Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Stalowoniebieskooka probowalas psychoterapii??

 

Edyta i jak weszłas na egzamin?? Jak było? udało sie opanowac lęki?

 

Ja wczoraj mialam bardzo zły wieczór:( lęki okropne myslalam ze sie nie skoncza:( słabo mi było strasznie okropne uczucie:( Maz sie przejał moj bardzo wzial mnie za rece i kazal wszystko wyrzucic...opowiedzialam mu doslownie wszystko co we mnie siedzi...plakalam smarkalam i mowilam..w koncu poczulam ulgę...lęk przeszedł wypilam nawet goracej czekolady:) obejrzelismy Dzien swira:) i poszlam spac. Dzis czuje sie w miare oprocz tych stanow ze robi mi sie slabo..zastanawiam sie czy to moze byc anemia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sie nie leczylam poniewaz nawet pojecua nie mialam ze to wlasnie to moze byc dlatego tu weszlam i watpie ze mi to pomoze za bardzo sie.juz zatopilam w tych lekach a dzisiaj tez mialam.jazde znowu uderzylam piescia w sciane jak zabolalo to przeszedl mi atak... boje sie jak jasna cholera

 

A wlasnie jak sie czujesz po egzaminie Edyta?? poradzilas sobie?? Caly czas bylam i jestem z toba cieplymi myslami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Współczuje wam dziewczyny, ja mam 19 lat.... Wyjechałam właśnie z rodzicami do pracy za granice. Byłam tu wiele razy. Pierwszy dzien.. a ja juz miałam atak, ból brzucha, awroty głowy, gorąco..itp MAsakra. A drugiego dnia bylo juz lepiej.

 

Biore Rudotel 10mg. Jakieś opinie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już po egzaminie.

Od rana wstręt do jedzenia i ciągłe poczucie lęku. Oczywiście przed wejściem było okropnie: mdłości, duszność a serce chciało mi wyskoczyć z ciała... Kilka chwil przed wejściem pojawiła się dezorientacja i łzy w oczach a do tego pustka w głowie i myślałam że cała wiedza uciekła gdzie pieprz rośnie.

Gdyby nie siostra i przyjaciółka która ze mną przyjechała to bym pewnie oszalała ale jak już weszłam i usiadłam to jakoś poszło. Za dużo nie pamiętam przez stres ale można powiedzieć że egzamin zdany pozytywnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kilku dni trzyma mnie nerwobol w nodze. Lydka , czasami stopa no i udko. Zmniejsza sie kiedy zapominam o nim , ale nie chce uparciuch odpuścić :( oczywiście lekarz powiedziała , ze to nie zatorowosc żył czy inne cuda jednak wiem , ze nerwobol będzie wędrował czy tego chce czy nie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy jest cos jeszcze gorszego niz ciagłe mdlosci lęk i zawroty głowy??

 

Dla mnie nie ma ... ;)

 

-- 10 lip 2014, 21:49 --

 

Chodziłam do psychologia, psychiatry ale zawsze w któryś etapie przerywałam choć sama nie wiem czemu. Czego się boję? Chyba najbardziej tego że zemdleję mimo iż nigdy mi się to nie przytrafiło.

Skąd ja to znam ...

 

-- 10 lip 2014, 21:52 --

 

mam nadzieję ze dobrze trafiłam...

dobrze trafiłaś :P

niestety mieszkam za granica a mam problem z nauka języka...

A gdzie konkretnie mieszkasz ... ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny atak :evil: Na szczęście krótki.

Siedziałam w łóżku i zauważyłam nagle, że ręce mi się trzęsą i zalała mnie fala paniki, bo generalnie nigdy nie trzęsą mi się ręce. W głowie kotłowanina myśli: sepsa? wstrząs anafilaktyczny? zespół serotoninowy?

We wtorek miałam chirurgiczne usuwanie ósemki i mam fisia, że dostanę sepsy.

Nic to, termometr w łapę, wychodzi 36,3! O matko. Myślę sobie, sepsa, zaraz pewnie obniży się pod 36 i po mnie.

Zimne poty mnie zalewają, ręce mi się trzęsą, w klatce piersiowej uczucie gorąca, zawroty głowy.

Po jakichś 15 minutach mi przeszło. Chociaż ręce dalej trochę mi się trzęsą.

 

W ogóle czego najbardziej się boicie w chwilach ataku paniki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ogóle czego najbardziej się boicie w chwilach ataku paniki?

 

Z mojego doświadczenia , zawsze bałam się , że się uduszę albo dostanę jakiegoś wylewu. :?

