Skocz do zawartości
Nerwica.com

Książki


Dydona

Rekomendowane odpowiedzi

Polecam Ci książki Dorota Iwaniec, Jerzy Szmagalski Zaburzenia rozwojowe dzieci krzywdzonych emocjonalnie

http://zarogiem.pl/product_info.php?ref=31&products_id=29695

oraz Andrzej Jakubik-Zaburzenia osobowości http://zarogiem.pl/product_info.php?ref=31&products_id=11417

Myślę że to będą tytuły jakich szukasz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Zwalcz stres" mnie pomogła

http://stres.zlotemysli.pl/paranormalne.php

Zamówiłam ją tutaj. Po jej przeczytaniu, spojrzałam na swoje życie inaczej, z innej perspektywy. Nie potrafię dokładnie wyjaśnić co się ze mną stało. Po przeczytaniu tej książki każdy będzie miał inne doznania. Jedni będą spokojniejsi, inni nie będą się wszystkim dołować (tak, jak ja to miałam). Naprawdę polecam!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupilem wersje papierowa i przeczytalem calosc "ROZWAŻAN O WIERZE"ks. Dajczera,o ktorych juz wczesniej wspominalem{do poczytania w wersji on-line tutaj http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/rozwaz_wiara_00.html}

i przyznam,ze bez watpienia zalicze juz ta ksiazke do ulubionych,jasny i prosty jezyk tylko na plus,a bogactwo tresci ogromne.Polecam z calego serca

 

"Światowy bestseller książka przetłumaczona na kilkadziesiąt języków. Niekonwencjonalne spojrzenie na wiarę w rzetelnym ujęciu teologii życia wewnętrznego..."

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:26 pm ]

Jest wiele pozytywnych opinii na temat tej ksiazki{choc sam jej nie czytalem}" Wolni od niemocy"-o. Augustyn Pelanowski

 

Nie widzisz sensu swojego życia? Czujesz się nikomu niepotrzebny, nieakceptowany, niekochany? Jesteś ciągle smutny i zniechęcony? Uważasz, że nic nigdy ci się nie udaje? Jeśli tak - TA KSIĄŻKA JEST DLA CIEBIE!

 

Jezus pragnie powiedzieć tobie, że dla Niego jesteś kimś ważnym; dla Niego liczysz się (nawet, jeśli nikt się z tobą nie liczy...); dla Niego jesteś ukochaną córką, ukochanym synem!

 

Poprzez posługę o. Augustyna, paulina z Krakowa, Jezus mówi Ci: "Nie załamuj się, Ja mogę uczynić twoje życie szczęśliwym. Tylko pozwól mi działać, pozwól mi położyć dłonie na twojej głowie, nie uciekaj..."

 

Książka, którą pragniemy zaprezentować nie jest typowym poradnikiem psychologiczno-religijnym... Nie przedstawia Czytelnikowi łatwej drogi do pokonania problemów...

 

Lektura "Wolnych od niemocy" nie jest łatwa, nie ze względu na trudny język (wręcz przeciwnie - wszystko jest napisane jasno i przejrzyście...). Trudność pojawia się w momencie, gdy czytając trzeba zmierzyć się z tym wszystkim, co każdy wolałby ukryć, schować, wyrzucić z myśli...

 

Tak, jak różni są ludzie na świecie, tak też różne są walki... Jedni mierzą się z nienawiścią do siebie, inni z nie akceptacją przez otoczenie...

 

To wszystko jest swoistym "pochyleniem" (por. Łk 13, 10-17), które wykrzywia w człowieku obraz Siebie i obraz Boga...

 

Autor książki nie próbuje łatwo odpowiedzieć na pytania ludzkiej egzystencji Nie daje nam złotych rad Nie obiecuje magicznej pigułki, po której natychmiast życie staje się kolorowe... Z rozbrajającą szczerością twierdzi, że jeśli 18 lat żyliśmy w życiowych "pochyleniach", wysłuchując krzywdzących słów, będąc odrzuconymi, niekochanymi to "prostowanie" takiego życia może potrwać kolejne 18 lat!!!

 

Ale "Wolni od niemocy" to książka pełna nadziei i miłości Boga przemawiającego do nas z kart Ewangelii, która jest tu często cytowana...

 

Można wręcz powiedzieć, że jest to Ewangelia, ale przetłumaczona na nasz prosty, ludzki język... O. Augustyn znany jest z mistrzowskiej interpretacji Biblii i trzeba mu przyznać, że czytając poszczególne fragmenty książki ma się wrażenie, że biblijne wydarzenia miały miejsce wczoraj, bo są tak nam bliskie...

