Mój dzisiejszy dzień

[linka]

marcja, jeśli jesteś na terapii grupowej to są pewne zasady których trzeba się trzymać...niestety...tu chodzi o całą grupę....

[Gość]

Ja nigdy z terapii nie wychodziłem choć nie raz srałem pod siebie ze strachu...

[marcja]

To ja bym sie nie nadawala Uwazam, ze bywaja odstepstwa od zasad... Szybko bym zatem wyleciala z terapii lub wdala sie w klotnie z prowadzacym W sumie wychodzi na to samo...

[Gość]

Byłam dziś na "Jak zostać królem" w kinie. Fajny film, polecam

W pracy czułam się kiepsko momentami, ale zapanowałam nad tym. Znów mam jazdy w domu z ojcem...

[marcja]

Ja bylam wczoraj na "Czarnym labedziu" i tez polecam, choc ogladajac czulam, ze wpadam w obled... Zawsze tak mam przy filmach z taka dziwna, jak dla mnie atmosfera... Ledwo wysiedzialam, taka "psychoza" mnie ogarnela

 

Znow otrzymalam wiadomosc od znawcy plci kobiecej, z ktorej dowiedzialam sie m.in, ze swiatowe media sa we wladaniu kobiet Umieram z ciekawosci, jak ten koles wyglada, chyba zaczne z nim korespondowac

[Gość]

Właśnie chcę zobaczyć tego "Czarnego łabędzia", ale też czasem schizuję na filmach, więc skoro tak to może odpuszczę Po "Egzorcyzmach..." byłam pewna, że jestem opętana

[marcja]

Hehe ale ten film nie jest szczegolnie straszny, bo to nie horror, za to ma jakies napiecie w sobie i ja reaguje dziwnie na takie filmy - oszolomieniem i poczuciem "zatracania sie" - czasem musze swiadomie na chwile nie patrzec w ekran, jakby przypominajac sobie, ze jestem wciaz tu, w rzeczywistosci Wiem, ze to dziwnie brzmi, no ale coz, tak to jest jak czlowiek jest emocjonalny i nawet film oglada "calym soba"

[ALEKS*OLO]

jest kul

 

 

 

dzisiaj sprzątanie. a jak was czytam...ja też chcę gdzieś wychodzić...nawet jak czasem się nie uda:(

 

Domiś musisz kochana próbowac, samo nic sie nie zrobi! Musisz znależć w sobie siłe i wyjść!

Zemna tak było, siedziałam w domu jak Ty, mój pokój i wegetacja. A teraz ? Zobacz pracuje, normalnie do sklepu wychodze, wszedzie daje rade wyjść. Czasem jest ciężko, było cieżko ale to jest do zrobienia :) Tylko musisz w Siebie uwierzyć.

Wstać rano, i powiedzieć " Wychodze, dam rade! Bedzie cieżko, być może czeka mnie porażka ale sprobuje! I chuj!"

Jesteś młodziutka, szkoda żeby nerwica zabrała Ci całe życie :) :*

[Gość]

ALEKS*OLO, no szkoda ostatnio mi trochę deprecha odpuszcza i mam w sobie tyle chęci na lepsze życie..może to już jakiś suckes...ale oczywiście chciałabym żeby już odrazu było super..

 

marcja, brr ja mam to samo z terapią grupową. zawsze muszę mieć wyjście zapasowe. dlatego jak mi powiedzieli że nie można wychodzić to powiedziałam że ja dziękuję.

[Helvetti]

Cudownie się zaczął mój pobyt w domu. Dostałam ataku paniki, pierwszy raz od wielu miesięcy...

[Gość]

piotrek_d04, nie wiem z doświadczenia, ale podejżewM, ZE TAK, JESt uleczalny..

 

a moj dzien do dupy

pełen stresu,alkoholu i obżarstwa :,(

[Gość]

piotrek_d04, użyj wyszukiwarki. zajrzyj do działu oferty i miasta

[Gość]

piotrek_d04, ok ale to nie znaczy że wszędzie umieszczać swój post z zapytaniem

[fobia]

wizyta u psychiatry odpękana, leki zakupione

[Helvetti]

Właśnie umówiłam się do lekarza na jutro na dziwną godzinę. Na 21.20

[depresyjny86]

A lekarz jest młodym przystojnym facetem? ?

 

Ehhh mam gdzieś zadzwonić a dostalem ataku histerii dosłownie.....

[Gość]

człowiek nerwica, mój jest młodym przystojnym facetem jutro do niego idę, ale niestety na normalną godzinę heh...

[Helvetti]

Haha nie, to jakiś stary opryskliwy profesor ponoć.

[Ritka7x]

ja bym w życiu nie poszła do młodego przystojnego bo bym się przy nim peszyła mówiąc mu o swoich problemach...wole starego i nie przystojnego;)...a tak w ogóle to wole kobiety w tej kwestii oczywiście;)

[Gość]

faceci jako lekarze i psychologowie są najlepsi, konkretni i profesjonalni, a baby to się ciągle na pacjentach wyżywają, mają humory, jak lekarz to tylko facet

[Helvetti]

Ale do ginekologa bałam się iść do faceta, i do babki poszłam.

[Ritka7x]

hmmm..może i tak,ale ja sie jakos nie pewnie czuje przy facetach młodych i ładnych jesli chodzi o lekarza;)... i zdaje mi sie,że nie rozumieją oni pewnych babskich spraw,problemów...

 

-- 15 lut 2011, 10:55 --

 

ło kurde do ginekologa faceta jakbym miała iść to by mi muisieli dac chyba 2000 zł za to;D

[Gość]

mój młody i przystojny psychiatra mnie rozumie, nie peszę się przy nim, w szpitalu też byłam pod opieką młodego psychiatry i też było dobrze, bardziej zdenerwowana byłam spotykając się z psychiatrami kobietami, to samo mam jeżeli chodzi o psychologów... ostatnio zapisałam się do psychologa faceta, co prawda nie młody, nie przystojny, ale za to genialny

 

To zależy kto co woli i od tego na kogo się trafi

 

-- Wt, 15 lut 2011, 11:04 --

 

ło kurde do ginekologa faceta jakbym miała iść to by mi muisieli dac chyba 2000 zł za to;D

[depresyjny86]

Eh dlaczego nie jestem młodym przystojnym psychologiem Comy?Życie jest okrutne .Jak byś chciała zmienić psychologa to wiesz ja zawsze z przyjemnością Ciebie przyjmę . Tylko jest jeden mały szczegół,taki drobny....nie jestem psychologiem

[lukasz1]

Czuję jak ogarnia mnie lęk, ciało zaczyna drętwieć. Boję się jechać na terapię.