Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

mika211, biedna kobieta, dogadała by się z moją mamuśką :) pewnie z niej silna kobieta, a ty nie raz aż jej zazdrościsz chęci do życia i samozaparcia. Ja tak mam patrząc na moją mamę!!!!

 

nerwa, no no no!!! jaki progresss :D aż zazdroszcze, ale nie ide, u nas zimno, pada, wieje!!! łeeee

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mika211, biedna kobieta, dogadała by się z moją mamuśką :) pewnie z niej silna kobieta, a ty nie raz aż jej zazdrościsz chęci do życia i samozaparcia. Ja tak mam patrząc na moją mamę!!!!

 

nerwa, no no no!!! jaki progresss :D aż zazdroszcze, ale nie ide, u nas zimno, pada, wieje!!! łeeee

 

dokładnie, zazdroszczę jej tego

a pamiętasz pisalysmy kiedyś i zaprosiłam Cię na fb, potem kontakt się urwal.. bo Ty pisałaś, że może być fb i dalas mi link do swojego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie, tutaj, dałaś mi potem link do fb, chcialas tam pisać, ja Cię zaprosiłam na fb i kontakt wtedy ucichł, mogłaś zapomnieć oczywiście. Pytalas wtedy o gg- wiesz wygodniej pisac, ale ja nie mam, mam tylko fb, dlatego to zaproponowalam. Po prostu pisalam ci o swoich objawach, Ty mi troche wtedy radzilas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A no widzicie jakie to dziwne, wydaje się, że skoro pomaga, to że mamy tę chorobę, a jednak nie. Pewnie to tzw efekt placebo, czyli wiara, że nam pomoże. Ja się położę, bo znowu z przeziębienia mnie w kościach łamie. Gdyby nie wskaźnik na termometrze, że gorączki nie mam, to pomyślałabym, że mam grypę. Trzymajcie się i dzięki za przyjęcie zaproszenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kładź sie i wysmaruj czyms rozgrzewającym, coby cie jeszcze bardziej nie rozłozyło, teraz te pogody takie "grypowe" .... ja sie na moment zawiesiłam na filmie!

 

Ok, tak zrobię. Dziś już trochę było grane: ciepła herbatka, wapno, tabletki na gardło, spray do nosa, ale jeszcze diametralnej poprawy nie ma. Trzeba dłużej to wyleżeć. Miłego oglądania :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dusznomi,

 

Masz super pomysł kobitko kochana , musimy się umawiać...kiedy wychodzimy...a ja po tym lesie zmęczona , jak nie wiem..ale pobiegałam..a co...maż sie tylko patrzył co ja robię... :D

 

-- 09 wrz 2013, 23:44 --

 

mika211,

 

Zdrówka zycze...

 

-- 09 wrz 2013, 23:47 --

 

nerwa,

 

Szalejesz dziewczyno, pozytywnie :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dusznomi,

 

Masz racje..pokonamy to duszące świństwo..a jak mnie płuca bolą..powietrza dostały.. :D

 

-- 09 wrz 2013, 23:58 --

 

dusznomi,

 

Zamówiłam to q 10..jutro będzie..ja mam już aptekę w domu

 

-- 09 wrz 2013, 23:59 --

 

Ale mnie podkusiłaś z tym lasem i dobrze, dziękuję :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dusznomi,

 

Moze trochę zmniejszysz palenie, ale wiem tak łatwo nie jest, ja paliłam kiedyś i rzuciłam od razu..tylko jeszcze nerwicha mnie wtedy tak nie trzymała..

 

-- 10 wrz 2013, 09:14 --

 

michalb,

 

Cos trzeba wymyślić..by sobie pomagać wzajemnie...

 

-- 10 wrz 2013, 09:18 --

 

Wiecie co, bardzo mi pomaga , jak piszecie , ze byliście np, w lesie , na spacerze itp, wtedy ja sobie mowie idź tez kobieto..potrafisz i die..tylko dziś mnie nogi bolą od biegania, przesadziłam :D

 

-- 10 wrz 2013, 09:25 --

 

jeszcze klawiatura mi nawala ..nosz... :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj lepiej spalam troche :) chociaz.. w srodku nocy obudzil mnie dziwny atak - tzn. to sie chyba zaczeło we snie i obudzilam sie w panice z biciem serca itd. ale jak sie obudzilam to po jakichs 10 sekundach przeszlo. Wiec w sumie nie wiem czy to atak jako taki, moze po prostu tak jest jak sie jakis koszmar przysni? Mi sie nigdy tak nie snilo, ale na filmach widzialam, ze tez ludzie sie budza przrazeni i zlani potem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też lepiej spałem, może kwestia wczorajszego ataku paniki, wzięcia xanaxu i wieczornej wizyty u terapeuty by pogadać.

Co do biegania polecam. Ja osobiście biegam dystansy między 3,5km a 6,5km nie więcej by się nie forsować i biegać minimum 30min. Na koniec jaka satysfakcja, że żyję przebiegłem i w czasie biegu nie myślę o dusznościach i sercu, a puls jak mam 140 to się cieszę mówiąc e kondycja dobra :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×