Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

ale mecz spierniczylem... nie zasluguje zeby cokolwiek pisac wiecej... jestem zerem... zeruje tylko na innych a powinienem zdechnac.... nie no cale moje zycie to zart jakis i to nie fajny... jestem zartem przykrym... a sie madrze kim ja to moze nei jestem... a jestem zwyklym zerem bezmyslnym...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ladyboy napisał(a):

ale mecz spierniczylem... nie zasluguje zeby cokolwiek pisac wiecej... jestem zerem... zeruje tylko na innych a powinienem zdechnac.... nie no cale moje zycie to zart jakis i to nie fajny... jestem zartem przykrym... a sie madrze kim ja to moze nei jestem... a jestem zwyklym zerem bezmyslnym...

 

Naprawdę nie rozumiem czemu masz mniej głosów w rankingu na marude wszechczasów. Ja tak nie jojcze codziennie jak ty 🥴

10 godzin temu, Ladyboy napisał(a):

haha wrzuciłem muzyke w off topic w czego aktualnie sluchasz i pojawiła sie lapka w dół jedna

O ile wiem to nie pojawił się żaden dislike. Obudź się, bo chyba śpisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, mała_mi123 napisał(a):

 

Naprawdę nie rozumiem czemu masz mniej głosów w rankingu na marude wszechczasów. Ja tak nie jojcze codziennie jak ty 🥴

no właśnie nie wiem, musze skończyć z tym wypisywaniem bo mam wrażenie że przesadzam xd

10 godzin temu, mała_mi123 napisał(a):

O ile wiem to nie pojawił się żaden dislike. Obudź się, bo chyba śpisz.

pojawił się na yt przed zamieszceniem na forum było siedem a teraz jest osiem xd mam te wtyczke do yt co pokazuje lapki w dol to wiem xd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I chce ci się śledzić każdy dislike na YT? 

17 minut temu, Ladyboy napisał(a):

no właśnie nie wiem, musze skończyć z tym wypisywaniem bo mam wrażenie że przesadzam xd

Przynajmniej nikt ci nie pisze że jesteś toksyczna, z obsesja na punkcie kotów i w ogóle do niczego. Także spoko, kontynuuj. Wygrana na marude jest w zasięgu ręki. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mała_mi123 napisał(a):

I chce ci się śledzić każdy dislike na YT? 

czasami xd

2 minuty temu, mała_mi123 napisał(a):

Przynajmniej nikt ci nie pisze że jesteś toksyczna, z obsesja na punkcie kotów i w ogóle do niczego. Także spoko, kontynuuj. Wygrana na marude jest w zasięgu ręki. 

lubisz koty? tak się składa że ja też lubie xd sporo kotów się przewinęło pod moim dachem a teraz sąsiad ma teraz jednego małego i nieraz przychodzi do mnie, daje mu nieraz mleka czy jakies zarcie z lodowki bo sasiedzi go chyba slabo karmia a nazwalem go lucjanek czyli zdrobniale od sasiada imienia i tak wolam na niego xd ta to ci sasiedzi co z nimi mam na pieńku xd

tylko ze ja to mieszkam przy drodze i zawsze jakiegos kota musi szlak trafic predzej czy pozniej :( dlatego lepiej chyba ze tera nie mam zadnego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Ladyboy napisał(a):

tylko ze ja to mieszkam przy drodze i zawsze jakiegos kota musi szlak trafic predzej czy pozniej :(

Jeśli kot zostaje potrącony, a zdarzało się tak i u mnie, to zawsze leżał przy drodze, na poboczu czy w rowie. Toż to proste i logiczne. A kot który nie przechodzi nigdy przez drogę nie może zostać w magiczny sposób potracony. Koty się nie rozpływają nagle w powietrzu. Nie trzeba kończyć 4 klas podstawówki żeby zyskać taka wiedzę.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.10.2025 o 11:38, Happyandsad napisał(a):

