Samotność

[Gość]

follow_the_reaper, a ciekawe jakby ktoś tak kopnął cie w pipke, ciekawe jakbyś zareagowała.

[Follow_]

follow_the_reaper, a ciekawe jakby ktoś tak kopnął cie w pipke, ciekawe jakbyś zareagowała.

 

piszę że żartowałam z tym kopniakiem...

 

po za tym lubię BDSM więc sama przyjemność dostać lańsko po cipce

[Gość]

follow_the_reaper, a ciekawe jakby ktoś tak kopnął cie w pipke, ciekawe jakbyś zareagowała.

 

piszę że żartowałam z tym kopniakiem...

 

po za tym lubię BDSM więc sama przyjemność dostać lańsko po cipce

 

Łołłł, musisz być strasznie niewyżyta

[Follow_]

follow_the_reaper, a ciekawe jakby ktoś tak kopnął cie w pipke, ciekawe jakbyś zareagowała.

 

piszę że żartowałam z tym kopniakiem...

 

po za tym lubię BDSM więc sama przyjemność dostać lańsko po cipce

 

Łołłł, musisz być strasznie niewyżyta

 

 

no....

[Gość]

follow_the_reaper, stanowczo marnujesz się.

[Gość]

follow_the_reaper, a ciekawe jakby ktoś tak kopnął cie w pipke, ciekawe jakbyś zareagowała.

 

Czasami ktoś tak sobie zasłuży, że nie ma innego wyjścia

[Follow_]

follow_the_reaper, stanowczo marnujesz się.

 

też tak uważam

ale co zrobić...

co zrobić...

[Gość]

Ja tam nie wypuszczałabym swojego faceta z łóżka (chociaż w sumie... inne miejsca też są ciekawe ), ale jakoś żaden nie jest zainteresowany

[Gość]

follow_the_reaper, a fajna laska jesteś?

[Follow_]

follow_the_reaper, a fajna laska jesteś?

 

nie, taki pasztet z królika,

gruby, brzydki, wstrętny...

 

-- 26 sie 2014, 23:33 --

 

Ja tam nie wypuszczałabym swojego faceta z łóżka (chociaż w sumie... inne miejsca też są ciekawe ), ale jakoś żaden nie jest zainteresowany

 

tu jest dużo chętnych hehehe

[Gość]

tu jest dużo chętnych hehehe

 

Ja chcę faceta z moich okolic, nie wyobrażam sobie rozłąk

[Gość]

follow_the_reaper, możesz pokazać fotke na pw, nie krepuj się.

[Follow_]

a jakie są Twoje okolice?

 

-- 26 sie 2014, 23:35 --

 

follow_the_reaper, możesz pokazać fotke na pw, nie krepuj się.

 

ale z cipka i cyckami też?

[Gość]

a jakie są Twoje okolice?

 

-- 26 sie 2014, 23:35 --

 

follow_the_reaper, możesz pokazać fotke na pw, nie krepuj się.

 

ale z cipka i cyckami też?

 

Lubelskie, takie dalsze okolice Szczebrzeszyna

 

I dzióbkiem!

[Follow_]

tak zupełnie serio, to załatwienie sobie ruchanka nie jest problemem

nie potrzebuję aktów miłosierdzia kolegów z forum :)

[Gość]

follow_the_reaper, chciałem zobaczyć tylko czy masz fajną buzke, nic więcej.

[Gość]

Ruchanko to nie problem, ale ja jestem zainteresowana czymś więcej

[Follow_]

No mówię, że mam ryj przeklęty...

jestem gruba jak słonica...

szkoda Twojego czasu i oczu...

to co zobaczone nie da się odzobaczyć

[Gość]

follow_the_reaper, jak uważasz...

[zmęczona_wszystkim]

Ruchanko to nie problem, ale ja jestem zainteresowana czymś więcej

 

Ale widzisz, sama stwierdziłaś, ze gdybyś chciała, to jednak byś sobie znajomych skombinowała

[Gość]

Ruchanko to nie problem, ale ja jestem zainteresowana czymś więcej

 

Ale widzisz, sama stwierdziłaś, ze gdybyś chciała, to jednak byś sobie znajomych skombinowała

 

To nie byliby znajomi

[zmęczona_wszystkim]

W jakimś sensie byłabyś z nimi zaznajomiona ale dążyłam do tego, zeby powiedzieć: skoro dałabyś rade z takimi "znajomymi", to i z bardziej normalnymi też:)

[Follow_]

Ruchanie się z jakimś obcym facetem nie ma nic z zawierania znajomości...

[kliku]

Mam bardzo specyficzny rodzaj samotności :< Mam baaardzo wielu znajomych, kumpli z którymi mogę kulturalnie wypić, z płcią przeciwną także nie mam problemu Jest jednak coś co mnie osobiście bardzo rusza Ludzie z reguły traktują mnie jak jakiegoś pociesznoego śmieszka (a ja po prostu zawsze mam błyskotliwe żarty). Tymczasem wcale nie jestem szczęsliwy, osobiście traktowałem wszystkich z szacunkem lub sympatią, starałem się być pomocny jednak nikt tego nie odwzajemnia :< Tak to już jest, ze jak jest dobrze to masz ludzi obok siebie (niestety z różnymi intencjami) a gdy jest gorzej - nagle nie ma nikogo :| W domu tez traktują mnie jak śmiecia, zamykam się w pokoju na całe dnie nawet. Mam wprawdzie kilka takich osób które chociaż w 20% mnie rozumieją ale to wciąż za mało bym mógł się przed kimkolwiek otworzyć :

[mrrafal]

I znowu zeszło na temat seksu.

 

follow_the_reaper, ja jakiegoś ciśnienia na związek/poznanie kogoś nie mam, zapewne niedługo wykasuje konto bo całe to pisanie zaczyna być nudne Aczkolwiek sam akt spotkania, nawet jeśli jest nieciekawy, ma jakieś plusy: czuję, że coś robię, działam, wychodzę do ludzi czego mi po prostu brakuje.