Skocz do zawartości
Nerwica.com

problem z identyfikacją uczuć i wyrażaniem ich


Gość kafka

Rekomendowane odpowiedzi

Ja raczej potrafię zidentyfikować jak ja się czuję, ale nie to, co czuję w stosunku do kogoś. Potrafię np. stwierdzić czy kogoś lubię czy nie, ale czy to lubienie to jest tylko koleżeńskie, czy to przyjaźń czy miłość to już nie. Nigdy nie miałam przyjaciół i nigdy nie byłam zakochana. Nie wiem nawet czy to, co czuję do własnych rodziców to miłość czy tylko przywiązanie, poczucie zobowiązania, powinności wobec nich, odpowiedzialności za nich.

 

Mam bardzo podobnie :-(

Choć z serii "dziwne" - czuję że kocham mojego psiaka. Pewnie dlatego , że wiem ze mnie nigdy nie skrzywdzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mój chłopak jest ddd, nie potrafi nazwać co czuje, nawet jak mu się podsuwa różne opcje. Kto z was tak ma i jak można pomoc takiej osobie lub jak on sam może sobie pomóc?

 

Ja tak mam chwilowo. Mam wrażenie, że przykrywam uczucia lękiem lub złością. Mam też taką potrzebę, żeby kontrolować swoje uczucia, ale w momentach gdy mam gorszy z nimi kontakt, czuję dezorientację. To przykrywanie uczuć złością lub lękiem wiąże się z tym, że uczucia pod nimi to smutek, żal, rozpacz, bezradność. Trochę mam obawy, żeby do nich zaglądać. A osobie, która tak ma dobrze jest okazywać zrozumienie, akceptację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak inni przedpiszcy też mam z tym kłopot. Nie potrafię powiedzieć co czuję. Terapeuta mnie pyta co czułam albo czuję, chciałabym tak bardzo odpowiedzieć, ale nie potrafię. Też sobie ściagnę listę uczuć i emocji i zacznę sie uczyć.

 

Ja kiedyś przeczytałem całą książkę o emocjach i tam są krótki rozdziały o każdej z nich. Znam je więc niejako w teorii ale ogólnie mało czuję. Szczególnie "trudnych" uczuć np. złości

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Praktyka czyni mistrza i w tym przypadku :) jak ktoś nie mógł wyrażać i przeżywać swoich uczuć to może mieć z tym pewne problemy,normalka:p ale świadomość tego,chęć zmiany i praca nad sobą nie mogą nie przynieść pozytywnych rezultatów.a jak ma się jeszcze wsparcie od bliskich to z biegiem czasu może być tylko lepiej:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Praktyka czyni mistrza i w tym przypadku :) jak ktoś nie mógł wyrażać i przeżywać swoich uczuć to może mieć z tym pewne problemy,normalka:p ale świadomość tego,chęć zmiany i praca nad sobą nie mogą nie przynieść pozytywnych rezultatów.a jak ma się jeszcze wsparcie od bliskich to z biegiem czasu może być tylko lepiej:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×