"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

[depresyjny86]

No mój przyszedł teraz od lekarza,i jest cały załamany.Już myśli,że ma przerzuty...

Mama załamana...a ja już nie wiem co mówić,jak pocieszyć...chyba nie idzie...

Chyba mu wybaczam,to,że był taki a nie inny dla mnie...Już nic nie cofnie przeszłości i tego żę dla niego byłem zawsze tym synem gorszym,a przynajmniej dzięki niemu tak się czułem.

[Korba]

A ja mam jedno płuco mniej wydolne od drugiego

[chojrakowa]

jestem kupą gówna, zasranych tchórzem

i pobijam rekordy w długości płaczu bez przerwy

mam nadzieję, że się jutro nie obudzę

[Ahmed]

chojrakowa, ucha do góry. Jest dzisiaj wogóle jakis popierdolony dzień. Zobaczysz jutro bedzie prześlicznie a Ty pobijesz rekord długości śmiania się Tego Ci życzę.

[bretta]

a mi głowa pęka...

i ogarnął mnie niepohamowany smutek albo nie wiem co innego. czuje się.. tak strasznie nie spokojnie i nie wiem ani dlaczego ani jak mogłabym to zmienić...

[Gość]

@chojrakowa

Poskacz trochę, wyżyj się, wyjdź na dwór pobiegać, porozwalaj coś, zobaczysz, zmęczysz się to nastrój się sam zmieni. Spróbuj!

 

-- 14 mar 2011, 18:56 --

 

Tylko główki sobie nie rozwal, szkoda by było

[Natusia]

boli mnie brzuch ;/

[sebastian86]

wieczorna chandra...:/

[Gość]

Muszę jechać na nockę a tak mi się nie chcę... masakra...

[lukasz1]

"Matka" niszczy mi życie na każdym kroku:( W ogóle w domu mnie nie ma, bo pracuję, albo jestem na terapii, ale jak chociaż na chwilę pojawię się w "domu" to koszmar powraca. Wyżywa się na mnie psychicznie, ciągle głupio dogaduje. A dziś dowiedziałem się, że chce mnie wysłać do jakiegoś prywatnego ośrodka na miesiąc. Zapłaci za leczenie i do końca życia mi to będzie wypominać. Jeżeli się nie wyprowadzę do końca miesiąca, to się zabiję...

[Gość]

lukasz1, Ile Ty masz lat?

[lukasz1]

24

[Gość]

lukasz1, Pracujesz gdzieś?

[lukasz1]

Tak, prowadzę własną działalność gospodarczą.

[Gość]

lukasz1, No to czemu sobie sam nie zapłacisz za to co

mama chce ci zapłacic?

[lukasz1]

Ponieważ uważam to za głupotę i nie konieczne. Moja terapeutka niedawno wyśmiała płatne ośrodki.

[rutka]

chodzisz do psycholożki na wieniawie?

[lukasz1]

Teraz już z Wieniawy poradnię przeniesiono na Karasia. Bardzo długo tam chodziłem.

[rutka]

a to nie wiedziałam ja jeszcze chodziłam na wieniawe .psycholozka była śwetna.

[lukasz1]

Wrócę do niej, jak tylko skończę terapię grupową. Ona na prawdę nie raz mi bardzo pomogła.

[rutka]

warto mi wsunie uratowała życie.miałam silna depresje nie pamiętam nazwiska psychiatry taki pan przy kości bardzo miły.

[lukasz1]

Pan doktor Dwornik

[rutka]

no tak .jak mogę zapytac a terapie grupowe gdzie teraz się odbywają?

[lukasz1]

Ja chodzę na terapię grupową do "Empatii" na Słowiańskiej.

[Korba]

nic i tak nigdzie nie dociera.