Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tez tak mam ze siedzę przy lapie do no wlasnie do poznych godzin i chce mi się spać a jak ide do wyrka to galy jak pięć złotych i co biore telefona i czytam szukam na necie sama nie wiem czego. W koncu zasne potem znów się obudze i znowu tel. i tak do rana.

 

-- 12 sty 2014, 22:59 --

 

Wcinam od roku mg i wit .Robilam badania dwa tygodnie temu na b 12 na magnez zelazo i jest wszystko w normie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej nova_2013, No rozmowa calkiem ok :) Ale troche zła na siebie jestem, bo tak - od rana strasznie sie stresowalam, niedobrze mi bylo itd. Poszlam do pracy, a tam bylam w takich nerwach, w takim amoku wrecz, otumanienie, nie wiedzialam co sie dzieje i az taka sie czulam wyczerpana fizycznie. Staralam sie przemowic do siebie - ze przeciez to tak naprawde NIC. Konczy mi sie kontrakt i powiem, ze nie chce przedluzac juz i tyle, zadne tam wielkie halo. Ale i tak bylam taka zdenerwowana.

Poszlam, pogadalam o roznych rzeczach a wlasciwie o tym, to mzoe bylo z 1 minuta rozmowy :) on tylko zapytal, ja powiedzialam, ze nie bardzo, a on ze spoko, nie ma zadnego problemu.

 

Tylko najgorsze, ze po tym przez chwile sie czulam dobrze, ale potem znow (nie iwem, moze po tym denerwowaniu sie), poczulam sie taka oslabiona jakas, i wrocilam do domu i na nic nie mam sily, tak beznadziejnie sie czuje. Nie wiem czy to mozliwe, zeby tak po denerwowaniu sie, byc potem tak oslabionym? :roll:

 

No ale przynajmniej juz mam to z glowy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nova_2013, konczy mi sie dopiero pod koniec kwietnia, czyli i tak jeszcze 4 miesiace, duzo moge zrobic. I mysle, ze przyjal to do wiadomosci, bo tak naprawde ja tu przyjechalam tylko na rok (2,5 roku temu), na takie stypendium naukowe. A potem on mnie zatrudnial na kolejne miesiace, a ja mam robote w PL tez do zrobienia, wiec ostatecznie to chyba nawet nie byl zdziwiony, ze juz chce wracac i w koncu pokonczyc te zalegle sprawy...

 

-- 12 sty 2014, 23:21 --

 

Najgorzej tylko, ze moj polski szef (ktory w zasadzie jest Holendrem i bywa w Polsce raz w miesiacu tylko) mysli, ze ja wracam w marcu :) bo jakos tak mi sie wydawalo wczesniej, ze do marca mam kontrakt. No a wynika z tego, ze wroce pewnie na poczatku maja. A ja juz w PL od 2 lat im mowie - tak,tak, wracam za 4 miesiace. Potem znowu, nie jednak bede 3 miesiace dluzej - i tak bez konca az do 2,5 roku dociagnelam :) Juz mi tez troche glupio z tego powodu....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to mam nadzieje, ze podjelas zyciowå decyzje i w ciågu kilku dni poczujesz sie o niebo lepiej. Kto wie, moze wlasnie trudno Ci bylo postanowic cos konkretnie z pracå i ten problem "zjadal" Cie od srodka. Najgorsze jest niezdecydowanie. Ale teraz pewnie spadl Ci kamien z serca i o jedno zmartwienie masz mniej. To sie liczy nerwa. Jestes obrotnå kobitkå i dasz sobie rade w PL. Powiem Ci, ze ja tez tutaj cierpie na swoj sposob dzieki tej niepojetej mentalnosci skandynawow. W zasadzie to brakuje tutaj zycia towarzyskiego, takiego jakie jest w PL. Tylko, ze mnie trzyma tu rodzina, praca i to czego sie dorobilam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nova_2013, chyba rozumiem o czym piszesz. Ja tutaj w ogole nie moge złapac kontaktu z roznymi ludzmi. Tylko u mnie to jest zlepek z najrozniejszych krajow :) I mam wrazenie jakiejs takiej sztucznosci... jakos podczas rozmow, mam wrazenie, ze ludzie nie łapią pewnych rzeczy. Nawet mam w pokoju jedną koelzanke ze Szwecji :) Fajna dziewczyna, ale tez jakos tak nie umialabym się z nia zaprzyjaznic lepiej.

Ale doklandie - Ty masz tam rodzine, wiec to juz zupelnie inaczej, juz masz tam swoje zycie. A ja tu i tak zyje tylko na walizkach.

 

Ale wiesz co, mi sie wydaje, ze tak jak piszesz, ten problem spowodowal pewnie w duzym stopniu moje pogorszenie, bo wlasnie zaczelam czuc sie zle (i miec lęki), wteyd kiedy podpisalam kontrakt rok temu, mimo, ze juz od kilku miesiecy powtarzalam wszystkim, ze ja juz nie chce tu byc, juz chce wracac itd. Wiec potem doszlam do wnisoku, ze ja zrobilam to wbrew sobie (ale podjelam racjonalna decyzje wtedy), i niestety... moj organizm chcial mi chyba dac do zrozumienia, ze to dla mnie zły wybor, i ja chce czego innego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, ostatnio miałam dobry tydzień, super się czulam, a teraz cos mnie dopada :( chyba coś mi się zaczyna dziać. Cży wy kiedyś mieliście tak że wydawało wam się że czujecie jakiś zapach, albo smak? Bo ja dziś poczułam w smaku rybę smazoną i wpadłam w panikę że mam schizofrenię ;( jestem roztrzesiona i nie mogę spać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bylam w sobotę u psychologa klinicznego na testach osobowości, wyniki będę miała w piątek dopiero. No i bylam też u pani psychiatry, porozmawiałam z nią i ona mi powiedziala że mam silną nerwicę i że żyję w ogromnym lęku. Ale mi się teraz wydaje że ja jej nie powiedziałam z tego wszystkiego dwóch ważnych rzeczy i ona może mnie źle zdiagnozowała

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nocå poza miastem czyli tam gdzie nie dochodzå swiatla, uliczne neony czy latarnie snieg potrafi sie mienic jak w krainie czarow ! Ale to przy minus 26 stC, jak w bajce ! I do tego przejrzyste niebo rozswietlone tysiåcami gwiazd. Nie zdawalam sobie nigdy sprawy z tego, ze niebo moze byc uslane gwiazdami tak gesto! Cos niebywalego.

 

A jako ciekawostke pokaze Wam znak drogowy, ktorego nie znajdziecie poza Scandinaviå i Alaskå

 

A19-1-varning-for-alg.png

 

Okazuje sie, ze te znaki så nagminnie demontowane przez niemcow i polakow :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pika30 ja tak mam od jakiegos czasu, ze nagle czuje nieswojski zapach albo dziwny smak i mam wrazenie jakby te doznania pochodzily jeszcze sprzed moich narodzin. Na co dzien ( w realnym swiecie) nigdy nie zetknelam sie z takimi zapachami ani smakami. Zazwyczaj czuje je wieczorami tak na ok. 15-20 sekund. Czasami tez bardzo delikatnie slysze przepieknå muzyke - i ona wcale nie pochodzi od såsiada zza sciany.

 

Neon - "uwaga na losie"

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×