zaburzenia osobowości (cz.II)

[Gość]

czekająca

[Badziak]

Shadowmere, przykro tez , bo kiedyś nasza relacja była zupełnie inna, 2 bordery, chyba sie rozumiałysmy ... teraz czuje sie odepchnięta.

To jest to własnie, wystraczy jedno słowo a ja już schizuje i skreślam wszystko, boże, ja czułam zazdrosć o Ciebie i Kasie....

No widzisz Hania, Ty już zdążyłaś zapomnieć a mi się nadal cisną łzy na oczy jak widzę Twoje zdjęcie. Teraz jest Kasia i Asia, kiedyś byłam ja. Ciekawe kto potem będzie Ci bliski? Ale tak to już jest na świecie, jeden pamięta drugi ma w dupie i nawet nie pamięta że olał. Ale mniejsza z tym, to nie ten temat... Tak wiem, powinnam takie rzeczy na pw pisać, ale Hania moich nie czyta, przykro mi.

Kurczę Shadowmere, zaczynasz mnie w jakiś sposób fascynować. Z taką łatwością przyciągasz ludzi, z taką łatwością znajdujesz kolejnych sobie bliskich, którym na Tobie zależy. Nie jestem w stanie określić, co mnie w tym najbardziej intryguje, ale podejrzewam, że w tym tkwi moc borderline. Nieprzewidywalność, zagadkowość, nęcenie, odrzucanie. Jak burzliwy romans kochanków. Co ja bym dała, żeby mieć taką łatwość w nawiązywaniu bliskich relacji.

[*Monika*]

moje wyznanie w dypiue macie, dziekuje dobranoc.

 

 

Nie myślałam,że tyczy się to także mnie

[Kai]

starsza siostro, no pewnie ze jest. Jest troche przy kosci ale podoba mi sie, niestety zajeta ale jakos bez przekonania mowila o nim przy mnie.

 

Tez bylem w tym z Hania, uwolnilem sie.

[New-Tenuis]

Shadowmere, gwiazdo naszego tematu! To Twoje zdjęcie na tym avatarze? Jeśli tak, to bardzo ładne.

[Korba]

Tak, to Haniula na swoim avatarze

[Gość]

oj, dziewczyny...

[Gość]

Ta bliskosc bardzo szybko przemienia sie w dalekość.I tak zawsze jestem sama.

Nie ma czego zazdroscic.Jesli ludzie mnie chcą,to tylko dlatego,że ja pragne ich stokroc bardziej.

 

Idzie lato,mam już piegi na policzkach

 

-- 09 kwi 2011, 10:38 --

 

starsza siostro, no pewnie ze jest. Jest troche przy kosci ale podoba mi sie, niestety zajeta ale jakos bez przekonania mowila o nim przy mnie.

 

Tez bylem w tym z Hania, uwolnilem sie.

 

 

Ja ?Ja Ci dam przy kości,ja Ci dam!

[Gość]

uwielbiam piegi.

ja nie mam piegów. ja mam pełno pieprzyków.

 

wczoraj mi się przypomniało - jak byłam mała (ok. 7 lat) to ich NIENAWIDZIŁAM

a mam sporo.

na nogach, rękach, ramionach.

i tak bardzo ich nienawidziłam, że się ich wstydziłam.

pamiętam do tej pory - na polu +30 stopni a ja siedzę w klatce w SWETRZE.

jak się mnie ktoś pytał czemu mam sweter, to mówiłam że mi zimno....

 

już tak wcześnie siebie nie akceptowałam.

[Gość]

Też jestem niezle pieprznięta i uwielbiam to.

Uważam za egzotyczne i na swoj sposob czarujące.Mam na prawym policzku trzy pieprzyki idące ukosnie,ale w lini prostej od najwiekszego do najmniejszego.Tez sie kiedys nimi martwilam,ale moja koleżanka,powiedziala,że to takie urocze.I tez tak zaczelam sadzic.

 

-- 09 kwi 2011, 10:46 --

 

Kai i nie wymyslaj bzdur,bo ja z Tobą o swoim Adaśku nie rozmawialam!!!

I nie jestem przysadzista!

[Korba]

Shadowmere, Haniu, ale Kai chyba o kimś innym mówi.

 

Ja też mam sporo pieprzyków i piegi na buzi od słońca.

[_asia_]

Haniu, Kaiowi nie o Ciebie chodzi.

