Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co teraz robisz?


Anja01

Rekomendowane odpowiedzi

pisanka, wiesz, to chyba tez kwestia wieku. I ja w ogóle nigdy nie byłam sama w kinie, knajpie itp. Po prostu lubię miłe rzeczy dzielić z kimś. Nawet spacer we dwoje jest spacerem, a nie terapeutyczną przebieżką.

 

-- 12 mar 2013, 13:54 --

 

carmen1988, napisz po alergologu, ciekawa jestem, jak Cię poprowadzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pisanka, wiesz, to chyba tez kwestia wieku. I ja w ogóle nigdy nie byłam sama w kinie, knajpie itp. Po prostu lubię miłe rzeczy dzielić z kimś. Nawet spacer we dwoje jest spacerem, a nie terapeutyczną przebieżką.

 

-- 12 mar 2013, 13:54 --

 

carmen1988, napisz po alergologu, ciekawa jestem, jak Cię poprowadzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pisanka, wiesz, to chyba tez kwestia wieku. I ja w ogóle nigdy nie byłam sama w kinie, knajpie itp. Po prostu lubię miłe rzeczy dzielić z kimś. Nawet spacer we dwoje jest spacerem, a nie terapeutyczną przebieżką.

 

-- 12 mar 2013, 13:54 --

 

carmen1988, napisz po alergologu, ciekawa jestem, jak Cię poprowadzi

 

do kina, knajpy pewnie też sama bym średnio chciała chodzić. chociaż zdarzało mi się iść do knajpy jak miałam jakieś "okienko" podczas załatwiania spraw i nie miałam co ze sobą zrobić to szłam na jakąś kawę, brałam książkę... ale to dawno było ;) teraz sama tak naprawdę mogę uprawiać sport, czy obejrzeć jakiś film w tv, ale wiadomo, że też cały dzień sama bym nie przełaziła za bardzo ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pisanka, wiesz, to chyba tez kwestia wieku. I ja w ogóle nigdy nie byłam sama w kinie, knajpie itp. Po prostu lubię miłe rzeczy dzielić z kimś. Nawet spacer we dwoje jest spacerem, a nie terapeutyczną przebieżką.

 

-- 12 mar 2013, 13:54 --

 

carmen1988, napisz po alergologu, ciekawa jestem, jak Cię poprowadzi

 

do kina, knajpy pewnie też sama bym średnio chciała chodzić. chociaż zdarzało mi się iść do knajpy jak miałam jakieś "okienko" podczas załatwiania spraw i nie miałam co ze sobą zrobić to szłam na jakąś kawę, brałam książkę... ale to dawno było ;) teraz sama tak naprawdę mogę uprawiać sport, czy obejrzeć jakiś film w tv, ale wiadomo, że też cały dzień sama bym nie przełaziła za bardzo ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×