MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)

[estera1]

to az ci zazdroszcze bo ja tak niemialam

[ziabik]

Bezimienna, brałam 15 mianse i 150 venli.Kilka dni temu miała straszny zjazd w dół(depresja).Lekarz zwiększył mi venle do 225 i pomimo moich protestów mianse na 60. Jes lepiej .Miane dział również antydepresyjnie . Maksymalna dawka to 90. Trzymaj się

[tracershy]

uzytkownik, podobno jestem na granicy niedowagi a normy. Zawsze byłem bardzo szczupły, nawet przed leczeniem nigdy nie ważyłem więcej niż bodaj 66 kg, ale generalnie mi to nie przeszkadza, lubię swoją sylwetkę, a że prowadzę bardzo aktywny tryb życia, bardzo szybko wszystko spalam (a nie odmawiam sobie niczego) - taki mój urok

[Gość]

Jakie najwieksze dawki nasenne braliście i czy wystepowaly skutki uboczne pozniej?

[BladzacyAniolek]

A ile trzeba, żeby przedawkować?

[Gość]

A ile trzeba, żeby przedawkować?

A co Ci chodzi po główce

[err]

Ja przed snem biorę od 2,5mg do 5mg i nic mnie nie wybudza, nie budzę się co chwilę i rano jestem wyspany. Jak wezmę 10mg to jestem niedobudzony kilka godzin, a dawka 2,5-5 działa na mnie super. Ok 3mg jak muszę rano wcześnie wstać, a 5mg jak mogę sobie rano pospać dłużej. Biorę 2-4 razy w tygodniu, tolerancja nie wzrasta. Poza tym plusem jest, że rano mam apetyt i coś jej ze smakiem, a wcześniej musiałem na siłę jeść (jak nie zjem nic rano, to robi mi się słabo w pracy).

[Gość]

małe dawki - aż dziwne, że tyle śpisz.

ile już bierzesz mianserynę, że Ci tolerancja jeszcze nie wzrosła?

[err]

Z 4 miesiące biorę, najpierw brałem po tabletce na depresje +- miesiąc, a później już tylko na sen w takiej częstotliwości i dawkach jak wyżej napisałem. Nie wiem czy to długo, czy nie, ale działa :) Po 30mg to bym chyba zmarł na cały dzień.

[Gość]

err, a jaką dawkę brałeś na depresję?

 

ja na początku dostałam od razu 30 mg. bywały dni, kiedy 24 h spałam. po 3ch dniach lekarz kazał mi wskoczyć na 60 mg

z czasem (jakieś 2 miechy) po 60 mg siedziałam parę godzin i nie mogłam zasnąć.

a na początku po 15 min i nie ma mnie - mogłaby bomba wybuchnąć i bym spała.

[err]

10mg brałem od początku i właściwie przez cały czas leczenia byłem senny, no na pewno po 2 tygodniach byłem mniej senny, niż w pierwszych dniach, ale i tak dużo spałem. Po 60mg to bym nie nie dobudzili Gdybym w dzień w dzień zażywał po 2,5mg to później tolerancja na pewno by rosła pomalutku.

[Gość]

10 mg chyba nie ma właściwości antydepresyjnych....

[err]

Przepisano mi 10mg i pomogło na depresję :) widocznie nie było ze mną tak źle :)

[Gość]

err, no to tylko się cieszyć

[err]

paradoksy, no cieszę się, cieszę :)

Mnie pomogło w 2 tygodniu...a apetyt mam zawsze rano jak zażyję

[Gość]

Ja brałem 120 mg i....nic kompletnie. Ani działania żadnego ani nic, wzmocnił mi tylko napady lęku. Nie polecam tego świństwa, są nowsze leki

 

120 to już wielka dawka, ja biore 15mg od pol roku i spie jak zabity, rano jest ciezko wstac ale przynajmniej jestem wyspany.

 

Jakie są nowsze leki?

[Darko111]

Witam czy Lerivon jest lekiem SSRI

[err]

Nie jest to lek SSRI. Mnie boli czasem głowa rano jak wezmę na sen za dużo.