 

Wychodząc od historii kobiety, która Chrystus uwalnia od deformującej sylwetkę choroby, Czytelnik stopniowo wkracza w głąb siebie... Musi się tu zagłębić we własne życie, by odnaleźć może już dawno zapomniane uczucie, że dla Boga wszyscy jesteśmy kochani, akceptowani i - co istotne - Bóg widzi każde nasze cierpienie...

 

Uzdrowienie i "wyprostowanie" naszych relacji z Bogiem, bliźnimi i sobą samym może nastąpić tylko wtedy, gdy przestaniemy uciekać od tego, co w nas bolesne, ale po prostu przyniesiemy to wszystko przed Oblicze Boga...

 

Nie bójmy się uznać naszej niemocy, a wtedy zostaniemy od niej uwolnieni dzięki cudownej wszechmocy Jezusa Chrystusa...

 

 

 

Czytal ktos ta lub jakas inna ksiazke tego autora?Jestem ciekaw Waszych opinii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

David Servan-Schreiber

Pokonać lęk, stres i depresję. Bez leków i psychoanalizy

 

O książce

Opierając się na najnowszych ustaleniach wybitnych naukowców w dziedzinie neurobiologii (m.in. prof. Antonia Damasio) oraz własnej działalności naukowej i terapeutycznej David Servan-Schreiber podaje w wątpliwość skuteczność tradycyjnej medycyny zachodniej w zakresie zwalczania chorób cywilizacyjnych naszych czasów: stresu, lęku i depresji, proponując nowe metody - proste, naturalne, odnoszące szybkie i trwałe skutki. Książka, łączy w sobie cechy żywego eseju popularnonaukowego o funkcjonowaniu naszego mózgu z opisem własnej praktyki terapeutycznej. Wciągająca narracja zachęca do refleksji o nas samych i poszerza nasze samopoznanie. Książka odniosła niebywały sukces czytelniczy we Francji (ponad 500 000 sprzedanych egzemplarzy), prawa do jej wydania zostały sprzedane do ponad 25 krajów na całym świecie.

 

O autorze

 

Lekarz psychiatra, neurobiolog, doktoryzował się pod kierunkiem prof. Herberta Simona, laureata Nagrody Nobla z dziedziny psychologii i Jamesa McClellanda, jednego z twórców teori sieci neuronowych. Przez wiele lat pracował w renomowanych szpitalach klinicznych w USA. Założyciel uniwersyteckiego Centrum Medycyny KOmplementarnej w Pittsbourgu.

 

Z jednej strony większość rzeczy, które opisał, wiadomo wszem i wobec (może o jednej metodzie nie wiedziałam). Spodobało mi się to, że w ciekawy sposób tłumaczy to, co się dzieje zwmózgu podczas silnych negatywnych emocji, czy stresu. Dzięki niej teraz wiem, jak to wszytsko w mojej głowie działa.

 

Przede wszystkim badania dowodzą, że powodem 50-75% wszystkich porad medycznych jest stres i jest co czynnik dla organizmu gorźniejszy niż palenie tytoniu.

 

Autor udowadnia, że aby rozwiązać nasze problemy, należy zacząć oddziaływać na nasz mózg limbiczny (czyli ten, ktory zajmuje sie emocjami jak i fizjologia). I wlasnie z tego powodu, że mozg emocjonalny jest tak scisle polaczony z fizjologia (wiemy to po fakcie, ze jak jest stres toczesto boli brzuch), latwiej na niego wplynac poprzez cialo niz poprzez mowe. W momencie stresu i duzych emocji mozg emocjonalny jakby przemjue na chwile kontrole nad kora nowa (czyli tym logicznym mozgiem) i nie dotrą do nas zadne logiczne argumenty (co z reszta widac na forum gdy ktos ma ciezszy okres to nic mu nie dadza racjonalne argumenty innych uzytkownikow). Tak wiec wiekszosc metod zaproponowanych przez autora ma zwiazek z ciałem i oddzialywaniem na niego.

 

1) Pierwsza rada - uzyskiwanie koherencji serca.

 

Stres wplywa na serce, to logiczne. Zatem logiczne jest, ze przez serce, mozemy wplynac na stres i zniwelowac go. Autor uzywa tu nawet okreslenia "uklad nerwowo sercowy."

