Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co się ze mną stało?


mugen

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Więc, kiedyś byłem duszą towarzystwa, nie miałem żadnych problemów z kontaktami między ludzkimi.

Niestety od czasów liceum stałem się aspołeczny, ciężko było mi się za klimatyzować w nowym środowisku ten problem trwa do teraz, poszedłem na studia i też jest mi ciężko. Chodzi mi o to, że nie potrafię się odnaleźć w tych nowych środowiskach, liceum i uniwersytet - czuje, że to nie mój świat, pochodzę z "ulicy", wiem, że powinienem być wdzięczny Bogu i życiu, że pozwoliło mi się w jakiś sposób wybić, ale ja nie potrafię rozmawiać już teraz z ludźmi, męczy mnie życie. Poza tym wszystkim dopadła mnie ogromna nieśmiałość, przez którą omija mnie dużo... Wszystko to procentuje niską samooceną...

Bless...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mozna zaistniec w sieci - tu nie ma punktow za pochodzenie. Poza tym jak Cie czytam, to widze ze nie robisz zadnych bledow, myslisz ze to malo? O ile umiem czytac to widze, ze wiekszosc ludzi w sieci pisze paskudnie, a wiec lapiesz punkty ;) Masz jakies hobby? Strzelam w ciemno - sporo czytasz i lubisz ambitne kino. Niezle :D Mieszkasz w akademiku? Na jakiejs stancji? Studiujesz w miejscu zamieszkania? Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Domniemywam,że problem tkwi w Twoim dzieciństwie. Odpowiedz sobie, jak ono wyglądało, czy nie byłeś deprecjowany w rodzinnym domu, poniżany, utwierdzany,że niewiele potrafisz?

Wiesz, skorzystaj z pomocy psychologa, albo psychoterapeuty.

Musisz zrozumieć dlaczego tak sie dzieje i co jest tego powodem, oraz uwierzyć,że jesteś wartościowym człowiekiem, bo tak na prawdę jest.

Piszesz,ze Bóg pozwolił Ci się wybić. Bogu za wiele jesteśmy wdzięczni i powinniśmy to docenić i dziękować, ale za sukcesy, jakie udało nam się z jego wsparciem odnieść.

Słowo "wybić się" jednak sugeruje, że właśnie wyniosłeś z domu przeświadczenie, że wszelkie osiągnięcia nie są dla Ciebie. A skoro się udało, to pewnie na nie nie bardzo zasługujesz?

Poszukaj odpowiedzi na swój problem, a z pomocą terapeuty uwierzysz,że świat i wszystko co na nim piękne, należy się również Tobie i masz bezwzględne do tego prawo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×