Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ahoj!


Atisarda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ;)

 

Zarejestrowalam sie, bo... Byla to dla mnie strona zakazana, zaliczala sie do grupy 'rzeczy rozwalajacych' mnie jeszcze bardziej. Ale zakazany owoc kusi ;) Stwierdzilam wiec, ze zarejestruje sie w koncu... Uwazam, ze lepiej najpierw poznac, niz od razu uciekac ;)

 

Poki co moge powiedziec, ze kazdy dzial tego forum mnie dotyczy ;D

 

Pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajnie że tak uważasz. Mam nadzieje że nie uciekniesz. :)

 

Postaram sie zostac i nie dam sie nikomu wystraszyc... Albo postaram sie nikogo nie wystraszyc, bo w sumie czesciej to ode mnie sie ucieka ;D

 

Mam nadzieję że Cię nie "rozwali"

 

Podobno zawsze moze byc gorzej, ale mam wrazenie, ze juz bardziej nie moge byc rozwalona ;)

 

Niedawno sobie uswiadomilam, ze to wszystko sie zaczelo prawie 10 lat temu i mnie dopadl ogromny zal do swiata, ze to cale glupie liceum dla innych bylo fajna zabawa, a dla mnie tylko trauma; ze 90% ludzikow w moim wieku sobie spokojnie studiuje i robi kariery, a ja nie bylam w stanie nawet skonczyc pierwszego roku, i to kilka razy :roll:

A mam, cholera, plany i to bardzo okreslone - jak myslalam juz, ze sama z tego wyszlam i zabralam sie za ich realizacje, to wszystko wrocilo po tysiackroc...

I jeszcze mialam rozpaczliwa nadzieje, ze lekarstwa pomoga mi w ciagu miesiaca, zebym nie musiala z niczego rezygnowac... I co? I oto nie jestem w stanie wyjsc do sklepu, a dzien najchetniej spedzalabym w lozku.

 

Az dziwne, ze moge o tym pisac i nie czuc sie jak zalosna, slaba istota godna tylko politowania, pogardy i niczego wiecej. Swoja droga to niezwykle, przeciez wcale tak o sobie nie mysle, a jednak...

 

O co w ogole chodzi z tym syfem, skad to sie bierze?! Nie rozumiem, dlaczego tak ciezko jest z tego wyjsc!

 

 

Sorki, musze sie troche pouzalac nad soba komus innemu, niz przyjaciolka i kot ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorki, musze sie troche pouzalac nad soba komus innemu, niz przyjaciolka i kot

Wyżalaj sie do woli...powiem tak,ja ostatnio napisałam tu coś czego chyba do końca nie chciałam pisac....ale stało się i wiesz???Mimo tego, że też zawsze mogę "pogadac" z kotem i przyjaciółmi...hmm,bardzo mi to pomogło że wyrzuciłam to z siebie właśnie tu----na Forum.

Bo myślę że My tutaj jesteśmy "inni",inna wrażliwośc...

Nie żałuj sobie więc.

Pozdrawiam. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj,pobyt na forum czasami dołuje,bo siedzimy w kregu choroby,czytamy o innych przypadkach i...kreci nam sie w głowie.Ale z drugiej strony-możemy pogadać z kimś kto nas rozumie i czasem dobre słowo pomaga.Dobrze,ze w realu masz kota i przyjaciółkę,doceniaj to mocno :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×