostatnio wrocilo, ale bardzo sporadycznie sie pojawiajacy

Lęk w zoladku taki ze goni mnie od razu do toalety bez powodu

 

Fobia spoleczna ogromna, boje sie poznawania ludzi duzych skupisk ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili siniaki moga tez byc spowodowane niedoborem wit. C. Ja od czasu do czasu robie sobie kuracje Rutinoscorbinem bo mam sklonnosc do siniakow, co od czasu do czasu owocuje takim czy innym schizem :D

Poza tym gdzies czytalam, ze sinaki moga czesciej pojawiac sie w czasie miesiaczki.

 

Bezsilna troche sie w tym wszystkim zamotalam...Ty masz isc do szpitala w celu kompleksowej diagnostyki czy tylko na kolono??

 

głównie kolono.

:cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, a zlecil Ci to badanie lekarz z nfz czy tez prywatnie ??

moim zdaniem jeszcze raz zaznacze ze powinnas zebrac WSZYSTKIE wyniki badan i zaniesc do lekarza rodzinnego i poprosic o przyjecie na oddzial w celu zdiagnozowania przyczyn, bo jedno schorzenie moze wynikac z drugiego albo moga wspolistniec dlatego chodzac do 10ciu lekarzy roznych specjalizacji tylko wydasz kase i sie zamotasz...zrob to dla wlasnego spokoju...

 

sinister, jakie masz cisnienie? miales badane zatoki? (endoskopie albo tomografie) ?

i w morfologii jakie miales eozynocyty ?

byc moze masz katar alergiczny- czasem alergia nawet w badaniach nie wychodzi, druga sprawa to np: nadreaktywna sluzowka nosa- reaguje katarem przezroczystym na dym papierosowy, zmiany powietrza z cieplego na zimne suchego na wilgotne itp...-stad u wielu osob katar przy wejsciu do pomieszczenia w zimie ...

takie schorzenie wzmagaja krople do nosa dostepne w aptece bez recepty- wtedy wystepuje po nich katar polekowy... rozwiazaniem sa krople sterydowe i tabletki przeciw alergii...

przechodzilam cos takiego, a kropli uzywalam maseeee...bylo coraz gorzej... jesli ktos z Was ma uczucie suchego zatkanego nosa to polecam TANTUM PROTECT -to est zel do nosa regeneruje sluzowke, nawilza chroni i ma w skladzie mentol wiec pomaga odetkac nosek :)

 

u mnie wyszlo, ze zatoki sa ok- stwierdzono nadreaktywnosc sluzowki, bole glowy napieciowe...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, a zlecil Ci to badanie lekarz z nfz czy tez prywatnie ??

moim zdaniem jeszcze raz zaznacze ze powinnas zebrac WSZYSTKIE wyniki badan i zaniesc do lekarza rodzinnego i poprosic o przyjecie na oddzial w celu zdiagnozowania przyczyn, bo jedno schorzenie moze wynikac z drugiego albo moga wspolistniec dlatego chodzac do 10ciu lekarzy roznych specjalizacji tylko wydasz kase i sie zamotasz...zrob to dla wlasnego spokoju...

 

sinister, jakie masz cisnienie? miales badane zatoki? (endoskopie albo tomografie) ?

i w morfologii jakie miales eozynocyty ?

byc moze masz katar alergiczny- czasem alergia nawet w badaniach nie wychodzi, druga sprawa to np: nadreaktywna sluzowka nosa- reaguje katarem przezroczystym na dym papierosowy, zmiany powietrza z cieplego na zimne suchego na wilgotne itp...-stad u wielu osob katar przy wejsciu do pomieszczenia w zimie ...

takie schorzenie wzmagaja krople do nosa dostepne w aptece bez recepty- wtedy wystepuje po nich katar polekowy... rozwiazaniem sa krople sterydowe i tabletki przeciw alergii...

przechodzilam cos takiego, a kropli uzywalam maseeee...bylo coraz gorzej... jesli ktos z Was ma uczucie suchego zatkanego nosa to polecam TANTUM PROTECT -to est zel do nosa regeneruje sluzowke, nawilza chroni i ma w skladzie mentol wiec pomaga odetkac nosek :)

 

u mnie wyszlo, ze zatoki sa ok- stwierdzono nadreaktywnosc sluzowki, bole glowy napieciowe...

