Ból psychiczny

[Sorrow]

Chodzi o cierpienie, lęk i tęsknotę, prawie nie do zniesienia. Pamiętam, że kiedyś potrafiłem robić najbardziej prymitywne prace typu np. asystowanie przy pomiarach budynku, ale pewnego dnia już nie potrafiłem, bo było to cierpienie nie do zniesienia.

[*Monika*]

Sorrow, Ból psychiczny i lęk towarzyszą raczej wszystkim zaburzeniom.

Rozumiem, że użytkownicy mają się wypowiadać na temat bólu psychicznego tak?

Czy oczekujesz w związku z tematem wskazówek?

[Korba]

Ból psychiczny mnie nie opuszcza 24/7.

Stał się moim wiernym towarzyszem.

[tolken24]

ja niestety tez go znam towarzyszy mi cały dzień w dodatku jeszcze w sanch rozkładajace sie ciała, smierc moich bliskich, znajomych, Boże jak zyc mam za sobą 10 leków,neuroleptyki, ssri, anafranil, regulatory nastroju, klinika w warszawie, próba samobójcza, szpital, klinika nerwic i dupa nic tylko ten ból zabijający mnie od srodka. Boze dlaczego ja tam głupi pojechał do tej całej jebanej grecji, a cos mi mówił nie jedz, mialem plany nowego auta, ale jak mialem nie jechac skoro od powrotu z turcji rok wczesniej nie myslalem o niczym innym tylko o wyjezdzie na nastepne wakacje tak strasznie nienawidze siebie za ten wyjazd oddałbym wszystko dosłownie wszystko zeby ten stan przywrócic ale los jest bezlitosny

[Badziak]

U mnie ból psychiczny minął razem z karbamazepiną, która wzmocniła działanie klomipraminy. Wraca tylko w stanach dużego natężenia stresu i szybko mija.