Skocz do zawartości
Nerwica.com

czy lekarz moze się mylić


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

ależ przestań! schizofrenia nie objawia się tak jak myślisz! przeczytaj co znalazłam w necie:

Nazwa schizofrenia oznacza dosłownie rozpad umysłu lub serca. Zaburzenia schizofreniczne to grupa zaburzeń mających pewne wspólne cechy. Do głównych objawów schizofrenii należą:

- postępująca utrata kontaktu ze światem i przewaga zainteresowania przeżyciami wewnętrznymi

- zobojętnienie uczuciowe prowadzące do pustki uczuciowej i utraty związków emocjonalnych z otoczeniem

- rozpad osobowości objawiający się brakiem kontaktu intelektualnego z rzeczywistością, brakiem zgodności treści uczuć i myśli, jednoczesnym występowanie dwóch sprzecznych sądów, uczuć, lub dążeń, objawami wytwórczymi.

jak widzisz nie ma tu nic o zmysłach zapachu, odczuciach,

Ocenia się, że ryzyko zachorowania

jest takie samo na całym świecie i wynosi ok. 1%. jedyne omamy jaki znalazłam to : omamy słuchowe o treści grożącej lub rozkazującej

 

więc przestań się zadręczac!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a to wszystko przez brak akceptacji samego siebie. Nie lubimy samych siebie i dlatego mamy nerwice. rodzice nie kochali nas tak jak powinni /moze nie potrafili/ stawiali przed nami wygórowane zadania, nie moglismy im sprostać tak było i teraz są tego efekty. Za mało miłości mamy i za mało dajemy bo nie umiemy.

Ale to się moze zmienic, gdy zgodzimy się na własne życie. Jest taka ksiazka

"Jak zgodzić się na własne życie" J. Augustyn SJ, Lucuna Strug

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aaa ten zapach redbulla jest taki słodkodziwny,może ktoś ma na klatce takie perfumy podobne? ja wiem,że jak kupię sobie bluzkę,to nagle wszędzie widzę dziewczyny w podobnej i to wcale nie jest schizofrenia tylko poprostu zwracam uwagę na konkretne rzeczy(które mnie dotyczą). Ty mysląc o tym zapachu za każdym razem gdy go poczujesz zwracasz na niego uwagę,pewnie ja bym przeszła obok niego obojętnie,bo o nim nie myślę. Ale za to zauważyłabym np.kolor ścian,bo akurat chce sobie pomalować pokój. To normalne,że koncentrując się na czymś wyłapujesz z otoczenia właśnie TO dokładnie. pozdrowionka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale kiedy czytałem inne wypowidzi na forum to widze ze nietylko ja mam problem a schizo jest bardzo częstym lekiem ludzi chorych na nerwice, z czego wzieły sie moje leki przed tą choroba , czy szukam w sobie na siłe objawów czy to juz strach człowieka chorego na schize .. ten strach tak zdeorganizował moje zycie ze nic juz niecieszy, nic nieidzie zrobić spokojnie. ciągle czuje napięcie jakies dziwe w sobie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiedziało mi to już chybo ze 20 osób w tym dwóch psychiatrów ale to niechce do mnie dotrzeć?

to w takim razie trzeba siłą!!! jak nie mozna po dobroci --najlepiej wysłać do wariatkowa i sam sprawdzisz :twisted::twisted:

zartuję . jak mozna się tak zamartwiac? wiem jak .....ale niestety nie moge ci pomóc. wiem że my możemy ci to mówić 10000razy ale jak ci to powie osoba o dużym autoryutecie to wtedy jej uwierzysz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez nie raz tak mysle ze lekarz sie pomylil a wogole to nawet nie bylem u lekarza rodzinnego bo mieszkam w malej miescowaoci i wiecie co by sie stalo nie ufam im

 

bylo tak strasznie zemna, ze balem sie chodzic do szkoly, ze zaraz umre, wszystkie objawy, udusze, kolatanie, grucha w przelyk, bylem caly zimny, drgawki, ze zaraz zemndleje. Myslalem ze pewnie mam jakiegos guza mozgu

Pojechalismy zmam na badania prywatnie, podlaczyl mi na glowie chyba sto kabli strasznie sie balem jak sobie to przypominam, zrobil badanie i powiedzial ze widzi male zaklocenia i ze to jest normalne i ze jestem zdrowy raczej mozg i wyslal mnie do pani psychiatry

 

pojechalem troche pogadalem przepisala mi lekki i przez jakies 2 latka bylo luz czulem ze jest oki niczego sie nie balem bylo super poratsalem zmnieszalem dawki, doszly imprtezki tylko alkohol na nich piwko (zadnych dragow) i jakos tak zylem kolejne 2 latka.

 

Potem matura nowa wielki stres, zrobilem nawet prawo jazdy i ciagle mysle nie powinnem je miec, boje sie ze wypadek spowodje, ktos z wasz ma prawo jazy, Teraz jest nagorzej dostalem sie na studia ale wytrzymalem 2 miechy i wrocilem zalamalem sie, bym wystrzymal ale poprostu cos mysle ze zemna jest nie tak

 

Jestem niskim chlopakiem , i ciagle mysle z to tarczyca i ona jest wina tego, czytalkem ze moze prowadzic do nerwicy, ale boje sie isc na badania krwi

 

pozdrawiam

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×