[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice

Jutro o 9:00 startujemy z Guzikiem

środek nocy

Candy14, też tak myślę

Hmmm, bo nikt się chętny nie zgłaszał, to sobie przesunęliśmy. jest ktoś chętny na start o 10?

Chetnie bym dolaczyla ale mam juz plany na jutro i o 10,00 pewnie dopiero wstane :)

Jak mnie nie wywalicie to z przyjemnoscia dolacze innym razem.

Witam Wszystkich!

Jestem nowy na tym forum. Trudno mi zacząć bo nie jestem zbyt wylewny . Napiszę tylko, że fajnie byłoby się spotkać z osobami które tak jak ja zmagają się z ciężarem zaburzeń na tle psychicznym. Interesuje mnie właściwie każda forma spędzania wolnego czasu pod warunkiem że nie jest w samotności. Dla mnie samotnika była by to dobra terapia.

Pozdrawiam!!!

PoznacSiebie, witaj na forum

Poznacsiebie, jako że jesteś facetem, zrezygnujemy z tradycyjnego rytuału inicjacyjnego w postaci tańca w stroju Ewy na środku Skwerku Kościuszki w samo popołudnie.

PoznacSiebie, hej hej

No w sumie ja też jestem z trójmiasta :)

bakus, to czemu dopiero teraz się zgłaszasz?

Dziękuje za ciepłe przyjęcie oraz za darowanie tańca na środku Skwerku Kościuszki !!!

PoznacSiebie, spokojnie, znajdziemy dla Ciebie inny chrzest

Już zapanował we mnie lęk, ale dobrze. Lęk rozumiany przez innych i akceptowany nie jest już taki straszny.

PoznacSiebie, nic tak nie rozładowuje lęku jak 5-6 browarów

Ja właściwie nie wiem jak tu trafiłem(w ten temat). Przez przypadek w sumie. Organizujecie tu spotkania z forum?

bakus, tak, nawet dosyć często, czasem kilka razy w miesiącu

Już zapanował we mnie lęk, ale dobrze. Lęk rozumiany przez innych i akceptowany nie jest już taki straszny.

Dokladnie :) Dlatego spotkania "psycholi" sa sympatyczne. Nikogo nic nie dziwi

Kiedy zazwyczaj się spotykacie-weekendy czy też w tygodniu? Ile jest przeważnie osób?

PoznacSiebie, różnie, mi bardziej pasuje w tygodniu, reszta woli weekendy. Ilość osób waha się mniej więcej od 2 do 10

-- 07 maja 2012, 21:00 --

Dobra, na chwilę obecną mogę powiedzieć, że na 95% mam wolny najbliższy weekend. Trzeba to uczcić

W ten weekend to ja się piszę na 99%, pozostałe 1% to kataklizmy.

Hmmm, zbierzcie ekypę, ja dołączę. Proponuję tułaczkę plażą z Gdyni do Sopotu z przerwami na piwniki i osiadnięcie na stałe, jeśli ekypa będzie miała dosyć i warunki pogodowe pozwolą. Kiya, w sumie zaloty u ludzi też wyglądają dosyć podobnie, tzn. chodzi mi o ten element pieszczenia trąby...

w weekend ma byc beznadziejna pogoda

No to ustalać będziemy w czwartek/piątek. Sprawdzalność na poziomie 90%? C'mon, przy jakim poziomie istotności?

ram, zboczuchu

Jak będzie brzydka pogoda, to schowamy się w jakimś budynku, nie widzę problemu

No właśnie. A do weekendu wymyślimy jakieś atrakcjie dla urozmaicenia spotkania. Moze być zbiorowe koko koko euro spoko....Kiya, ja zboczuch? A kto pisze o pieszczeniu się trąbami. To takie gejowskie, brrrrrr