Miałem dziś sen o szkole. Jakiś prosty, plastyczny sprawdzian chyba. Siedziałem w ławce z moją koleżanką w której podkochiwałem się z 9 lat... Od chyba 5 klasy podstawówki aż do technikum. Tak się złożyło, że chodziliśmy na ten sam kierunek. Przez chwilę mieliśmy lepszy kontakt, a i ona mnie lubiła co nie było normalnością. Jednak potem ja się zacząłem dystansować i wszystko upadło. Sporadyczne rozmowy, parę zdań, cześć i nic więcej. 
Do dzisiaj śni mi się raz na jakiś czas i są to najpiękniejsze sny jakie mam. Nieważne czy jesteśmy w nich razem (rzadkość) czy po prostu siedzi gdzieś obok mnie nic nie mówiąc. Sama jej obecność sprawia, że czuję radość i takie ciepło. Mógłbym całą wieczność tak spędzić. Nie wiem dlaczego mój mózg tak bardzo uczepił się jej i przypisał najlepsze z możliwych uczuć jakie kiedykolwiek dane mi było posmakować w snach, a może i nie tylko. Najpewniej dalej jestem w niej zauroczony. Ciekawe co u niej. 
Dzisiaj po przebudzeniu pomyślałem, że od naszego ostatniego spotkania minęło już ponad 10 lat. I zarówno ona jak też inne osoby z mojej klasy mają już swoje życia. Życia całkowicie odmienne od tych z tamtych czasów. Tylko ja tkwię wciąż w tym samym miejscu. Prawie nic się nie zmieniło. 
Tyle lat zmarnowanych i nic nie wskazuje na to aby było lepiej nawet odrobinę. Naprawdę nie wiem jak się wyrwać z tego wszystkiego. Nawet jeśli rozumiem co powinienem zrobić, to ten krok do wykonania, by ruszyć się z miejsca jest zbyt trudny dla mnie. 
Pierwszy post w "Jęczarni" i wolałbym się nie zadomawiać tutaj. Chociaż może lepiej tak niż męczyć kogoś konkretnego swoimi problemami. 

Jejku, jakie smutne :( Może dałoby się jakoś odbudować ten kontakt? Choćby przez zaczepkę, tutaj jakiś lajk, tam jakiś follow, żeby przypomnieć o swoim istnieniu, może sama napisze albo odwzajemni gdzieś lajka, zapytasz jak tam życie po latach, nic nie jest stracone! Na pewno jest teraz inną osobą niż 10 lat temu, możecie się nawet teraz nie polubić :P ale nie przekonasz się o tym, trwając dalej w zauroczeniu kimś, kogo już tak naprawdę nie ma... Do mnie kiedyś ktoś napisał po latach :D:D oczywiście odpisałam, bo czemu nie, nawet się spotkaliśmy na obiadku :D może ona też odpisze..

takie sny są bardzo miłe, ale jeszcze milej byłoby poczuć to ciepło w rzeczywistości...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Ladyboy napisał(a):

pojawił się na yt przed zamieszceniem na forum było siedem a teraz jest osiem xd mam te wtyczke do yt co pokazuje lapki w dol to wiem xd

lol czym ty się przejmujesz :D chociaż cię rozumiem, na innym forum sporo muzy wstawiałam, teraz sporadycznie, ale kiedyś odświeżałam yt z kawałkiem, który miał jakieś tam dla mnie znaczenie, co pół godziny i sprawdzałam czy przybyło łapek xd Noo pojawiały się łapki w dół, łapki w górę, różnie, na początku każda łapka w górę łechtała moje ego, w końcu ktoś doceniał muzę, którą lubię, a każda w dół denerwowała mnie, bo jak to tak, nie znają się, nie mają gustu!! :D Teraz mi to wisi, każda łapka podbija film na yt, nie sprawdzam tego, bo i po co, a to czy komuś się spodoba czy nie, to nie jest ważne, i na pewno nie mówi o tym czy ktoś cię lubi czy nie lubi!! Każdemu gra w sercu co innego! :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, little angel napisał(a):

takie sny są bardzo miłe, ale jeszcze milej byłoby poczuć to ciepło w rzeczywistości...

z drugiej strony, co przeżywa się w snach, jest bardzo odczuwalne, świat snów to inny wymiar

 

mogłabym spać cały czas, niestety cierpię na płytki sen i bezsenność, wszystko mnie wybudza

pozostaje więc zbudowanie tak swojej rzeczywistości, by oddawała senne marzenia :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×