 

 

Dzisiaj odkryłam swój nowy schemat ! Łoho! Być może to pozwoli mi pozbyć się tego okropnego newobólu , który mam w całej lewej nodze.

Bóle ( częściej nerwobóle) -> Zainteresowanie innych -> brak samotności -> szczęście

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HEY ja mam dwa dni wujete z zyia...dawno czegos tkiego nie przezyłam:(

otóz w sobote o 8 45 po sniadaniu wziełam jedna tabletke citalopamu 10 mg. Był to pierwszy raz. Wziełam ja i zaczelam sprzatac itp...po godzinie oblalam se potem gorąc uderzy mnie z taka siła ze musialam usiasc i zaczał sie moj trwajacy 12 godzin koszmar. Ataki lękowe nachodziy mnie falowo jeden za drugim do tego były to bardzo silne ataki jakich do te pory nie doswiadczalam!:( fale słabosci i mrwienia w konczynach w klatce piersiowej jakby mnie ktos uderzał goracym ognistym młotem . oczywiscie strach i lęk w brzuchu non stop. Myslelismy ze zadzwonimy na ogotowie juz, przestało o 20 50 wieczorem. Byłam wyczerpana. Nic nie jadlam bo było mi niedobrze. O godzinie 23 30 poworcil atak i trwał do 24 30. Zasnełam. Rano wzglednie ok czułam tylko lekkie oszolomienie i zmeczenie. Zaczeło sie znow o godzinie 19...:( trwało ciagle do 23:( nie mialam ju siły myslalam ze wyrwie mi ten boł lękowy wszystkie wnetrznosci...czulam jak zapadam sie do łozka ze zmeczenia. Dzis ide do lekarza meszkam w uk i nie wiem czy tu przepisuja takie leki na lęki silne jak afobam czy cos. Musze cos brac bo nie jestem w sanie funkcjonowac normalnie. Wciaz czuje lęk przed nawrotem tego...uklucia w sercu w głowie...to jest potworne:( a mam dwie creczki ktorymi musze sie zajmowac i dom...trzymajcie kciuki bo moje zycie obrocilo sie w horror:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

juz tu byłem odnosze wrazenie ze w jakis sposob sarkastycznie podeszles do mojej wypowiedzi...w moim zyciu jest pasmo koszmarnych przezyc w tym smierc mojego dziecka. Rozumiem ze ludzie ktorzy tu pisza maja najrozmaitsze problemy i tocza walke z nerwica .Nie umniejszam niczyich przezyc ani doznac jedynie chcialam sie wygadac i prosic o wsparcie wydaje mi sie ze mozna tu tak pisac...jesli kogos urazilam to przepraszam:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Fabienka !

 

Napisałaś , że atak zaczął się godzine po tym jak zaczęłaś sprzątać , a powiedz proszę co myślałaś zanim wziełaś lek? Jaka była Twoja gorąca myśl? Bałaś się , że lek Ci nie pomoże? Zaszkodzi ? Wywoła atak? Myśl tutaj gra główną rolę. Ja też tak mam. Często stosuję taktykę -0 brania leku jędzac cukierki - aby go nie zauważyć.

Myślę , że spokojnie przepiszą Ci odpowiednik Afobamu może Lorafen albo Etazolam - ja mieszkam w Belgii i nie ma z tym też zadnego problemu.

Myślałaś o rozpoczęciu terapii?

 

Pozdrawiam i życzę zdrówka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hey witajcie:)

Dziękuję za wyrozumiałość i ciepłe słowa!

Byłam dziś u lekarza dała mi lek dorazny o małej dawce mam brać tylko jak mam silne lęki. Nazywa się diazepam. 2 mg. Na terapię mam zacząć od jutra na specjalny nr telefonu mi dała i później się spotykać mamy twarzą w twarz a najpierw jest przez tel. I talk się nazywa. Ciehawe ile się czeka..

Myśli miałam różne owszem bardzo się bałam nasilenia leków po tym leku. Ale wtedy nie myślałam o tym tylko zajekam się sprzątaniem żeby nie myśleć jednak wcześniej tak....tego właśnie się bałam.

Jak sobie radzicie w takim najgorszym kryzysie typu wezwe pogotowie bo umieram??

Ja już naprawdę dawno nie miałam czegoś aż tak strasznego jak te dwa dni...:( staram się trzymać ale to było jak jakiś,szok normalnie ...Chyba już milion razy w swoim życiu przechodzilam ataki lękowe i paniki i nigdy aż tak silne nie były.

