Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wszyscy się na mnie patrzą...


Actoress

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Może jestem przewrażliwiona, a może mam jakąś fobie. Mam wrażenie, że wszyscy na mnie patrzą się. Na ulicy, w szpitalu, w metrze, autobusie itp. ludzie na mnie zerkają, mam wrażenie, że mierzą mnie wzrokiem, zarówno kobiety jak i mężczyźni. Nawet znajomi to zauważyli i wiele razy pytali się 'Dlaczego ludzie tak patrzą się na Ciebie?'. Niedawno zdarzyła się stytuacja w której kobieta i mężczyzna patrzeli się na mnie wprost nie ukrywając tego... miałam wrażenie, że obgadywali mnie. Nie wiem, dlaczego ludzie tak mi się przyglądają? Jestem blondynką, o średniej budowie ciała, maluje się delikatnie, ubieram elegancko, ale bez przesady, zawsze czysto, schludnie. Także mój wygląd na pewno nie przykuwa uwagi. Jestem osobą o niskiej samoocenie :( Całyczas odchudzam się, postrzegam siebie jako osobe grubą, pomimo tego, że wszyscy mówią mi że jestem szczupła i powinnam przestać się 'katować' dietami :( Mam dużo kompleksów. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też czasem mam wrażenie że wszyscy na mnie patrzą i ze mnie się naśmiewają czy obgadują, u mnie to zależy od stanu psychicznego gdy jest gorzej tak mam że wydaje że wszyscy się na mnie patrzą a każdy śmiech interpretuję jako naśmiewanie się ze mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobny problem niestety...Teraz jest lepiej ale dawniej było tragicznie , nie mogłam swobodnie przejść ulica , ciągle zastanawiałam sie ,co jest ze mna nie tak , czy może mam resztki jedzenia na twarzy :smile: i inne takie . Nie mogłam znieść tych spojrzeń i faktycznie najgorzej było , kiedy miałam gorszy dzień i byłam wyjątkowo przygnębiona . Nie raz się zastanawiałam czy to mój wymysł czy fakt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O matko, to jest temat dla mnie.

 

Dam sobie uciąć obie ręce lub nogi że wszyscy się na mnie patrzą, mówią o mnie, śmieją się ze mnie, komentują mój wygląd ubiór, zerkają na mnie, wytykają palcami. Jestem tematem nr.1 czy to przystanej, dworzec, sklep, osiedlowy sklepik.

 

Doszło do tego że sprawdzam czy napewno wszystko na siebie założyłem, czy mam buty na sobie, czy nie wystaje mi skarpeta lub papier toaletowy z nogawki ( =D ), czy wszystko jest w porządku. Zawsze się kogoś pytam w domu czy wszystko ok z moim ubiorem/wyglądem.

 

Przez to często boje się wychodzić z domu. Masakra..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×