Skocz do zawartości
Nerwica.com

Juz tak nie moge


spoilz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,otóż mam bardzo poważny problem dotyczy on mojej dziewczyny i mamy, obie te kobiety sa dla mnie najwazniejsze ale one siebie nie nawidza.

Wszystko sie zaczeło pol roku temu. Poznalem swoja dziewczyne na portalu randkowym, okazalo sie ze mieszak na tym samym osiedlu co ja i pracuje tez w sklepie obok, postanowalismy sie spotkac i tak juz z nia zostalem po dzis dzien, jednak po drodze duzo rzeczy sie wydarzylo. Moja dziewczyna normalnie przychodzila do mnie do domu i mama nic nie mowila nie raz pogadalismy we trojke ale gdy zostala moja dziewczyna na noc wszystko sie zaczelo, kochalismy sie wtedy mysle ze mama o tym wiedziala i na drugi dzien nie odzywala sie do mnie. Potem juz bylo tylko gorzej, nie mowila jej po imieniu tylko mowila na nia kur... idz sobie do kur... znowu idziesz do kur... Z czasem sie uspokolio lecz miala napady gdy dlugo bylem ze swoja dziewczyna np na noc u niej kazala mi wypier... z domu. Byly dwie akcje po ktorych nie pozanwalem swojej matki pierwsza to gdy przyjechalem po pracy do domu pod blok, przyjechala rowniez moja dziewczyna aby dac buziaka pogadac. Moja matka wsyskoczyla z klatki z procy darla sie o 22 w nocy " po cos tu przyjechala, czego chcesz od nas" zeby mnie nie nastawiala przeciwko niej, myslalem ze sie spale ze stydu potem bylem z moja na weselu. Wszystko bylo fajnie dzownilem do matki powiedziec ze jest super. Nic nie mowila a gdy podjechalem z dziewczyna do domu moim autem lecz ona prowadzila bo ja pilem wszedlem do domu ona znowu wyskoczyla jak z pracy i biegeiem za moja dziewczyna ze krzyczala do niej ze ja nienawdzi zeby oddala jej kluczyki do auta mojego ktore ja mialem. PO tym myslalem ze zwarjuje. Moja dziewczyna jest twarda ale to bylo dla niej za duzo.Prawie sie roztalismy moja matka caly czas cos nagaduje na moja dziewczyne ze jej mieszkanie chca jej rodzice zabrac ze to pijacy bo podobno ktos jej o tym mowil ze sie zniej wysmiewamy i inni ludzie na ulicy sie zniej smieja i ze moja dziewczyna decyduje o moich pieniadzach a tak nie jest. Straszylem ja dwa razy ze sie wyprowadze i ze szukam mieszkania wtedy bylo wszystko dobrze a gdy powiedzialem ze jednak nie bo nie mamy kasy to nowu zaczela nagadywala na mnie. MOja dziewczyna nie przyjsc domnie ani pokazac sie pod blokiem boi sie jej. Jestem w punkcie kulminacyjnym Matka powiedziala ze jak z nia zsotane to mnie wymelduje i wyrzuci z domu a dziewczyna ze musze wybrac albo matka albo ona. Nie wiem co mam zrobic mam ju tgo dosyc. Dodam tylko ze watpie ze moja mama poradzi sobie finansowo bezemnie gdyz ma emeryture nie za duzo. PROSZE O POMOC

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spoilz, Wg mnie musisz odbyć poważną rozmowę z mamą . Z tego co napisałeś wywnioskowałam , że jesteście sami bez taty. Być może mama przelała na Ciebie całe uczucia ,również te które winna żywić do męża. Jest wyraźnie zaborcza i zazdrosna, jeśli się twardo nie postawisz zniszczy każdy Twój związek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×