 

Pozdrawiam wszystkich i życzę duzo zdrówka i dziękuję!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałaś diazepam, czyli po prostu nasze poczciwe Relanium ;) To jedno z bezpieczniejszych benzo, zwłaszcza w tak niskiej dawce, byle się nie przyzwyczaić za bardzo i nie brać codziennie. A tamten lek, który wywołał atak paniki, rzuciłaś w kąt :?: Ja niestety też tak mam, że jak zażyję nowy lęk to się boję i czekam na skutki uboczne, które sobie wmawiam i z tego powodu praktycznie się nie leczę, poza doraźnymi benzo plus mirtazapiną na sen. Już chyba mamy taką zrytą psychikę :?

 

A jak sobie w ogóle radzisz w UK ? Mnie zawsze takie wyjazdy przerażały :zonk: Znasz na tyle angielski, że dogadujesz się bez problemu ? Jak długo już tam jesteś ?

 

Tobie również zdrówka i jak najmniej ataków paniki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O rany, ludzie :(

Tydzień temu miałam usuwaną dolną ósemkę. Od kilku dni czułam jakieś zgrubienie od strony policzka, dzisiaj w nocy trochę bardziej mnie to pobolewało, a że nie mogłam spać to o 4 wstałam i zerknęłam o co chodzi. No i ropa tam jest :( Idę na 9 do dentysty, ale boję się, że dostanę sepsy :( Świruję normalnie już jak nie wiem co...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha to mozemy sobie przybic piatke! Ja mam juz takie schizy ze nawet boje sie to relanium brac:( Boze czemu mnie to spotyka!!!Chce byc normalnym czlowiekim nie ze rano wstaje odrazu z lękiem nie wiadomo o co i biegunka i niepokoj w srodku:(

 

boje sie kiedys zwariuje przez to:( Tak w cholere to rzuciłam:(Zastanawiam sie nad ta sertralina...

 

Ja mieszkam tu 5 lat..z ang w porzadku ale nie mam tu rodziny w ogole...jedynie mam kolezanke ale mieszkaja daleko ode mnie i rzadko sie widujemy..

Dzis poczytam o grupach wsparcia w kosciele podobno jest cos takiego to pojde w razie czego poszukam pomocy wszedzie...

 

A Ty długo sie leczysz juz? Jak teraz u Ciebie sytuacja wyglada?

Lony napisz koniecznie jak wrocisz...nie boj sie sepsy ja tez zawsze sie tego bałam ale o sepse wcale nie tak łatwo:)Musisz miec słaby organizm by bakterie przedostały sie do krwi nie martw sie byc moze to jakas mła infekcja dadza ci antybiotyki napewo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fabienka - powiem CI jak jest u mnie :) nawet najmniejsze , najdrobniejsze mysli o nie prawidlowym dzialaniu lekow - spowoduja zawsze skupienie uwagi na ciele. byle skurcz , pulsowanie czy zawirowanie w glowie bedzie odebrane przeze mnie jako sygnal dla moich lekow pod tytulem droga wolna. Dlatego nie mysl. zeby lek na prawde wyszkodzil CI krzywde musialabys go zjesc cale opakowanie na raz. Kiedy zaczelam przyjmowac bioxetin tez myslalam , ze umre przez 3 tygdonie. szkoda nerw , ktore i tak my nerwusy mamy nadwyrezone :)

 

Lony - ropa to raczej normalny objaw po wyrwaniu 8. Na pewno nie dostaniesz sepsy /*: glowa do gory. Slyszalam , ze plukanie szalwia pomaga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fabienka, adzikk, wielkie dzięki za słowa pocieszenia, od razu lepiej się poczułam jak je przeczytałam :)

Ogólnie byłam jednak u dentysty na 17, bo wcześniej go nie było, ale trochę się wyluzowałam. Co się okazało, ściągnął mi najpierw szwy, a jak powiedziałam o moim problemie to przepłukał mi czymś tę ranę i okazało się, że nic tam nie ma, a to zgrubienie jest normalne po usuwaniu ósemki i może się do miesiąca utrzymywać... Mówił, że to białe to mógł być jakiś włóknik. Sama nie wiem, ale trochę mnie uspokoił. Oczywiście nie na 100%, myślę, że dopiero jak to zgrubienie zniknie to osiągnę pełen spokój (oczywiście tylko pod względem zachorowania na sepsę od tego zęba). Ogólnie teraz mnie nie boli, ale czuję, że jest dalej, ciężko ocenić czy się pomniejsza czy stoi w miejscu. W każdym razie na razie jestem w miarę spokojna :)

 

Jutro idę do psychiatry, nie wiem czy zostanę przy tym leku, który teraz biorę, na pewno nie ma jakichś spektakularnych efektów :( Ale może oczekuję zbyt dużo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×