Skocz do zawartości
Nerwica.com
Ten temat

Sraka przed FREAKZLOTEM 2012.


halenore

Rekomendowane odpowiedzi

No nie odstawiajcie teraz chu...ni. Domki są już na nas zarezerwowane, uściślając: na slowki nazwisko, i nikt nas z kapelusza nie wyciągnie 1200zł, żeby pokryć koszta właścicielom.

 

Nie ma się czego bać. Jedziemy się tam integrować, będą sami swoi. Poprzednie zloty wypalały i była dobra zabawa, to i tym razem tak będzie. Każdy zawsze sra w gacie przed pierwszym zlotem- wiem z autopsji. Więc nowicjusze zlotowi niech spinają pośladki i jadą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mad_Scientist, jak nie pojadę to zapłacę, taka była umowa i nie zamierzam się z niej wymigiwać.

Może i wypalały, ale co na taki zlocie ma zrobić totalny introwertyk, którego już grupa 6 osób zaczyna przytłaczać i przerażać? Nie wiem dlaczego się na to pisałem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Marsal2 napisał(a):
Mad_Scientist, jak nie pojadę to zapłacę, taka była umowa i nie zamierzam się z niej wymigiwać.

Może i wypalały, ale co na taki zlocie ma zrobić totalny introwertyk, którego już grupa 6 osób zaczyna przytłaczać i przerażać? Nie wiem dlaczego się na to pisałem...

Znajdziemy Ci jakąś robotę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Mad_Scientist napisał(a):
Marsal2, Ale każdy tak ma przed pierwszym zlotem, też tak miałem. A potem się okazuje, że te obawy są bezpodstawne, jest dobra zabawa i się zapomina o wszystkich problemach.
no własnie zapomina jak zapomina, ale introwertyk zawsze ma trudniej w intergracji z dużą ilością osób.

Dla intro nie ma złotego środka oprócz :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  ladywind napisał(a):
  Mad_Scientist napisał(a):
Marsal2, Ale każdy tak ma przed pierwszym zlotem, też tak miałem. A potem się okazuje, że te obawy są bezpodstawne, jest dobra zabawa i się zapomina o wszystkich problemach.
no własnie zapomina jak zapomina, ale introwertyk zawsze ma trudniej w intergracji z dużą ilością osób.

Dla intro nie ma złotego środka oprócz :mhm:

z tego co wiem to na zlocie będzie co najmniej kilku introwertyków a może i nawet kilkunastu bo wielu osób nie znam ;) nikt od nikogo nie wymaga żeby gwiazdorzył przed ogółem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  halenore napisał(a):
Wasze posty uświadomiły mi, że miejsce zamieszkania jest bez znaczenia. Sądziłam, że ludzie w dużych miastach (Warsaw, 3city) boją się mniej, a tymczasem boicie się tak samo, jak ja - kreatura z pipdówy Osterode. Nie jest to może odkrycie na skalę rozszczepienia jądra atomu, ale zmienia perspektywę.

 

Lubię to! Tzn. ten post. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  shinobi napisał(a):
  halenore napisał(a):
Wasze posty uświadomiły mi, że miejsce zamieszkania jest bez znaczenia. Sądziłam, że ludzie w dużych miastach (Warsaw, 3city) boją się mniej, a tymczasem boicie się tak samo, jak ja - kreatura z pipdówy Osterode. Nie jest to może odkrycie na skalę rozszczepienia jądra atomu, ale zmienia perspektywę.

 

Lubię to! Tzn. ten post. ;)

:shock:

 

No i jak tam sraczka kochani???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×