Jakie cechy osobowości facetów są dla Was najważniejsze?

[Gość]

ania_taka, chyba starszymi od niego ma 18 lat bo chyba nie 60 latki

 

o jeeej to ja dla niego jak babcia juz pewnie te starsze to 25-30 :)

[Gość]

ania_taka, po prostu mam swiadomosc, ze jestem zbyt niedojrzaly psychicznie na takie rzeczy . A te starsze to ogolnie po 20.

[ladywind]

ladywind, wczoraj napisałas podobne zdanie z wrażliwością i nie lubię jak ktoś zadziera nosa

wiesz, że to nie o zadzieranie chodziło

[khaleesi]

anonus, o dżisys zlituje się Chociaż jesteś młody masz racje na ekwilibrystyke łóżkową przyjdzie czas Szukaj wsród rówieśniczek

[ladywind]

ania_taka, po prostu mam swiadomosc, ze jestem zbyt niedojrzaly psychicznie na takie rzeczy . A te starsze to ogolnie po 20.

może te starsze też sa niedojrzałe psychicznie, trzeba na to spojrzeć z innej strony

[khaleesi]

ladywind, wczoraj napisałas podobne zdanie z wrażliwością i nie lubię jak ktoś zadziera nosa

wiesz, że to nie o zadzieranie chodziło

 

Ja zaznaczyłam łagodność u swojego partnera, chyba tylko ja Jestem nietypowa w swoich upodobaniach wśród reszty forumowiczek.

To ewidentne zadzieranie nosa i uważanie się za wyjątkową pośród innych. Podobne zdanie napisałas wczoraj co tyczyło się wrażliwości ale już odpuściłam

[ladywind]

psyche., może tak to wyszło ale za nic w świecie nie chodziło o wywyższenie się, a raczej obawa, że coś ze mną nie tak

[khaleesi]

ladywind, wrażliwość i łagodnośc to pożądane cechy u partnerów a Twoje zdania miały wydżwięk jednoznaczny. Jestem wyczulona na takie posty, wypowiedzi.

[Gość]

psyche., ladywind, nie kłócić mi się tutaj

[khaleesi]

ania_taka, ale ja się nie kłócę hehe tylko piszę co mnie razi Szczera jestem po prostu

[Gość]

psyche., wsrod rowiesniczek nie mam zainteresowania. Poczekam jeszcze z kilka latek moze

[ladywind]

psyche., oj już się tak nie denerwuj policz do 10-ciu

[khaleesi]

anonus, wszystko przed Tobą chciałabym mieć znów 18 lat

[carlosbueno]

anonus, Tylko za kilka latek może znowu tylko starsze się będą tobą interesować takie po 30-ce Ja też miałem większe zainteresowanie wśród starszych ale może dlatego że zawsze wyglądałem na starszego niż jestem i poważnego, choć mentalnie było wręcz odwrotnie.

[Gość]

carlosbueno, no to jestesmy w podobnej sytuacji w sumie. Niby fajnie wygladac troszke starzej niz na swoj wiek, ale jesli ma sie mentalne braki to juz tak wspaniale nie jest

psyche., dlatego mowie, ze nigdzie mi sie nie spieszy

[Rebelia]

Troskliwość, zaradność, opanowanie, pracowitość, ambicja.

 

Z czego przy ambicji nie mam na myśli skoku na złamanie karku celem budowania swojej kariery czy coś w ten deseń. Ogólnie, żeby nie osiadał na laurach i miał jakąś chęć dalszego rozwijania np. swoich pasji.

Ale ogólnie wydaje mi się, że kiedy facet jest non stop do rany przyłóż to nic z tego nie będzie. Musi umieć chociaż w małym stopniu zawalczyć o swoje, nie mam nic przeciwko sezonowym kłótniom (w granicach rozsądku, nie rzucamy talerzami, ot jest tarcie; byłam dawno temu w związku, gdzie w ogóle się nie kłociliśmy, ani razu przez prawie dwa lata, wyobraźcie sobie jak sielanka przerodziła się w zwyczajną nudę), bo wydaje mi się, że dość dobrze oczyszczają atmosferę. Opanowany ma być na codzień, bo ja bywam dość wybuchowa i stosunkowo łatwo wyprowadzić mnie z równowagi. Opanowanie oznacza też dla mnie przetrzymanie moich wybuchów (niezbyt częstych) i tu wkracza troskliwość. Przy każdym wybuchu złego nastroju mam ochotę na przytulasa czy coś.