 

Uzyskiwanie koherencji serca - czyli nic innego jak ten oklepany wszedzie samo-relaks. metydacja czy autohipnoza. Wydawalo by sie to banalna metoda, ale byly badania po szesciu tygodniach, poziom stresu o tych osob spadl o 22% a depresji o 34%. Nastapilo tez obnizenie cisnienia tetniczego odpowiadajace dziesieciokilogramowemu spadkowi wagi. Poziom DHEA - hormonu mlodosci i wiele innych, cale pare stron o zaletach jest.

 

Jak to sie robi? Kladziesz sie w zacisznym miejscu, bierzesz pare glebokich oddechow i skupiasz nie tylko na nich. Po jakims czasie zaczynasz wyobrazac sobie, ze to powietrze ktore wdychasz oczyszcza twoje serce a wydychajac wyrzucasz z siebie wszystkie stresy. Potem mozesz sobie wizualizowac łąkę, lub przypomniec mile wspomnienia.

 

Zalecane jest 5 razy w tygodniu po 30 minut.

 

2) Metoda EMDR - Odczulanie z zastosowaniem ruchu gałek ocznych oraz przeformułowanie negatywnych schematow poznawczych. To sie stosuje przy PTSD.

 

Czesto tak jest, ze jak nam sie cos stanie - np. ugryzie nas pies, to potem boimy sie psow do konca zycia. Jest tak dlatego, ze mozg emocjonalny, ktory zarejestrowal to zdarzenie jako niebezpieczne i negatywne jakby nie moze polaczyc wiedzy z obszarami mozgu logicznego, ktory wie, ze inne np. male psy, sa niegrozne.

 

To jest metoda, ktora autor usuwał pacjentom złe wspomnienia. Stawały się one po tym "ćwiczeniu" jakby "puste". Tzn myslac o nich pacjenci nie odczuwali emocji i jakby zaczeli to zdarzenie analizowac z bardziej "logicznego " punktu widzenia. Min. byl przypadek zgwalconej przez ojca kobiety jak i dzieci z Kosowa, ktore byly swiadkiem swmierci i gwałtow, po serii cwiczen jakby "spadl z nich ciezar wspomnien".

 

Jak to sie robi - smiesznie Metoda polega na najpierw przypomnieniu sobie przykrego zdazenia a potem, tak jak w fazie snu REM, ruszaniu gałkami ocznymi w prawo i lewo.

 

Badania wykazały, że ta metoda jest przynajmniej tak samo skutrczna jak najlepsze istniejace terapie. Nie wiadomo dokladnie jak ona dziala, niektorzy twierdza ze "ruchy oczu lub inne formu stymulacji prowadzace do zmiany kierunku uwagi ogrywaja istotna role w przeorientowaniu wspomnien przez mozg." Inni dowiedli, ze ruchy gałek ocnzych powoduja "reakcje przymusowego odprezenia", zmiejsza sie czestotliwosc udezen serca.

 

Z tego co czytalam, sesja, ktora prowadzil autor trwala ok 60 minut z przerwami.

 

3) energia światła - czyli to, co wszyscy wiedza, ze im mniej swiatla, tym wiecej jestesmy przybici. Zatem powinnismy czesto wychodzic na spacery itd. 30 minut codziennej ekspozycji na światło poprawia nastroj w pare tygodni.

 

4) akupunktura - moze sie to wydawac smieszne, ale na zachodzie zostalo to uznane juz jako normalna medyczna forma terapii. Robiono np. badania nad twierdzeniem ze pobudzanie malego palca u nogi moze polepszac wzrok. I rzeczywiscie wyszlo, ze przy nakłuwaniu tego palca uaktywnia sie obszar w mozgu odpowiedzialny za wzrok. To samo mozna zatem zrobic z depresja i lękami - jest na ciele punkt odpowiedzialny za strach i lek i jego pobudzanie powoduje poprawe naszego stanu. Byly podane przypadki osob, ktorym wlasnie akupunktura pomogla. Autor sam byl do tej metody sceptycznie nastawiony, bo pare wylecoznych osob nie jest dla medycyny dowodem,ale potem zaczeto robic badania i rzeczywiscie naukowcy zauwazaja jak akupunktura wplywa na uklady ciala.

 

5) wszystkim znane kwasy omega 3 -

 

to jest tak, ze jedzenie tłuszczy,ktore w temperaturze pokojowej sa w stanie stalym, powoduje, ze tak samo odkladaja sie w mozgu, tzn sciany komorek sa wtedy grubsze i na odwrot, jedzenie kwasow, ktore w temperaturzer pokojowej sa w stanie plynnym powoduje, ze scianki komorek sa ciensze i latwiej dochodza do niej bodzce i łatwiej takie komorki sie miedzy soba komunikuja.

