Mój dzisiejszy dzień

[kura]

no czesc....zawal przeszedl bo zezarlam zajoba.od 5 lat biore opipramol i clomipramin-no i 5 lat bylo dobrze a teraz znowu sie zaczelo?????-napewno przez te zmiany w moim zyciu....a co u was?

[Gość]

omeeena,

[Gość]

to był nawet dobry dzien....ale wieczór taki sobie..znajomi sie wprosili do Męża na gre planszowa ech

[Pieprz]

to był nawet dobry dzien....ale wieczór taki sobie..znajomi sie wprosili do Męża na gre planszowa ech

ooo :) lubię gry planszowe. W co graliście?

[siostrawiatru]

10 godzin pracy po kilkumiesięcznym lenistwie. Wszystko mnie boli i nie mam siły.

[Pieprz]

siostrawiatru, późno kończysz

[niosaca_radosc]

siostrawiatru, myślałam właśnie o Tobie. I jak pierwszy dzień?

[carlosbueno]

10 godzin pracy po kilkumiesięcznym lenistwie. Wszystko mnie boli i nie mam siły.

podobno zmęczenie daje szczęście zwłaszcza jak się kasę za to dostaje.

[siostrawiatru]

Mushroom, no późno a podobno jutro będzie jeszcze dłużej. Zamęczyć mnie chcą. Ale chociaż szampana dali się napić więc dzień zaliczony na pozytywnie.

[Pieprz]

no kurde, szampan w robocie żyć nie umierać

[Nuve]

Eh, masakra a nie dzień... Teraz dziwnie sie czuje, brałem afobam godzine temu, może to przez to. Jutro maturka z pol, pewnie pójde, na matme na 90% nie a na ang sie zobaczy..

 

Z wszystkich dodatkowych matur zrezygnowałem, będe próbowal b/ch/f za rok, narazie mój stan nie pozwala mi choćby na nauke do podstaw.. (matmy bym nie zdał na ten moment..)

 

Kaszel(rak płuc) powoli przechodzi, boje się co będzie następne. Guz mózgu wróci czy może teraz jakaś choroba psychiczna ? Np. schizofrenia. Ostatnio sie boje że wariuje, trace kontakt z rzeczywistością..

[siostrawiatru]

nienormalna21, dzień męczący, ale dał się przeżyć. Dziękuję za pamięć.

carlosbueno, mi bardziej dał szczęście ten szampan niż zmęczenie. Ale pewnie masz rację

 

-- 19 lis 2012, 22:54 --

 

Mushroom, no szmpan bo otwarcie nowej galerii w moim mieście.

[carlosbueno]

siostrawiatru, gdybym miał kasę i wiedział co to za miasto i było blisko mnie to bym wpadł na zakupy. jakieś zimowe butki by mi się przydały bo w zeszłym roku kupiłem za małe bo wielką stopę mam

[Pieprz]

Mushroom, no szmpan bo otwarcie nowej galerii w moim mieście.

następny pewnie na gwiazdkę

[siostrawiatru]

carlosbueno, coś by się dobrało Pięć cholernych tirów musiałam dzisiaj rozładować. Istny wyzysk.

[Pieprz]

jesteś...tirówką

[siostrawiatru]

Mushroom, no niby mamy mieć jakąś wigilię. W taki dzień jeszcze nigdy alkoholu nie piłam, ale nic straconego.

[Pieprz]

no co Ty, nie pijesz alko w święta? przecież to pomaga wytrzymać z rodziną

[siostrawiatru]

Mushroom, Ty mendo!! Odpyskuj to!!

[Pieprz]

nie moge, utkło mi

[carlosbueno]

Mushroom, no niby mamy mieć jakąś wigilię. W taki dzień jeszcze nigdy alkoholu nie piłam, ale nic straconego.

dobrze że to buty a nie worki cementu choć 5 tirów to niezły wynik. Ja mam nr 47 a czasem 48 zależy od butów.

[siostrawiatru]

Mushroom, nie denerwuj mnie, odpyskuj!!

[Ina86]

Po prostu minął. Ani zły, ani dobry. Ot senny jakiś. Strasznie tęskni mi się za słońcem, ciągłe mgliste poranki i to, że muszę przed 15 już zapalać lampkę, bo oczy wysiadają mnie wkurza.

Wieczór za to dużo przyjemniejszy, bo spędzony z lubym.

Dla poprawy nastroju zrobiłam sałatkę owocową - nie ma to jak podniesienie sobie cukru :)

 

siostrawiatru, też pracowałam kiedyś w sklepie. Robota ciężka (bo po 12 godzin), ale jak trafi się na fajny zespół, to i czas szybko leci i praca przyjemniejsza. Niestety mój super zespół przetrwał kilka miesięcy, później zaczęły się jazdy z nowym kierownictwem, buractwem itd. itp. Efekt - zwolniłam się. Ale życzę Ci żeby u Ciebie było lepiej! A czasami to nawet fajnie z klientami pogadać.

[czarnobiała mery]

Skończyłam właśnie pisać książkę, wielki koniec i wysłałam do wydawnictwa. W styczniu ma już być wydana :)

[siostrawiatru]

carlosbueno, mam nawet na roz. 50.