 

Prywatnie, ale moja doktor gastrolog pracuje na oddziale, na który idę, więc będzie mnie prowadziła na pewno :)

 

:cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam:) ostatnio mało piszę bo mniej mnie wszystko boli, zawroty też mniejsze , wkurw za to wiekszy bo okres się zbliża. bylam u mojej kochanej pani psychiatry, opwiedziałam o moich jazdach po Setalofcie i wróciłam do escitilu.opowiedziałam moje objawy az sama sie znich śmiałam, co podobno jest dobrym znakiem:)zmieniłam po roku czasy też terapaute i to był dobry krok.

sinister, to co piszesz to nerwica , ja bóle stawów miałam tak duże ,ze reką nie mogłam ruszać rano, palce jak 80- latka, wirowanie, zapadanie to przerabiałam dośc często, ale to nerwica. Na terapii psycholog zrobiła mi prosty test. Miałam stać przez mintę i szybko oddychać, taka hiperwentylacja, po minucie miałam powiedzieć co mi się dzieje. a powtsały , zawroty glowy, miękkie kolana, ucisk w klatce i wiele tam innych, czyli to normalny odruch fizjologiczny , którego my sie boimi a ma go każdy człowiek przy szybszym oddechu.

Co do guza mózu przerabiałam to, uwierz mi bez leczenia to mógłbys być już roslinką albo 2 m pod ziemią.

to co napisałes to objawy klasyczne nerwicy, kask na głowie , chyba każdy przerabiał, a od zatok tez moga sie cuda dziać ja miałam napuchnetę policzka, boł głowy oka, nawet zęba.

Fobie społeczna okazało się ,że tez mam ale to wynik tego ,że pierwszy atak w życiu miałam w miejscu publicznym. to normalny objaw przy nerwicy.

chcę to wszystko pokonac temu, zapisałam się angola ( po to tylko by wychodzic z domu) obiecałam sobie co postanowie to robię, jak dzien wcześniej wymyslę basen to idę chociażby maiało mnie skręcac idę! jest decyzja trezba to zrobić a z czasem wpadniemy w taki nawyk i bedzię to normą a nie wielkim strachem przed nieznanym

Naprawdę walcz o to terapię!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam:) ostatnio mało piszę bo mniej mnie wszystko boli, zawroty też mniejsze , wkurw za to wiekszy bo okres się zbliża. bylam u mojej kochanej pani psychiatry, opwiedziałam o moich jazdach po Setalofcie i wróciłam do escitilu.opowiedziałam moje objawy az sama sie znich śmiałam, co podobno jest dobrym znakiem:)zmieniłam po roku czasy też terapaute i to był dobry krok.

sinister, to co piszesz to nerwica , ja bóle stawów miałam tak duże ,ze reką nie mogłam ruszać rano, palce jak 80- latka, wirowanie, zapadanie to przerabiałam dośc często, ale to nerwica. Na terapii psycholog zrobiła mi prosty test. Miałam stać przez mintę i szybko oddychać, taka hiperwentylacja, po minucie miałam powiedzieć co mi się dzieje. a powtsały , zawroty glowy, miękkie kolana, ucisk w klatce i wiele tam innych, czyli to normalny odruch fizjologiczny , którego my sie boimi a ma go każdy człowiek przy szybszym oddechu.

Co do guza mózu przerabiałam to, uwierz mi bez leczenia to mógłbys być już roslinką albo 2 m pod ziemią.

to co napisałes to objawy klasyczne nerwicy, kask na głowie , chyba każdy przerabiał, a od zatok tez moga sie cuda dziać ja miałam napuchnetę policzka, boł głowy oka, nawet zęba.

Fobie społeczna okazało się ,że tez mam ale to wynik tego ,że pierwszy atak w życiu miałam w miejscu publicznym. to normalny objaw przy nerwicy.

chcę to wszystko pokonac temu, zapisałam się angola ( po to tylko by wychodzic z domu) obiecałam sobie co postanowie to robię, jak dzien wcześniej wymyslę basen to idę chociażby maiało mnie skręcac idę! jest decyzja trezba to zrobić a z czasem wpadniemy w taki nawyk i bedzię to normą a nie wielkim strachem przed nieznanym

Naprawdę walcz o to terapię!

Twoje posty zawsze mnie podbudowują. Doniosę im to skierowanie na dniach.Może to coś przyspieszy, bo może przez tel nie dowierzają, że ktoś ma na 100% skierowanie, miałem takie wrażenie jak dzwoniłem kilka dni temu. Babeczka wręcz naciskała, że lepiej donieść skierowanie. Fakt z tym guzem, to już by się faktycznie pogorszyło po roku. Ehh chce robić to co kocham, a to jest związane z byciem osobą publiczną, nawet jak w tym siedziałem to wyjście przed publiczność było dla mnie traumą, czasem bywało lepiej czasem gorzej... Mam nadzieje, że się pozbędę tego wszystkiego i zawalczę o siebie i moje pasje, bo jestem jeszcze młody, nie chcę sobie pluć w twarz za 10 lat, że przespałem najlepsze lata mojego życia na rozwój zawodowy, rozwój pasji, studia itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister, moja kolezanka miała fobie. Bała się nawet referatu przed grupą wygłosić, nie mowiąc o obronie pracy inżynierskiej, zwykła preznetacja to nerwy płacz, wymioty, lęki. jedym słwoem maskara. Nawet po lekach nie było lepiej. i co??? poszła na terapiue, dobrali jej leki odpowiednio , po skończeniu studiów robiła doktorat , a to zajęcia z grupa studentów, konferencje i dała rady. obecnie broni doktorat i nie ma już lęków przed tłumem. Czyli się da jak się chce wszytsko pokonać! dlatego ja tez robie wszytsko by wyjśc z tego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