 

robiono badania - malo kwasow omega 3 powoduje, zalęknienie, niemożnośc nauki nowych zadań, panike w sytuacjach stresowych, i obnizanie poziomu doznan w sferze przyjemnosci. Gd na świecie spozyie kwasow omega 3 spadlo, liczba depresji zacznie wzrosla.

 

natomiast nadmiar innego kwasu - kwasu omega 6 jest szkodliwy.

 

dlatego mieso (zaiwrajace kwasy omega 6) zaleca jesc nie wiecej jak 3 razy w tygodniu a jako oleju uzywac oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek, natomiast najnajwiecej omega 3 czyli: ryby (tunczyk, losos, sardynka, makrela, sledz), szpinaku, siemie lniane.

 

6) prozac czy adidasy?

 

sport - im bardziej sie wykonczysz tym bardziej bedziesz szczesliwy.

 

jak wszedzie powyzej - przeprowadzono badania - sport jest doskonalym lekarstwem na lęk i depresję. ponadto rosnie liczba komorek odpornosciowych.

 

naukowcy przeprowadzili badania - chcieli porownac dzialanie leczenia depresji metoda joggingu oraz przez stosowanie zoloftu. po czterech miesiacach terapii pacjenci z obu grup czuli sie rownie dorze. natomiast po uplywie roku - u 1/3 tych leczonych zoloftem nastapil nawrot depresji, natomiast w grupie biegaczy 92% czulo sie nadal dobrze.

 

7) siodma rada autora - to, czego wielu z nas brakuje - kontakt fizyczny nie koniecznie seks ale np przytulenie. nie musi byc to inna osoba, ale moze to byc np. pies albo kot.

 

Bo - na skutek braku kontaktu fizycznego kazda komorka w organizmie rpzestaje sie rozwijac, mozg emocjonalny potrzebuje poczucia akceptacji i milosci. MIlosc jest potrzeba fizjologiczna.

 

8)elacje z innymi.

 

zlota zasada - ani nie byc agresywnym, ani nie uciekac. - Byc asertywnym.

 

i jest tam opisane pare zasad komunikowania sie.

 

Warto przeczytac te ksiazke. udajcie sie do biblioteki, polecam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytaj szybko i zrob streszczenie prosze!

Moze wtedy uwierze ze cos mi jeszcze pomoze bo faktycznie ani leki ani tym bardziej psychoanalizy mi nie pomogly - wrecz przeciwnie.

 

tu strreszczenie

http://www.forum.nerwica.com/viewtopic.php?p=139308#139308

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam ja przeczytałem książke

Josepha murphiego "Potęga podświadomości"

ciekawa jeśli ktoś ma problem z wiarą we własne siły pozwala dokładniej poznać swój umysł ... i wprowadzać wżycie własne postanowienia.

 

(Znajomy poleca)

WARTO PRZECZYTAć : dla zagubionych ...

 

http://astro.eco.pl/przebudzenie.html

 

-----------------------książka on line -------

 

ponad to :

1.

David Servan-Schreiber w książce „Pokonać stres, lęk i depresję” o której tylko słyszałem

 

2.

coś dla zamartwiających się :

 

"Jak przestac sie martwic i zaczac zyc" dale carnegie

 

3.

dla samotnych :

"Jak zdobyc przyjaciol i zjednac sobie ludzi" dale carnegie

 

 

4. dla tracących ducha.....

 

"Rozmowa z bogiem"cz1

"Przyjazn z bogiem"cz.2

"Wspolnota z bogiem"cz3 Neale donald walsch

 

nie wiem czy były już tu te pozycje ... ale i tak umieszczam co wiem

pozdrawiam was.!

k.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś czytał książkę "Ja i cele" autorki Małgorzaty Dwornikiewicz?

 

Książka do kupienia jako e-book, 27zł jak na e-booka 124 strony to bardzo dużo więc wolę się dopytać - wszędzie krąży wersja bezpłatna 26 stron i tam są tylko "zapowiedzi" więc technicznie 27 zł za 100 stron pytanie tylko czy warto??

 

Kurcze czemu te książki są takie drogie??