[Gość]

Witam czy Lerivon jest lekiem SSRI

 

Nie, nie jest. Należy do specyficznej grupy NaSSA razem z mirtazapiną. Patrząc na http://pl.wikipedia.org/wiki/Substancja_psychoaktywna diagram, to jest nawet częściowo depresantem.

[wadera]

Witam.

Używałam leku Lerivon dokładnie tak:

1 rok brania, 1 rok przerwy, 1rok brania. Czyli wychodzi na to, że 2 lata.

Podczas leczenia nie było stanów lękowych, zniknęły. Byłam spokojniejsza, a co za tym idzie również jakaś nierozgarnięta. Depresja też była przytłumiona.

Ale teraz. Jak czytałam Wasze posty, zauważyłam podobne objawy "odstawienia" jak u Was, a mianowicie brak apetytu, gorsze zapamiętywanie, słabsza koncentracja.

Brałam Lerivon na noc 10 mg, ale rano miałam jeszcze seronil i on miał mi poprawiać koncentrację. Owszem, poprawiał, ale niestety był skutek uboczny - brak apetytu. Tzn chciało mi się jeść, ale nic nie mogłam włożyć do ust, bo było to odrzucające. Nawet po zmniejszeniu dawki było tak samo, to odstawiłam.

Ogólnie jestem zadowolona z Lerivonu, ale on chyba trochę uzależnia. Bo teraz jak pojawiają się znów lęki, chcę wziąć Lerivon (zostało mi jeszcze trochę tabletek...). Albo jak źle śpię.

To chyba tyle. jak mi się jeszcze coś przypomni, to napiszę.

[yarosh]

Wczoraj wziąłem połówkę i... to samo, mógłbym nie wstawać z łóżka. Chyba nie dla mnie jest Miansec.

[err]

yarosh, weź sobie 1/4 tabletki. Ja dzielę biorę 1/3 lub 1/4 (2,5-3,3mg) i po 30minutach mnie padam a rano budzę się i jest prawie normalnie. Może mam problemy ze wstaniem z łóżka, ale jak już wstanę, jest OK. Na mniej nie da się już chyba podzielić tej tableteczki :)

[Ahmed]

hej Lekarz zapisał mi Miansec na sen mam brac połowę tabletki 10mg ..... wczoraj po raz pierwszy zazyłem połowe tabletki ....

noc to byl jakis koszmar .... nie mam pojecia co się ze mną działo ...ale podobno kreciłem się i rzucałem po łóżku ...a nie mogłem zapaśc w głeboki sen .... rano wstałem nieprzytomny a działenie tego leku czułem całe popołudnie .....

To minie czy tak będzie zawsze ???? tez przez to przechodziliście ???

[err]

hej Lekarz zapisał mi Miansec na sen mam brac połowę tabletki 10mg ..... wczoraj po raz pierwszy zazyłem połowe tabletki ....

noc to byl jakis koszmar .... nie mam pojecia co się ze mną działo ...ale podobno kreciłem się i rzucałem po łóżku ...a nie mogłem zapaśc w głeboki sen .... rano wstałem nieprzytomny a działenie tego leku czułem całe popołudnie .....

To minie czy tak będzie zawsze ???? tez przez to przechodziliście ???

 

Na początku też czułem działanie całe popołudnie, ale gdy pierwszy raz wziąłem tabletkę było cudownie - długi sen, bez przebudzania się. Może ten lek nie jest dla Ciebie...albo może to przez coś innego, kawa albo coś i nie mogłeś zasnąć. Spróbuj jeszcze raz dzisiaj, jutro może spróbuj wziąć całą tabletkę (ale na pewno będziesz nieprzytomny do popołudnia). Może zażywasz jakieś inne leki? Tzn. zacząłeś dopiero brać np. Efectin? Może on pobudza Cię? Bierzesz coś poza mianseryną?

[Ahmed]

Mianseryne mam zapisana tylko na sen a na depreche i nerwice mam sertraline (setaloft) 25 mg z rańca.

Teraz z próba musze znowu czekać do wekendu bo do pracy musze jutro wstać normalnie ...

Najgorsze jest że czułem się jakbym sie przecisnął do zupełnie innego równoległego świata .....dziwne rzeczy sie tam działy ale to nie był sen to było takie jakby majaki kij wie jak to opisać. w kązdym razie nieprzytomny byłem