Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dlaczego mnie ignorują i jak zacząć inaczej postrzegać siebi


Gimbus

Rekomendowane odpowiedzi

Sytuacja na szkolnym korytarzu: próbuję się włączyć do rozmowy, co kończy się tym że po chwili rezygnuję, ponieważ i tak nie ma reakcji na to co mówię lub po prostu dostaję odpowiedź, która eliminuje mnie z rozmowy. Boli mnie to tym bardziej, że kiedyś byłem, powiedzmy, liderem grupy, moje zdanie się liczyło. W ogóle mam takie usposobienie- lubię przewodzić. Teraz kiedy wszyscy mnie olewają czuję się okropnie. Mogliby chociaż posłuchać co mam do powiedzenia. :( Oczywiście na wszelkie tematy jest taki sam odzew. Jak sobie z tym poradzić, jak zrobić aby zaczęli mnie traktować jako normalnego członka rozmowy?

Zresztą sam nie wiem, czy warto mi włączać się do rozmowy z kolegami. Po prostu mamy we wszystkim podobne zdanie, podobne widzenie świata. Znudzili mi się wszyscy ;). Wolałbym porozmawiać z płcią przeciwną. O ile z dziewczynami takimi... otwartymi na kontakty nie mam problemów z dialogiem, to te do których trzeba podejść, zacząć temat i poprowadzić są dla mnie nieosiągalne. Nie z powodu ogólnej nieśmiałości, czy braku tematów które mogę podjąć. Problemem jest to jak postrzegam swój wygląd zewnętrzny. Nie ubrania, a po prostu JA. Mam wrażenie, że podejdę, coś spróbuję zagadać, a każda po prostu mnie wyśmieje i sobie pójdzie. :( Jak sobie z tym poradzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boli mnie to tym bardziej, że kiedyś byłem, powiedzmy, liderem grupy, moje zdanie się liczyło. W ogóle mam takie usposobienie- lubię przewodzić.

a nie przegiąłeś pałeczki w którymś momencie? ;)

Na pewno nie. :) Może źle napisałem- nie jest tak że wszystkim rozkazuję, tylko po prostu lubię kiedy moje zdanie się liczy, ktoś na nie zwraca uwagę :) Ponadto nie jest to kwesta tego, że wszyscy są na mnie obrażeni. Po prostu totalnie nie słuchają tego co mówię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo nie wierzysz w siebie. Odzwierciedla się to w całym Tobie, także głosie. I to się też moim zdaniem nakręca, im bardziej próbujesz coś mówić do ludzi, to zapewne z tym większym zrezygnowaniem się odzywasz. A skoro Ty nie jesteś "pewien" tego co mówisz i mówisz to ze zbyt małym przekonaniem, to jak inni mogą tego chętnie słuchać i się do tego przekonać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tez mialam podobnie, ale stwierdzilam ze nie warto bo jak slyszlam poziomy ich rozmow to az sie we mnie gotowalo, po prostu chyba nie warto, teraz sie ucze indywidualnie, ale wciaz mnie denerwuja, tym bardziej ze w szkole zaczelo panowac troche inne pokolenie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×