Skocz do zawartości
Nerwica.com

zdezorientowanie


Rekomendowane odpowiedzi

Piszę tego posta, bo coś sobie ostatnio uświadomiłam. Tylko nie wiem, czy ma to po prostu jakiś sens. Może ktoś z Was będzie umiał mi to jakoś sensownie wyklarować.

Chodzi oczywiście o związki, a w zasadzie moje powtarzające się odczucia wobec poznawanych facetów.

Mam za sobą jeden poważny, kilkuletni związek, a poza tym kilka nietrwających długo znajomości.

Wszystkie te relacje łączyła jedna rzecz-moje wątpliwości. Wobec każdego z tych facetów takowe miałam, nawet wobec tego, z którym byłam te parę ładnych lat.

Jednego dnia wydawało mi się, że jestem szczęśliwa, a za chwilę chciałam go zostawić i taka huśtawka trwała bez przerwy.

Ostatnio poznałam chłopaka, na którego poznaniu bardzo mi zależało. W momencie, gdy on się zaangażował, ja od razu zaczęłam mieć co? WĄTPLIWOŚCI. Nie jesteśmy razem właśnie przez nie. Jednego dnia nie mam ochoty z nim nawet gadać, a kolejnego już jest inaczej! Boję się, że będzie podobnie z każdym poznanym chłopakiem. Jest oczywiście jedno proste wytłumaczenie, że żaden z nich nie był tym jedynym, ale męczy mnie fakt POWTARZALNOŚCI tego schematu, czyli o wątpliwości i ciągłe tak, nie, tak,nie.

Nie potrafię podjąć żadnej, ale to żadnej decyzji. Ta wiadomość może wyglądać raczej na niepasującą na to forum i rzeczywiście byłaby taką, gdyby nie fakt, że od kilku lat leczę się i z nerwicy lękowej i zaburzeń odżywiania i siłą rzeczy łączę brak mojego zdecydowania, wątpliwości, strach przed zaangażowaniem właśnie z tym.

Dodam jeszcze, że wychowałam się w domu, gdzie byłam wciągana w konflikty rodziców nie raz odgrywając rolę mediatora, poza tym małżeństwo moich rodziców jest kompletną klapą..

To wygląda na dość kompleksową sprawę, oczywiście zdaję sobie sprawę, że nikt mi tu gotowego rozwiązania nie poda, ale chętnie poczytam co inni myślą na ten temat.

Pozdrawiam! :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj moim zdaniem na pewno ma to związek z sytuacją w domu, może po prostu zaangażowac podświadomie nie chcesz i boisz sie żeby i twoje małżeństwo okazało się klapą, myślę że ten schemat - tzn mechanizm obronny który sobie wypracowaś możesz powielać jeszcze 1000 razy, powinnaś swoje problemy przerobić porządnie na terapii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×