Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

tez dzis byłam na pierwszej indywidualnej sesji...mam dać szanse sobie i jemu i mam tydzień na przemyslenie potrzeb...

nie mam potrzeb w tym zakresie, zmeczyłam sie bardzo...ale dobzre dam mu szanse... :(

i chyba tez zaczynam miec problem z alko.... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiola173, Bez sensu...cos tam sobie pogadałam...powiedział ze to pierwsze spotkanie takie bardziej zapoznawcze ale on tu widzi pole dla siebie...a ja mu na to ze niech se uprawia to pole beze mnie bo ja nie widzę...pogadałam jak z barmanem...a on na to zebym sobie dała czas na zastanowienie i jemu szanse...no to mu dam...ale ja nie widzę sensu w tym...od początku nie widziałam...a ztakim nastawieniem to wiesz...koopa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

depresja-objawy-t4132-1386.html

 

tutaj :(

 

 

a to co napisałem:

 

Nie wyrabiam :/

Witajcie

 

Muszę się komuś wygadać....Potrzebuje odpowiedźi, zrozumienia..Mam 20 lat-imie Piotr. Od pewnego czasu wszystko zaczęło się u mnie pogarszać. Ale wcześniej przez 3 miesiące było wszystko dobrze(może dlatego że uczyłem się do matury). Teraz powracają mi myśli samobójcze.

 

Wszystko zaczęło się od tego(depresja) że zacząłem być samotny... Nie miałem się z kim spotykać... z dziewczynami mi totalnie nie wychodziło. Siedziałem przed komputerem godzinami i grałem i poznawałem nowych ludzi na forach..i nic więcej. Teraz robi się podobnie. Nie mam z kim pogadać. Odkąd skończyła się szkoła(koniec kwietnia a matury koniec maja) .... Teraz szukam pracy i prawię ją mam, ale boje się tego wszystkiego.

 

DO psychiatry chodzę i dostaje leki ale czuje że nie pomagają w 100% bo nie ma terapi normalnej z psychologiem ponieważ w okolicy mam tylko takiego u ktorego wizytę mam co miesiąc albo i dłużej....bo jest bardzo dobry. Ale nie przyjmuje prywatnie.

 

Chciałbym coś zmienić poznać jakąś dziewczynę, mieć dobrych znajomych, ale nie mogę bo mieszkam na wsi... i nie mogę się z niej wydobyć bo na razie nie mam pracy....

Mam 20 lat a nigdy się nie pocałowałem dziewczyny(głupie to ale prawdziwe)... Nie chodzi o wyścigi tylko o to że jestem do niczego...

 

Dodam także to że jak byłem młodszy to byłem wyśmiewany, zaczepiany, bity z powodu koloru skóry -bo mam taką jasną brązową karnacje.... ale jestem oczywiście polakiem i korzenie też polskie(to rodzinne)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dune, Kochanie, jak tylko wiem co powiedzieć, to odpisuję:*

 

-- 06 lip 2011, 21:34 --

 

pentagrow, Też nie bardzo wiem co Ci doradzić:( na dziewczynę masz jeszcze czas. Na pewno prędzej czy później spotkasz kogoś , kogo pokochasz . Skoro czujesz potrzebę częstszej terapii, pogadaj ze swoim lekarzem ,.żeby skierował Cię do jakiejś całodobowej placówki. Są takie na NFZ , na pewno by Ci to pomogło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pentagrow, musisz na terapii budować wiare we własną wartość...ale jak nie ma terapii...to moze czytaj na ten temat...pewnie w internecie jest duzo...tez nie wiem. bo tez mam taka samoocenę jak rów marianski...chociaż obiektywnie nie powinnam :(

takze wiodl ślepy kulawego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pentagrow, lekarz co cie pzryjnmie prywatnie moze ma podpisany kontrakt z nfzetem, czasami tak robia ze przyjmuja cie za pieniadze ale wciągają w swoją ewidencje nfz i moga wtedy wystawiac skierowania do lekarzy spec czy na badania bezplatne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale dziś wybuchłam... ryczałam 2 godz, nadal mi się chce, bo się tak nakręciłam.. powinnam już isć spać bo jutro znów 12h w pracy a mnie od tego wszystkiego łeb boli..

już zastanawiałam sę dziś co by tu zrobić, czy rozpierdolić sobie łeb o umywalkę, czy pociąć pysk, czy poszatkować ręce.. nie potrafię pozbyć się takich myśli :-|:cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×