 

Swoją drogą mogłabym tu jeszcze multum innych cech wypisać... tylko po co? Tak na dobrą sprawę "Serce nie sługa" czy jakoś tak. Wszystkie z tych cech wychodzą (bądź nie) dopiero po jakimś stażu w związku.

[ladywind]

Wszystko pięknie ładnie, mamy jakieś oczekiwania wobec partnerów,ma być takiale będąc w związku musimy też dać coś od siebie.

Inaczej choćby partner był wyśnionym ideałem, posiadał wszystkie cechy jakich oczekujemy,lecz będziemy czerpać tylko profity, w zamian nie nie dając od siebie nic, czar szybko pryśnie.

[carlosbueno]

anonus, ja jak miałem 17 dawano mi 25, w wieku 15 lat kupowałem swoim rówieśnikom alkohol choć sam nie piłem tak staro wyglądałem a przy tym byłem wyjątkowo niedojrzały i dziecinny gdy inni zaliczali panienki ja zasłaniałem oczy na filmach z gołymi cyckami. Straciłem najlepsze lata na podryw przez swoją dziecinność i nieśmiałość, zresztą do dziś jestem wyjątkowo niedojrzały emocjonalnie jak na swój wiek

[Gość]

carlosbueno, jakbym czytal siebie. Czy to mi wrozy kariere forever alone, tak jak u Ciebie (bez urazy )? W wieku 17 lat pamietam, ze dano mi 22, tak mi powiedziala pewna znajoma. Niesmialosc to i u mnie wystepuje. Dziecinnosc? Moze w pewnych aspektach tak, poniewaz czasem popelniam takie gafy, ktorych czlowiek w moim wieku robic nie powinien (nie wiem, czy to rodzaj jakiejs tepoty moze?).

[khaleesi]

carlosbueno, ale jesteś inteligentny i fajnie czyta się Twoje posty. Nie "wygladasz" na mało rozgarnietego w nich mimo tej sporej dawki perwersyjnej samokrytyki

[carlosbueno]

carlosbueno, jakbym czytal siebie. Czy to mi wrozy kariere forever alone, tak jak u Ciebie (bez urazy )? W wieku 17 lat pamietam, ze dano mi 22, tak mi powiedziala pewna znajoma. Niesmialosc to i u mnie wystepuje. Dziecinnosc? Moze w pewnych aspektach tak, poniewaz czasem popelniam takie gafy, ktorych czlowiek w moim wieku robic nie powinien (nie wiem, czy to rodzaj jakiejs tepoty moze?).

Nie sądzę, bo zdajesz sobie z tego sprawę a ja wtedy nie bardzo, no i coś próbujesz z tym robić, poza tym miałeś dziewczynę, dziewczyny a ja w Twoim wieku to bałem się odezwać do nich, nie mówiąc już o jakimś chodzeniu, dotykaniu, przytulaniu itp.

 

-- 30 lip 2013, 12:19 --

 

Nie "wygladasz" na mało rozgarnietego

Ale życiowo jestem mało rozgarnięty jak mało kto, to że się tak mądrze na forum nic nie znaczy, bo w poważnym, realnym życiu odstaję sporo od reszt na niekorzyść.

[Gość]

carlosbueno, uhm, nie mialem dziewczyny

[carlosbueno]

carlosbueno, uhm, nie mialem dziewczyny

No, ale spotykałeś się z jakimiś czyli takie pre-dziewczyny, kandydatki na nie miałeś.

[Gość]

carlosbueno, taa, i po jednym spotkaniu byebye albo w ogole tak mnie rolowaly, ze spotkania nie bylo. Wina lezala zarowno po mojej jak i ich stronie. Na ta chwile stwierdzam, ze do zwiazku sie nie nadaje, moze za pare lat

[khaleesi]

anonus, wszystko przed Tobą.