[Gość]

starsza siostro, no pewnie ze jest. Jest troche przy kosci ale podoba mi sie, niestety zajeta ale jakos bez przekonania mowila o nim przy mnie.

 

Tez bylem w tym z Hania, uwolnilem sie.

 

 

Ja ?Ja Ci dam przy kości,ja Ci dam!

 

 

Zrozum,nie każdemu się musisz podobać

 

Zazdrosna,samotna,opuszczona.

Gdy rysowałam rodzinę dla psycholog,nie narysowałam siebie.Interpretacja-nie należę do rodziny-tak się ostatnio znów czuję

Edytowane 9 Kwietnia 2011 przez Gość

[Korba]

mam napisać na terapię list do W., ale już drugi tydzień nie mogę się za to zabrać.

[Gość]

Korba rozumiem,że to jest trudne

Kiedyś próbowałam opisać swoje bolesne przeżycia.Pisząc bardziej jak o innej osobie.Nie dokończyłam,rozryczałam się.To było zbyt ciężkie dla mnie.

[Gość]

kasiątko, ja to absolutnie rozumiem,ale Tobie cos sie pomieszalo-jak napisala Asia-to nie o mnie chodzilo.

O mnie można wszystko powiedziec,że jestem szpetna,paskudna,kostropata,zezowata,parchata,perkata,włochata,ale na milosc boską-nie jestem przy sobie-no chyba,że 60 kg przy 175 cm to rzeczywiscie jakas mega waga,wiem ,że lepiej sie 3mac 55 co jest moja wlasciwą masą,ale biore leki i troche mi przybylo.

 

Nie muszę sie wszystkim podobac,bo nie przyszlam na swiat by spelniac cudze fantazje czy zachcianki,ale do cholery,nie dzielilam sie z nikim oprocz Kasi,Basi,Asi,Moniki swoimi odczuciami zwiazanymi z A-nie mam zaufania do mężczyzn,ktorzy nie ukonczyli 16 roku życia,to taka moja zasada.No.

[Gość]

Shadowmore bardzo dobrze wiem,że to nie o Tobie i oto właśnie mi się chodziło.Jak ktoś coś pisze to Ty od razu myślisz,że to o Tobie.

Nie muszę sie wszystkim podobac,bo nie przyszlam na swiat by spelniac cudze fantazje czy zachcianki

a dlaczego ktoś by miał od razu o Tobie fantazjować

 

Resztę co myślę, lepiej przemilczę

[Gość]

Może nie zauważylas,ale media i mężczyzni wymuszają na nas specyficzny wygląd-masz byc wysoka,ale tylko na wybiegu,by Cie podziwiac,bo w realu powinnas byc malutka i drobna..drobna oprócz cycków oczywiscie.

Jako anorektyczka powinnas wiedziec,jak tęsknie spogladamy na plakaty na których kobietom idealnie widac wystający pol metra do przodu obojczyk i szpiczaste kości biodrowe.Chcemy (chcę) byc takie.

 

Ale gdyby ktos powiedzial mi:masz za krzywe zęby,za dlugie włosy,za duży tyłek,to poprostu zapytalabym:za duży na co?Na to żeby wzbudzic twoje uznanie?Phi.

 

NApisalas mi:nie wszystkim musisz się podobac.

Niepotrzebnie,bo ja to wiem.

Ale jak ktos probuje obudzic we mnie uśpione ed to mam ochotę kogos ugryzc

 

 

 

 

 

[Gość]

Wściekaj się do woli.Masz do tego prawo jak ja do ignorowania Ciebie i do tego powrócę.

[Gość]

Trzeba się trochę bardziej postarac by wzbudzic mój gniew.

Zresztą..ja tlumacze na spokojnie...a Ty swoje.

[Korba]

Wściekaj się do woli.Masz do tego prawo jak ja do ignorowania Ciebie i do tego powrócę.

 

ale dlaczego? co się w ogóle dzieje? nie rozumiem

[Gość]

Korba, chodz do mnie.

[Korba]

[BladzacyAniolek]

 

Idzie lato,mam już piegi na policzkach

 

 

Gdy robi się ciepło, mi również wychodzą piegi. Ale ja ich nie lubię.

 

 

 

Czemu się kłócicie?

[Gość]

BladzacyAniolek, Dlaczego?Przecież są takie śliczne!

Kobieta bez piegow jest jak niebo bez gwiazd!Najbardziej lubie jak piegi z nosa-sa bardzo delikatne-rozchodzą się na nasadę policzków.