Skocz do zawartości
Nerwica.com

trzesienie sie rak


ferhat

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 19 lat od dziecka mam problem z trzęsącymi się rękami, robiłem sobie wszystkie badania na choroby które mogą to powodować

ale z wyników wynika że wszystko jest w normie, nie wiem już co mam robić. Strasznie się tego wstydzę bo gdy w szkole coś robię

to wszyscy się ze mnie śmieją... Może mi pomogą jakieś tabletki? Proszę o pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witaj ,ja też mam ten problem od 12 roku życia i tak pozostało mi do tej pory .Wstydzę się strasznie tego,wszystkie imprezy ,imieniny obsługiwanie gości,zawsze wyręczałam się innymi bo mi ręce latały jak miałam kawę innym podać na stół to aż szklanki dzwoniły.Dla mnie to koszmar dla innych to śmieszne.Jest to wynik ogromnego napięcia które towarzyszy w pewnych sytuacjach.No cóż musiałam nauczyć się z tym żyć

 

[Dodane po edycji:]

 

siłownia ,długie wyczerpujące spacery to mój sposób na wyładowanie negatywnej energi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam 19 lat od dziecka mam problem z trzęsącymi się rękami, robiłem sobie wszystkie badania na choroby które mogą to powodować

ale z wyników wynika że wszystko jest w normie, nie wiem już co mam robić. Strasznie się tego wstydzę bo gdy w szkole coś robię

to wszyscy się ze mnie śmieją... Może mi pomogą jakieś tabletki? Proszę o pomoc.

Mam to samo. W ogóle wszystkie sytuacje towarzyskie powodują u mnie ogromne napięcie i stres, dla mnie jedzenie czy nawet picie herbaty przy innych nawet dobrych znajomych to koszmar. Już nawet nie wspomnę jak mam coś komuś podać czy np. nalać wina. Wszyscy wtedy myślą- ten to chleje, że mu tak łapy chodzą. Staram się to zlewać bo m.in. przejmowanie się opinią innych napędza nerwicę i lęki. Unikam z reguły takich sytuacji ale nie wszystkiego da się uniknąć bo każdy funkcjonuje w jakiejś społeczności i czasem musimy się pokazać czy to stypa czy wesele. Drżenie rąk i napady paniki to u mnie normalka w takich sytuacjach. Choć jak pewnie wszyscy zdaję sobie sprawę z absurdalności swoich lęków nie potrafię sobie z nimi poradzić Mój psychiatra stwierdził u mnie nerwicę lękową i oczywiście zapisał na tą dolegliwość sedam a później cloranxen czyli nasze kochane benzodiazepinki. Ratuję się tylko doraźnie tymi cudami, bo choć pomagają boję się uzależnienia. Wolałbym coś mniej szkodliwego i ryzykownego. Słyszałem, że paroksetyna daje dobre efekty. Brał ktoś może jaieś leki z z tym specyfikiem? Jak się po nich czujecie. Napiszcie. Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×