Nawroty nerwicy

[roccola]

wiesz ta choroba dała mi siłe zeby odejsc od męża ..dzięki niej wiele zrozumiałam i zaczelam walczyc o swoje szczescie dzis mam cudownego partnera

[wielanek]

to mnie własnie pociesza, że co nas nie zabije, to nas wzmocni. Szukam pozytywnych stron choroby. Nie jem, więc schudłam, o czym zawsze marzylam. Częściej odpoczywam. Zastanawiam sie nad swoim życiem. mam nadzieje, ze cos zmieni sie na lepsze.

[roccola]

o cholera a mi strasznie dopisuje apetyt juz 4 kg. poszło w góre obecnie sie odchudzam..noi jeszcze chce rzucic palenie :)

[Gość]

Hej tu 31lat sie kłania Mam męża i dwoje dzieci 8 i 4 lata.Masz rację że dzieci stawiają nas do pionu.Myślę ża bez nich bym zwariowała , chociaż przy nich też wariuję.Ja nie pracuję i z tym jest gorzej,bo gdybym musiała chodzić do pracy to bardziej bym byla zmobilizowana do walki z ta nerwicą.

[Gość]

Ja też Wielanek mieszkam w domu tylko że z teściami To już 5 lat.Byc moze to spowodowalo umnie nerwice,nie wiem jak ty ale ja myślę że młodzi powinni mieszkać sami.

[reirei]

Bo czytając od rana posty wydaje mi sie, za trafiam na samą młodziez.

Chyba wręcz odwrotnie

[DarkAngel]

Mi ostatno przybyło 5kg. Tragedia

Jak ja to zrzuce.....hehe. Chyba świat mi sie zawali....... kaloryfer szlag trafił....hehe

[roccola]

niektórzy tłumią lęki objadajac sie i dogadzając podniebieniu . Ja tak mam i Ty pewnie tez DarkAngel

[bibi]

ja lubię swoje +6 nadwagi

[janek]

tiaaaa... ja nic nie jem i tyje...i to tez sie przyczynia do frustracji, szklanka wody a czuje jakbym zjadł pół prosiaka

[Gość]

Jak wiecie,od kilku miesiecy lecze sie seroxatem ale od paru dni powrocily leki,boje sie wyjsc z domu a w nocy przerazliwie boli mnie serce-nasluchuje roznych glosow,patrze intensywnie w sufit,czy nie zobacze czegos dziwnego.Koszmar.Jestem jakby nierealna,a jednoczesnie dobrze wiem co sie dzieje i wszystko pamietam.Dzis rano umylam kubek od jogurtu zamiast go wyrzucic.Zaczynam sie obawiac,czy to nie schiza mnie dopada.Lekam sie wszystkiego.Jakby nagle lek przestal dzialac.Musze chyba odwiedzic lekarza,ale wiem ze bedzie ciezko bo nie wiem co mi jest.Czy to nawrot silnej nerwicy lekowej czy schizofrenia?

[roccola]

jesli to schizofrenia to radze isc do lekarza wykonaja ci odpowiednie badania i postawia diagnoze. my nie jestesmy lekarzami sk.ąd mamy wiedziec czy to nerwica czy cos powazniejszego..

[Tygryska]

Moniczko mi juz moje tygrysie łapki opadły. no ile mona o tej schizofreni?

Dzis rano umylam kubek od jogurtu zamiast go wyrzucic

To ma być objaw schizofreni???

Już Ci kiedys napisałma jak diagnozuje się schiofrenie, ale chyba to zignorowałaś...Poza tym lekarze juz ci mówili ze nie masz schizofreni.

[atrucha]

Ta schizofrenia to jakiś mroczny etap każdego nerwicowca. Dobrze,że mija..tzn,ze mijają głupie mysli o tym.

[cicha woda]

Pogadaj z lekarzem, może zmieni Ci lek. Powiedz też o tych twoich obawach związanych ze schizofrenią, napewno rozwieje twoje wątpliwości.

[drań]

Moniczka czy ja mam Twoje wątki ciągle usuwać.

Po co tworzyć nowe wątki i robić bałagan?

Zamiast dopisać do porzednich przez Ciebie napisanych?

[DarkAngel]

riccola, u mnie jest inaczej. Nie tłumie lęków w jedzeniu. Przytyłem po świetach Bożego narodzenia i tak juz zostało.....

Żartowałem, z tą tragedią. Dla mnie nie jest to żaden problem, chociaż troszke żal mi starego wygladu. Ale pracuje cały czas nad tym aby do niego powrócić..........hehe.

[paula]

A ja przez te moje leki w ogóle nie tyję, nawet chciałabym troszke przytyć, bo kazdy mi mówi, że tak mizernie wygladam. Pare kilo w odpowiednich miejscach by sie przydało!

[Gość]

Na tym forum sa rózne przedziały wiekowe ja naprzykład mam 24 lata ale wiesz co wiek sie tu nie liczy kazdy tak samo cierpi wiec jak nawet pogadasz z 15 latkiem to uslszysz te same dolegliwości co ty masz.Pozdrawiam.

 

EDIT

 

jesli chodzi o tycie paula to ja też nie tyje,mam 187 cm wzrostu a waże 75 kg więc waga modela heheheh:)

[paula]

A ja we wrześniu konczę 25 latek! A mam tyle doświadczeń, że moge obdzielić paru 40 latków! Także wiek nie ma tu raczej zanaczenia!

[Gość]

Jasne że nie widze że mamy takie samo zdanie Paula na różne tematy:)

[agnes635]

Chłopczyku ale napewno nie odważysz się wkleić swojego zdięcia...na forum

[drań]

Chłopczyku ale napewno nie odważysz się wkleić swojego zdięcia...na forum

 

No właśnie hehe

[Gość]

A to niby czemu się nie odważe nie mam nic do zażucenia sobie z wyglądu nei jestem jakimś paszteciażem wieć nie mam się czego bać,skombinuje dzis od ziomka kabelek od simensa i przezuce zdjecie co za problem,agness może to ty się boisz siebie pokazać bo ja napewno nie.

[agnes635]

No pewnie,że się boję i wstydzę,wiesz ja nie wyglądam jak modelka mam 156cm wzrostu i ważę chyba z 70kg no i jeszcze kilka wstydliwych ....ech szkoda pisać

ale na ciebie chętnie popatrzę