Skocz do zawartości
Nerwica.com

Piekło w mydlanej bańce


Flymo

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 19 lat. Od pół roku mam zdiagnozowaną depresję (ParoGen 40mg)

Na początku było super. Przypływ energii, chęć do działania.

Z czasem to się jednak zaczęło zmniejszać. Obecnie biorę ParoGen 20mg i Fluanxol 2mg

 

Psychoterapeuta ze mną lekko nie ma - wydaje mi się, że jestem odrębną jednostką, władcą wszystkiego.

Poznaje ludzi w sieci (kobiety), dyskusje są nacechowane kuszeniem erotycznym, dążąc do idealnej przyjaźni, lub czegoś więcej. Następnie następuje dewaluacja, zniszczenie tego co budowałem. Sprawia mi to ogromną satysfakcję, gdy widzie, że ktoś cierpi przeze mnie. Czyje się oryginalny, lecz ludzie mnie nie rozumieją.

 

Nie idę za tłumem, tylko funkcjonuje w swoim świecie. Wymyślam historie, ludzi... Udaję rozmowy telefoniczne.

Satysfakcjonuje mnie fakt, gdy w takiej udawanej rozmowie mówię, ze jestem recydywistą i zabójcą, wzrok przechodniów, ludzi.

 

Gdy rozpoczynam znajomość w sieci od razu informuje o chorobie, robiąc coś w stylu testu wytrzymałości psychicznej. Jeśli dana osoba go nie przejdzie, następuje natychmiastowe zasypanie informacjami odnośnie mojej zmyślonej tożsamości - że byłem leczony w szpitalu psychiatrycznym, ze zabójca...

 

Czyje się jakbym był non stop na "haju" a jednocześnie mam chęć sięgnięcia po narkotyki, celem zwiększenia tego.

 

Ludzi traktuje jak zabawki, przez to nie mam znajomych, choć z drugiej strony pasuje mi to...

 

Uczucie bezcelowości działań towarzyszy mi na co dzień.

Nie martwię się zupełnie przyszłością, choć przez to kiedyś chciałem się zabić.

 

Gwoli wyjaśnienia:

- Nie byłem leczony w szpitalu psychiatrycznym

- Nie miałem problemów z prawem

- Nie jestem od niczego uzależniony

 

Jak się z tego wyplątać i co to w ogóle jest?

Liczę na ICD-10, a nie interpretacje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wie. Tylko, że on mi nic nie powie. Nieraz pytałem, on spytał po co mi ta wiedza, gody odpowiedziałem, ze chciałem sam się czegoś dowiedzieć na co cierpię, powiedział że nie odpowie, bo zacznę w necie szukać i sam się leczyć.

 

Rozum,iem jego zdanie i jest ono trafne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×