Mój dzisiejszy dzień

[halenore]

halenore,

z tego co kojarze to wujo max swoje lata ma w tym wieku pod sklepem moze juz czuc sie bezpieczny,

No wiesz. Twierdzisz, że wujo Max jest starym, sflaczałym dziadygą??? Haha A tak poważnie wujek Max vel. Dżondro = NOT FOR SALE

[tahela]

halenore,

z tym dzidyga to by nie przesadzała

[halenore]

tahela,

[tahela]

halenore,

chcą nie chcąc i tak zjadłam A i dziadygi zrobiłam dzidyge a to chyba płci zeńskiej dzidyga jest

[roxaneczka37]

ten dzien to klapa, ludzie to oszusci i tyle, ale staram sie trzymac jakos

[Gość]

roxaneczka37, nie wszyscy, ale większość - owszem.

 

mój dzień do połowy dobrze, od połowy tak sobie. ogólnie nie najgorszy

[adam_s]

u mnie pogoda bardzo średnia. w dodatku obudziłem się z bólem gardła, co skutecznie popsuło mi humor... przede mną misja bankomat->zakupy-> lekarz, poza tym generalnie dzień zapowiada się nudno i taki pewnie będzie.

poza tym myślę o zbliżającym się październiku i czuję się z tym coraz gorzej...

MOJE DNI OSTATNIO WYGLADAJA TAK CZESTO I MAM TEGO SERDECZNIE DOŚC W SUMIE, mam nadzieje,ze wsjakos pomyslnie to rozwiazane zostanie w koncu i wyleczę ten stan zapalny w koncu i ,ze się nie odnowi za miesiąc czy 1,5 miesiaca a obiad to gdzie

tahela, trzymam kciuki za powrot do zdrowia! Wprawdzie nie wiem, co Ci dokładnie jest, ale mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. :)

 

a mój dzień jednak nie skończył się najgorzej :) zalatwiłem co miałem załatwić, na piwku byłem, ogólnie fajnie, chociaż gardło dalej boli :)

No i zimno jak cholera!

[Candy14]

Zaczal sie yak sobie a skonczyl super Jednak przebywanie wsrod swoich "swirow" potrafi naladowac akumulatory

[halenore]

Świry ładują akumulatory.

[tahela]

pewnie na zimę

[Candy14]

halenore, mozna by na tym interes zbic

[roxaneczka37]

ten dzień mam nadzieję bd lepszy niż wczorajszy..

mam kolejne mieszkanie i podpisujemy umowe w poniedziałek. Czyli jednak wyjezdzam..

dzis własnie zobaczę sie z ważną osoba i podejrzewam, ze to bd jedno z ostatnich naszych spotkan. Ja nie wiem jak to bedzie. W każdym razie-czekaja mnie trudne dni

[bigfish]

wyspałem się

[Gość]

Kolejny zimny i pogodny ranek. Dzień zapowiada się lepiej, niż wczoraj.

[Mightman]

a ja ciągle całe dnie się boję zawału, udaru, wylewu :| Biorę tabsy na nadciśnienie, ciśnienie jest w normie to w nocy boje się za bardzo mi się obniży i dostane zapaści. Jak nie urok to sraczka :| Mierze ciśnienie znowu 20x dziennie :| Pozatym, strasznie irytują mnie te moje "wymioty" miałem to 4x... bardzo źle się czuję nogi i rece zaczynaja być niespokojne, do tego wyższy puls, skręt żołądka i przewodu i wymiotuje tylko bez ani kropli treści z żołądka, zrobie ten odruch 3-4 x i jak ręką odjął Może to spięcie narządów znalazło ujście właśnie w ten sposób?

Dzisiaj idę do pracy jako kelner w znanej sieciówce. Oby się udało :)

[adam_s]

będzie dobry! musi być :)

 

eee.. w poprzednim moim poście chyba coś mi cytowanie nie poszło ;p nie powinienem tu wchodzić po alkoholu

[Sandrus]

W końcu piąteeeeeeek!!!

Jupi :)

Pozdrawiam wszystkich i życzę milego, albo chociaż znośnego dnia:)

[Autumn]

Jestem szczęśliwa, bo wczoraj miałam urodziny (=picie wieczorem ze znajomymi) i miałam świadomość cały dzień, że nie mogę wziąć afobamu choćby nie wiem co (raz wzięłam nieświadoma i piłam po nim, tragedia), więc oczywiście bałam się że dostanę ataku o wiele bardziej niż zwykle... ale jakoś przetrwałam i się cieszę bardzo :) a humor dobry, bo przepięknie na dworze jest - cudowne słońce, rześkie powietrze, liście o wszystkich kolorach złota, szumiące trawy i spadające kasztany... pogoda chyba naprawdę ma duży wpływ na humor

[roxaneczka37]

zadziwiający ;D

[Gość]

Jedna niepozorna sytuacja mnie jakoś tak speszyła dzisiaj. Kolega grzebał mi w notatniku, gdzie był numer do przychodni psych, w zasadzie fundacji (zajmującej się także uzależnieniami, właściwie głównie) i on tak na niego patrzy i się śmieje, do jakiej to fundacji numer "Uzależnień? Pewnie do psychologa". Ja tak się sztucznie zaśmiałam, w duszy "No brawo, zgadłeś" Moje zdezorientowane spojrzenie musiało być niezłe.

[adam_s]

posprzątałem i przemeblowalem pokój

[bigfish]

zakręcony piątek , ale już niedługo poniedziałek

[Gość]

Cały dzień pod kocem przy książce i pisaninie. Dalej zimno - to zaczyna być irytujące. Na dodatek wszedł mi nerwoból pod prawy łuk brwiowy i dopiero teraz przechodzi (chyba). Czuję, że zbliża mi się małe załamanie nerwowe.

[Transfuse]

Sandrus, przepraszam, ze to napiszę, ale jesteś piękna

 

Dziwnie, bardzo bo w sklepie spotkałem byłą dziewczynę, której nie poznałem. Ona pierwsza powiedziała mi cześć i poszła do kasy... ale niezręcznie

[Gość]

Mój się zakończył bólem nóg-kolan i kostki z prawej nogi.Tak,że laptopcik i piesek przy boku,(który właśnie mi zwalił pełną popielniczkę polując na peta ),w łóżeczku.aaa!..oczywiście telewizor w tle.