Samotność

[mark123]

Całkowity brak potrzeby kontaktu z ludźmi może występować w zaburzeniach ze spektrum autyzmu i niektórych zaburzeniach osobowości.

[Annie_Wilkes]

Całkowity brak potrzeby kontaktu z ludźmi może występować w zaburzeniach ze spektrum autyzmu i niektórych zaburzeniach osobowości.

 

Mam i to i to: i spektrum autyzmu i bierno-agresywne zaburzenie osobowości. Uwielbiam być w grupie, uwielbiam przygodę :)

[Qrf]

W samotności (z dala od ludzi) tak naprawdę dobrze czują się chyba tylko eremici z powołania i ludzie z autyzmem.

a co zrobić jak się lubi kogoś z autyzmem?

[mark123]

Mam i to i to: i spektrum autyzmu i bierno-agresywne zaburzenie osobowości. Uwielbiam być w grupie, uwielbiam przygodę :)

Akurat osobowość bierno-agresywna raczej nie powoduje braku potrzeby kontaktu z innymi. Przy spektrum autyzmu brak potrzeby kontaktu z innymi może występować, ale nie musi.

[Gość]

samotnosc byla jest i bedzie do dooooooooopy !!!

[Gość]

hobbyturysta, zaznasz patoli w związku to zmienisz zdanie

Edytowane 5 Czerwca 2014 przez Gość

[Gość]

Widzę cię, rozwin piekna swoja mysl ??? :'>

[Gość]

hobbyturysta, dopisałam w powyższym swoim poście że w związku.

[Gość]

Widzę cię, oj niby taaa , masz racje jak zwykle

[Gość]

hobbyturysta, Ty mnie chyba lubisz

[Gość]

Widzę cię, postaw pizze i cole , to sie moge nawet zauroczyc

[Gość]

hobbyturysta, postawiłam na lodówce. Czekam na wyrazy uwielbienia

[Gość]

Widzę cię, ale co mi z tego jak nie ja skorzystam z tych rarytsow

[Gość]

hobbyturysta, uruchom empatię i ciesz się cudzym szczęściem

[Gość]

ok ciesze sie niezmiernie i przeogromnie twoim szczesciem Widzę cię,

[Zebrec]

Wy się śmiejecie, a ja chętnie bym zjadł kawałek tej pizzy.

[Rebelia]

W samotności zawsze zostaje jedzenie i pyszna herba. Dobry deal zrobiłam

[Gość]

Ja tam wolę jeść i pić herbę w towarzystwie

[Rebelia]

Ironia, ale prawda jest taka, że nie lubię jeść w towarzystwie.

[Gość]

Mnie to też stresuje...

[Gość]

ok ciesze sie niezmiernie i przeogromnie twoim szczesciem Widzę cię,

o czymś nie wiem...

Ironia' date=' ale prawda jest taka, że nie lubię jeść w towarzystwie.[/quote']mnie krępuje jedzenie rosołu z makaronem na uroczystościach rodzinnych

Wy się śmiejecie, a ja chętnie bym zjadł kawałek tej pizzy.

nie było pizzy, tylko kanapki z pumpernikla

[Gość]

Widzę cię, przeciez sama chcialas albo znowu zle zrozumialem

[Gość]

hobbyturysta, chodziło mi o cudze szczęście, nie moje

[koszykova]

Rebelia, też nie lubie jeść w towarzystwie... Konsumpcja w samotności = więcej jedzenia dla mnie, nie trzeba się dzielić, słuchać i oglądać jak jedzą inni

[Annie_Wilkes]

cholerna samotność :'( mam ochotę krzyczeć z samotności