Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hej


Itka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie. Oczywiscie nie mam na imię Itka. Metrykalnie należę do kobiet dojrzałych, ale czasami odnoszę wrażenie niezupełności tejże dojrzałości. Bywa, że zachowuję się jak mała, bezradna dziewczynka. Pewnie dlatego zainteresowała mnie tematyka tego forum. Trochę poczytałam Wasze posty i wyczułam przyjazne fluidy.

Na razie pozostanę bardziej w roli obserwatora. Myślę, że to forum jest potrzebne i szkoda, że wirtualne dyskusje dostępne są dopiero od kilku-kilkunastu lat. Przeszłam w życiu trochę kryzysowych sytuacji. Wiem jak istotna jest wtedy świadomość, że to co przeżywamy doświadczają też inni i jak wielką ulgę przynosi opowiedzenie ze zrozumieniem o swoich problemach. W wysłuchaniu drugiego człowieka kryje się moc terapeutyczna.

 

To na razie tyle o mnie. Pozdrawiam i gratuluję fantastycznego forum. :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Itka, witaj ;) Mam nadzieję,że szybko się zadomowisz na forum ;)

Czuję, że już się zadomowiłam. ;) Swego czasu byłam zaangażowana w forum o nieco odmiennej tematyce. W tym momencie przechodzę kryzysik. Niby na zewnątrz wszystko nieźle się układa, prawie same sukcesy, ale w życiu osobistym doświadczam rozsypki. Odkładane dawno sprawy, kompleksy, zamiatane i ukrywane odchylenia, pod wpływem związku z facetem wyjrzały na światło dzienne. Próbuję sama sobie ze wszystkim poradzić. Taka ze mnie Zosia-Samosia, ale obawiam się porażki. Przyjaciel zachęca mnie do skorzystania z pomocy specyjalisty. Dobrze radzi, niemniej decyzja o psychologu musi we mnie dojrzeć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie. Oczywiscie nie mam na imię Itka. Metrykalnie należę do kobiet dojrzałych, ale czasami odnoszę wrażenie niezupełności tejże dojrzałości. Bywa, że zachowuję się jak mała, bezradna dziewczynka. Pewnie dlatego zainteresowała mnie tematyka tego forum. Trochę poczytałam Wasze posty i wyczułam przyjazne fluidy.

Na razie pozostanę bardziej w roli obserwatora. Myślę, że to forum jest potrzebne i szkoda, że wirtualne dyskusje dostępne są dopiero od kilku-kilkunastu lat. Przeszłam w życiu trochę kryzysowych sytuacji. Wiem jak istotna jest wtedy świadomość, że to co przeżywamy doświadczają też inni i jak wielką ulgę przynosi opowiedzenie ze zrozumieniem o swoich problemach. W wysłuchaniu drugiego człowieka kryje się moc terapeutyczna.

 

To na razie tyle o mnie. Pozdrawiam i gratuluję fantastycznego forum. :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×