 

Ta tematyka jest mi BARDZO potrzebna !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze miejsce to Pismo Święte.Trzeba siegać do niego codziennie, znajdziemy tam słowa życia. Znajdziemy tam kochającego Boga- który kocha bezinteresownie, nie za coś.

:

 

CO ważne : Księga Hioba - warto ją przeczytac i ZROZUMIEĆ jej przesłanie .... :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam Potega Podswiadomosci.Jestem w polowie ksiazki ale juz tak jestem naladowany optymizmem i dobrym humorem ze az trudno uwierzyc.Naprawde poczulem moc dobroci i optymizmu dziwne to ale prawdziwe:).Wszystko kryje sie w naszej podswiadomosci!!Przeczytajcie nie poazalujcie to duzo lepsze od lekow moim zdaniem POLECAM POLECAM POLECAM!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam Potega Podswiadomosci.Jestem w polowie ksiazki ale juz tak jestem naladowany optymizmem i dobrym humorem ze az trudno uwierzyc.Naprawde poczulem moc dobroci i optymizmu dziwne to ale prawdziwe:).Wszystko kryje sie w naszej podswiadomosci!!Przeczytajcie nie poazalujcie to duzo lepsze od lekow moim zdaniem POLECAM POLECAM POLECAM!!!

 

jakiego to autora? w ogole mozna takie ksiazki wypozyczyc w bibliotece czy musze je kupowac ? ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Książka, która mnie prowadzi do przodu: "W życiu możesz wybierać" Williama Glassera.. Od dwóch lat sięgam po nią gdy brak wyczerpują się moje siły życiowe i zawsze mnie pozytywnie zaskakuje, przypomina mi o sensie mojego istnienia i sposobie jego osiągnięcia. Polecam.

ksiazka.jpg.0e5e883b3c4f8bf34eaa5d5300e2f50c.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xCarmen ja ja kupilem w necie na allegro za 25zł wiec warto ja kupic bo jak wypozyczysz to przeczytasz raz czy dwa i musisz ja oddac a to moim zdaniem lektura na cale zycie :) wiec warto zainwestowac to pare groszy i czuc sie duzo duzo lepiej,autorem jest Joseph Murphy.

 

 

Dzięki;)

Podjelam juz jakies kroki zeby zdobyc te ksiazke ... i to doslownie -poszlam do biblioteki ;) ale coz na prowincji ciezko znalezc cos dobrego wiec bede szukac w internecie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zachęcam do przeczytania "Potęgi teraźniejszości" Eckharta Tolla.

 

http://czytelnia.onet.pl/0,4015,0,1,nowosci.html

 

A oto fragment recenzji:

"Przez dwa lata mały człowiek przesiadywał na ławce w parku. Ludzi mijali go, pogrążeni we własnych myślach. Pewnego dnia ktoś zadał mu pytanie. W następnych tygdniach coraz więcej ludzi przychodziło i zadawało mu pytania. Po pewnym czsie rozniosła sie wieść, że ten człowiek jest kimś niezwykłym, kimś, kto odkrył coś, co sprawia,że życie nabiera sensu, staje się pełnią. Ta historia wydarzyła się naprawdę, a jej bohater nazywa się Eckhart Tolle. Jego pierwsza książka, Potęga teraźniejszości, uczyniła go sławnym na całym świecie. Książka w krótkim czasie została przetłumaczona na 17 języków, stając się międzynarodowym bestsellerem. Bez wątpienia jest to jedna z najważniejszych książek ostatnich lat! Autorem polskiego przekładu jest znakomity tłumacz, Michał Kłobukowski."

 

Posiadam książkę w wersji elektronicznej, więc jeśli ktoś byłby zainteresowany niech napisze do mnie na pw:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=gosia77&sid=8

polecam szczegolnie ksiazke"oswoic lęk"

a tam mozecie znalesc i sciagnac takie ksiazki

Judith Bemis Amr Barrada - Oswoić Lęk.

 

Jeffers Susan - Nie bój się bać.rtf

 

Psychologia Stresu

 

 

Lęk i depresja.

 

 

Stanowczo, łagodnie, bez lęku.t

 

"Pogromcy_stresow."

Piędzia Anna - Terapia osób z zaburzeniami lękowymi.doc

z chomika: Ezoteryka

 

Preston John - Pokonać depresję.doc

 

 

Pużyński Stanisław - Depresje i zaburzenia afektywne.doc

Kokoszka Andrzej - Zaburzenia nerwicowe.doc

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:05 pm ]

http://www.chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=gosia77&sid=8

tu znajdziecie wiele ciekawych pozycji!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×