malenstwo31 masz rację. Myślę, że to pewnego rodzaju dar od Boga/losu, musimy walczyć z takim demonem jakim jest nerwica, ale jeśli z tego wyjdziemy, będziemy całkowicie oczyszczeni z tego zbędnego balastu jaki są lęki ja np. zrobiłem teraz prosty test pomyślałem sobie, że zaraz zwymiotuję i co od razu moja psychika działa tak, że pojawiają się nudności na zawołanie. To straszne, ale mam nadzieję, że jak zacznę terapię to wszystko sie unormuję, plus może wdrożą mi jakieś odpowiednie leki , bo mozarin był do d. :angel:

 

TAK PRZY OKAZJI WSZYSTKIM DZIEWCZYNOM Z FORUM WSZYSTKIEGO DOBREGO Z OKAZJI DNIA KOBIET

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kochani, czuję się tak źle, że już nic nie ogarniam. nawet moja mama była przerażona, widząc mój język.

Wczoraj zjadłam na kolację bataty z olejem kokosowym, a bataty to wiadomo cukier.

Candida na 20000 %.

Nie mogłam spać do godz. 2, było mi słabo, przelewało mi się w brzuchu, miałam zgagę. Dzisiaj rano obudziłam się i ledwo mogłam ślinę łykać, tak mi kwas podrażnił przez noc przełyk i gardło.

refluksu takiego jak dzisiaj, dawno już nie miałam, żołądek mnie boli, jelita. zaparcia, przelewanie, kolki. Ja pierniczę!!!

 

i mam żółte ręce jakbym miała żółtaczkę, ale to chyba od beta karotenu (jem duuużo marchwii, batatów, szpinaku, dyni itd.)

 

czuję się dzisiaj jak przed wyrokiem śmierci, jutro ten szpital mi się tak własnie kojarzy.

że nie przeżyję kolonoskopii, ale tak swoją drogą to wątpię, czy uda się zrobić kolonkę teraz w moim przypadku, biorąc pod uwagę moje totalnie zawalone jelita.

 

Jak się pozbyć tego syfu :(:cry:

 

Mam dość!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, a mialas robiony posiew z jezyka/gardla? candida by wyszla przerosnieta- kazdy ma candide- bo to flora fizjologiczna, dopiero nadmierny rozrost jest niebezpieczny...

 

a bialy nalot na jezyku robi sie od nabialu, zgagi , przy refluksie, przy zbyt malej podazy plynow.

szczotku jezyk szczoteczka do zebow- kup sobie oddzielna najlepiej do jezyka... i plucz usta corsodylem lub jakims innym antybakteryjnym- zobaczysz napewno pomoze...

 

ja mam taki bialy nalot od 10 lat- nie mam zadnej candidy, tylko poprostu zbyt malo pije, od jakichs 2 miesiecy co jakis czas plucze usta corsodylem szczotkuje jezyk wiecej pije i jest juz normalny :)

nie wierz kazdemu forum i stronie, na ktorej wszystkie dolegliwosci to ukryta candida...

 

pewnie masz taki jezyk od tej zgagi- poprostu szkodzi Ci pewnie olej kokosowy, albo bataty...

 

 

dziekuje za zyczenia chlopcy :)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Chłopaki za życzenia.

 

-- 08 mar 2015, 21:54 --

 

bezsilna_22, Kochana sprawa języka to to co Mili pisze. Pij więcej wody. To może być coś z przemiana trawienia a to zła przemiana to wyniki nerwicy. Na chorobę nie można patrzeć jednostkowo tylko całościowo. Nerwica jest wynikiem czegoś. Jakiego wydarzenia w naszym życiu stresu wielu rzeczy. A nerwica nie leczona może prowadzić do wielu chorób braku elektrolitów niskiej odporności. Wiec nie powinno leczyć się objawów a znaleźć źródło choroby. Ja to co piszesz przypisalabym po pierwsze nerwicy. Sama przechodziłam problemy z trawieniem refluks i wszystko co z tym związane.

 

-- 08 mar 2015, 21:58 --

 

sinister, damy rade. Tylko musimy w to bardzo wierzyć i nie poddawać się. Postanowiłes ze zapytasz m terapię to zrealizuj to i zrób to jutro choćby ziemia Ci spod nóg uciekała idź. Pomysł ze to krok ku wolności i spełnianiu marzeń. Ja w tym albo w przyszłym roku chce zobaczyć na własne oczy Nowy Jork. Marzę jak jadę żółta taksówką wśród wieżowców.i zrealizuje to marzenie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×