Skocz do zawartości
Nerwica.com

Stalowoniebieskooka

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Stalowoniebieskooka

  1. Dzisiaj przeszlam samą siebie... zaczelam sie nagle bac bedac na spacerze z corka i gdy tylko zorientowalam.sie ze wrzescze nie mam.pojecia czemu zezloscilam sie na sama siebi i mi przeszlo... moze to jakis postep??
  2. Ja sie nie leczylam poniewaz nawet pojecua nie mialam ze to wlasnie to moze byc dlatego tu weszlam i watpie ze mi to pomoze za bardzo sie.juz zatopilam w tych lekach a dzisiaj tez mialam.jazde znowu uderzylam piescia w sciane jak zabolalo to przeszedl mi atak... boje sie jak jasna cholera A wlasnie jak sie czujesz po egzaminie Edyta?? poradzilas sobie?? Caly czas bylam i jestem z toba cieplymi myslami
  3. szczezre mam jeszcze gorzej... zaczeło mi się dzisiaj od zwykłych zawrotów głowy alepóźniej tylko czułam paniczny lęk i płacz w dodatku musiałam czymś rzucac w ściane lub zaczełamnawet pięściąw nią uderzać jak by fizyczny ból mi pomagał ale wiem ze nie powinnam rzucammiśkami córki i poduszkami staram sie opanowac więc chaos jaki mam w głowie staram się wyrzucac i zastępuje go czymś innym jak obrazem córki myslą o mężu albo jak już pisałam wcześniej uderzam w ściane pięścią zeby poczuć ból fizyczny który mnie uspokaja to nie za dobrze prawda
  4. Prawdziwy Wiek:25% Wiek umysłowy:27% Stopień Naiwny:68% Stopień Dojrzały:36% Stopień Starszy:42% nie rozumiem tego zbytnio ale wychodzi ze jestem od siebie starsza dwa lata
  5. API FILA BZYCZ RZEPACKA hihihihi
  6. cześć jestem tu nowa właściwie dopiero się zapisałam mam nadzieję ze dobrze trafiłam... mianowicie lęk towarzyszył mi od dziecka niesamowite napady lęku ze zaraz stanie się coś niesamowicie złego miałam odkąd zaczełam chodzić do przedszkola ale zwalałam to na inne czynniki... teraz nteż tak mam są rzadsze lae niestety intensywne jak nie wiem co... mam taki napad jakby serce miało mi zaraz wyskoczyć z klatki oraz strasznie się pocę i wciąz wrażenie niesamowitego starchu... dusze się i często płaczę w tym samym momencie... boje się ze coś mi się stanie gdyż czasem mam napady nawet podczas zwykłej jazdy na rowerze gdy wracam z zakupów... niestety mieszkam za granica a mam problem z nauka języka... choernie też boje się zasypiać choć samo spanie lubię to proces zasypiania to jedna więlka mordęga z licznymi myślami przepełnionymi starachem a najgorsze jest to ze nigdy nie wiem czego się boję i boje sie wciąż czy to normalne czy może tez mam nerwice lękową? wolę się najpierw zapytać by potem nie wyjśc na jaką histeryczkę z góry dziękuje za odpowiedź
  7. Witam jestem kim jestem zbyt dużo nie jestem o sobie w stanie powiedziec lubie ksiązki i muzykę oraz szkicowanie zwykłym ołówkiem mam córke oraz męza jak by coś to wystarczy zapytac pozdrawiam
×