Skocz do zawartości
Nerwica.com

psychopatia?


Mafju88

Rekomendowane odpowiedzi

Moglby mi ktos napisac czy z nerwicy natręctw moze zrobic sie psychpatia albo z lękowej (mam albo mialem obie) bo balem sie kiedys ze komus cos zrobie... teraz tak jakbym sie tego nie bal ale staral sie tego uniknac bo wiem jaka rodzina jest dla mnie wazna. Wstaje z rana i po uswiadomieniu mi przez psychoterapeute ze ja jednak chce to zrobic bo kiedys mialem zatajone emocje negatywne i stad natrectwa i chec zrobienia komus czegos... i z drugiej strony nie chce tego zrobic bo wiem ze nie wolno robic nikomu krzywdy. I czuje sie jak psychopata ktory chce to zrobic a hamuje sie Sad na napewno wczesniej mialem nerwice pomocy!! czy mozliwe jest rozwiniecie sie psychopatii w nerwicy?

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:38 am ]

PROSZE O POMOC BO NIE WEIM CO SIE ZE MNA DZIEJE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

psychopata - to nie jest ktoś kto powstrzymuje się przed skrzywdzeniem innej osoby, tylko przeciwnie, nie?

 

Moja pani psychiatra powiedziała mi, ze tylko raz dała komuś skierowanie na oddział - to była kobieta w depresji poporodowej która bała się że skrzywdzi swoje dziecko. Ale to też była depresja, a nie psychopatia. No a niemowlaka łatwiej skrzywdzić niż dorosłego.

 

Pogadaj z kims o tym, nawet tu na forum chociaż lepeij chyba w cztery oczy z kimś bliskim, może uda ci sie rozładować trochę emocji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem pod opieka terapeutki i psychiatry i chodzi o to ze to natrectwo ze cos sie chce zrobic a czegos sie nei chce tak mi to psychiatra tlumaczyl bo czlowiek nie jest w stanie i faktycznie czegos niechce tylko sa w nim ukryte negatywne emocje i to wychodzi dlatego tak jest. Mam nadzieje ze na oddzial mnie nie wysla terapeutka mowila ze to najgorsze dla mnie co mozna zrobic trzeba sie leczyc na terapii poprostu na nerwice i tyle rozwiazac te wszystkie konflikty i z czasem to zmniejszy nasilenie a byc moze nawet calkiem niknie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na pewno to minie. a bierzesz jakieś leki? może to one Cię trochę motają?

u mnie po tych najnowszych zauważyłam negatywne emocje pchają się wyraźnie na zewnątrz... co i tak jest znacznie lepsze od tego co było. Przynajmniej jestem w stanie cokolwiek załatwić, a nie siedzieć i patrzeć w ścianę albo ekran. A że przy tym wyżywam się na ludziach... trudno. Wytrzymają, a mi sie od tego lepiej robi :twisted: byle na znajomych nie trafiało, a racja była po mojej stronie :D

 

Chodzi o to, ze boisz się, że w pewnym momencie stracisz kontrolę i się nie powstrzymasz, tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja z podobnego powodu trafiłam do lekarza 2 tygodnie wcześniej niż byłam zapisana.tylko że ja miałam myśli samobójcze, i to też nie to że chciałam się zabić, tylko po prostu 100% uwagi pracowało na ten temat, ciągle myślałam tylko o tym ale starałam się robić wszystko żeby się jeszcze powstrzymać i bałam się że przyjdzie taki moment kiedy myślenie przejdzie w działanie, kiedy nie zadzwonię do nikogo, już po prostu przestanę walczyć.

 

No ale okazało się że zmiana leku chwilowo zakończyła ten problem. Nie mam żadnej terapii, biorę leki i czekam aż będzie dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I wlaśnie i to chodzi zebys przestał się bac takich myśli, dopóki się ich boisz natręctwa się nasilają. A jak dojdziesz do takiego momentu ze sobie uswiadomisz:mam ochote komuś coś zrobić bo mnie wkurzył ale tego nie zrobie bo za bardzo kocham tego człowieka to wtedy natrectwa pozegnasz na dlugi czas a moze i na zawsze:):):):)Po prostu musisz uswiadamiac sobie co w danym momencie czujesz nawet jesli to jest chec zrobinia komus krzywdy bo ona nie pojawia sie tak ot bez przyczyny.I nie bój sie tego ze coraz bardziej przestajesz sie bac takich mysli>>to swiadczy o tym ze terapia idzie do przodu:)I gwarantuje Ci ze nic nikomu nie zrobisz nawet jak ich przesztaniesz sie bac, wrecz przeciwnie odzyskasz kontrole nad swym zyciem przynajmniej w kwestji natrectw:)Wszystko co opisujesz przezywalam i teraz natrectwa pojawiaja sie bardzo rzadko:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×