Skocz do zawartości
Nerwica.com

moje zaburzenie psychotyczne


TheDrL45

Rekomendowane odpowiedzi

wydaje mi sie ze jest to dość łagodne zaburzenie gdyż czasem sie ono zdarza, nie caly czas. wiec chodzi o to ze jak gadam z kims dosc z bliskiej odleglosci twarza w twarz to jak ta osoba cos mowi dosc donosnie to rzędnie mi odrazu mina odczuwam niepokój, luz na twarzy momentalnie gasnie reaguje tak jakby np. jakis obcy typ mnie zaczepial, ze czuję się zagrozony-wiecie juz o jakie uczucie chodzi. zawsze w takich sytuacjach odwracam na chwile twarz zeby ten ktos nie widzial mojej dziwnej reakcji. po takich momentach trudno mi pozniej skupic sie na rozmowie i przez to wlasnie mam utrudniony kontakt z ludzmi. lecze sie juz 6 miesiecy ketrelem i widac ze rzadziej to wystepuje no ale jednak wciąż. do niedawna bralem 100mg od tygodnia biore 75mg lecz poniewiaz wciaz mam objawy lekarz nie wykluczyl ze moge powrocic do 100mg. kurde niby to nie jest tak czeste a 6 miesiac i wciaz to mam... wstrzymalem sie z chlaniem na czas leczenia farmakologicznego bo jak mam normalnie zyc to wole pierdolic te browary, no ale niestety w miare wracania do zdrowia coraz bardziej juz mnie ciagnie do balang ; / wiem ze jeszcze dluga droga przede mna z tymi prochami wytrzymam jeszcze z rok. jestem uzbrojony w cierpliwosc. ale mam takie pytanie czy jak juz wroce do zdrowia i odstawie te leki to jak bede pil tyle co kiedys to wroci to wszystko? wiem ze nie siedza tu sami psychiatrzy i specjalisci lecz napewno jakas wiedze macie i bede wdzieczny za kazda odpowiedz. zadalem to pytanie poniewaz moj przypadek wedlug mnie nie jest az taki powazny bo jak czytalem o zaburzeniach psychotycznych to duzo gorsze i czestsze objawy ludzie mieli i dlatego uwazam ze moze dosc łagodnie mi to przejdzie i ten alkohol nie bedzie szkodzil za bardzo.(jakby co to wiem jaka jest przyczyna tego zaburzenia jakby ktos cyhcial poznac to napisze) pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się , czy nie jesteś alkoholikiem? Skąd taka tesknota za piciem i skad takie pytania? Ja myślę, że w Twoim przypadku , alkohol zaostrza objawy psychotyczne.Poczytaj o tym w necie.Bo szkoda życia..

 

skadże, ile to ja kiedys chlalem i nic złego ten alkohol ze mna nie robil, alkohol nie jest przyczyna lecz pewien epizod w szkole. a alkoholikiem nie jestem, nie mam potrzeby jak wstane rano wyjebac sety wódy czy cos takiego. mam na mysli takie wyjscia przynajmniej w weekendy do klubow i wypicie se.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×