Zaburzenia osobowości (cz.I)

[chojrakowa]

milano3, ale ja obiecałam K ze nie będę wymiotować. Udowadniam sobie, że potrafię dotrzymać obietnicy, ale okropnie przy tym cierpię.

[Korba]

czuję się dzisiaj lepiej, nawet 1 zdrowy wieczór jest odczuwalny.

natomiast....

 

jak to będzie? mam być dzień w dzień, wieczór w wieczór spokojna?

okrążanie z daleka aptek i imprez i stoisk z alkoholem..., o 20 tabletka - spać,

będę zdrowsza. ale czy szczęśliwsza?

 

nie wiem co mam pisać.

jak nie ma we mnie mroku, to nie ma nic.

[Gość]

Korba, tak Ci się tylko wydaje..bo się przyzwyczaiłaś do tego, co już jest. nie potrafisz inaczej.

[milano3]

http://andante.wrzuta.pl/audio/3HGv5nfDjKd/

ten kawałek oddaje jakoś mój nastrój. Muzyka przede wszystkim

[New-Tenuis]

milano3, Ty jak chorągiewka. Najpierw jeden Ci się podoba, zaraz drugi...

[milano3]

New-Tenuis, fakt. Masz 100 % RACJE. Dlaczego tak się dzieje ? Czy ja w ogóle nie potrafie kochać?

[Gość]

Kacha, przyzwyczaiłaś się, nie wiesz co będzie. Przyszłość nie jest odkryta, może akurat będzie dobrze.

 

milano3, może zmienił zdanie o swojej orientacji ?

 

Aniu,, też sobie dzisiaj dojechałem i to aż dwa razy, ty w ten sposób się niszczysz czy to normalne ?

[milano3]

Vi., wiesz on wcześniej uważał, że jest heterykiem. Ale gdy pocałowałem go po raz pierwszy, powiedział - Kurwa, zajebiście. Później zrobiliśmy to jeszcze dwa razy. Opowiedział o tym swojemu przyjacielowi. Ale może masz racje ? Kurwa, kurwa ... jaki ten świat jest po pie rdo lo ny . !!!

[Korba]

paradoksy, Basiu, nie potrafię. I nie wiem, czy uda mi się to zmienić

 

Idę na terapię...

[Gość]

Korba, spokojnie, wszystko stopniowo...

 

 

mam okropne huśtawki nastrojów...

[Gość]

Basiu,, ja chyba też...

 

Kacha,, napisz później jak było.

 

milano3, ja jak pocałowałem chłopaka to było mi niedobrze, więc chyba jednak nie jestem Bi. tu chodzi o zeszmacenie i o karę, chociaż kontakt seksualny może być przyjemny, tylko że S/m...

 

Więc tak czy owak kara, bo tego nie dostanę od kobiety.

[New-Tenuis]

milano3, spróbuj się uspokoić i nie kierować się TYLKO uczuciami, ale też przemyśl sobie wszystko sam dla siebie.

 

A ja teraz tęsknię i się niepokoję i denerwuję, ale się cieszę, tylko nie wiem, czy jest z czego... i tęsknię... bardzo rzadko mi się zdarza, żeby przy drugim człowieku czuć się w stu procentach komfortowo. Zawsze chcę mieć ludzi przy sobie, ale nie za często ich widywać, nie za długo z nimi przebywać... po prostu wiedzieć, że mnie lubią. A z nim to bym mogła całą wieczność przegadać...

[milano3]

tylko że S/m...

Nie rozumiem. Ja jestem bi, ale ...

[chojrakowa]

Vi., żeby sobie dojebać chyba jeszcze w tym wszystkim...

 

paradoksy, Korba, milano3, Vi., tulę was wszystkich cieplutko do serduszka, tak mi źle, że wam źle...

[Gość]

tylko że S/m...

Nie rozumiem. Ja jestem bi, ale ...

 

Ale co ?

 

Ja nie jestem Bi, ponieważ tylko seks i to sado/maso.

[milano3]

chojrakowa, dziękuje, także cie tule.

Vi., ok rozumiem

[Gość]

Aniu,, jak widzisz wszyscy sobie dowalamy i jest mi strasznie źle z tego powodu, ale także szybko się przyzwyczajamy do coraz gorszych warunków, co jest dziwne.

 

ja też Cię tulę i ściskam mocno :*

[chojrakowa]

Natrętne myśli.

Idę się wykąpać bo zwariuję...

Nie wiem za co mnie to spotyka.

[Gość]

tylko że S/m...

Nie rozumiem. Ja jestem bi, ale ...

 

Ale co ?

 

Ja nie jestem Bi, ponieważ tylko seks i to sado/maso.

a co jest takiego złego w s/m?

[Gość]

Aniu,, za nic, być może niektórzy muszą cierpieć.

 

Basiu,, to, że tam osoby nie są na równej pozycji, i ktoś jest lepszy a drugi gorszy.

Jeśli ktoś lubi i to mu sprawia przyjemność, to czemu nie ale ja nie chcę być pomiatany i móc tylko w ten sposób uzyskać przyjemność, to straszne co musiałem czasem przeżywać...

[Gość]

Aniu,, za nic, być może niektórzy muszą cierpieć.

 

Basiu,, to, że tam osoby nie są na równej pozycji, i ktoś jest lepszy a drugi gorszy.

Jeśli ktoś lubi i to mu sprawia przyjemność, to czemu nie ale ja nie chcę być pomiatany i móc tylko w ten sposób uzyskać przyjemność, to straszne co musiałem czasem przeżywać...

widzę przeciwieństwo w tym zdaniu

to w końcu chcesz być stroną dominującą, czy uległą? skoro uległość nie sprawia Ci przyjemności to po co się pakujesz w związki z elementami s/m?

[New-Tenuis]

Ja się staram sobie nie dowalać, od kiedy kiepsko się czuję w krótkim rękawie, bo mam białe blizny po szramach (które sama sobie zrobiłam) na obu rękach i nie wiem czy i kiedy mi zbledną. Nigdy więcej żyletką ani żadnym innym ostrym narzędziem, choćby nie wiem co się działo nie zamierzam robić sobie krzywdy...

[Gość]

Aniu,, za nic, być może niektórzy muszą cierpieć.

 

Basiu,, to, że tam osoby nie są na równej pozycji, i ktoś jest lepszy a drugi gorszy.

Jeśli ktoś lubi i to mu sprawia przyjemność, to czemu nie ale ja nie chcę być pomiatany i móc tylko w ten sposób uzyskać przyjemność, to straszne co musiałem czasem przeżywać...

widzę przeciwieństwo w tym zdaniu

to w końcu chcesz być stroną dominującą, czy uległą? skoro uległość nie sprawia Ci przyjemności to po co się pakujesz w związki z elementami s/m?

 

Sprawia mi i to ogromną przyjemność, ba(!) to jest jedyna przyjemność jaką mogę mieć, w normalnych związkach jej nie osiągam

Ale nie wiem czy chcesz o tym słuchać.

 

Pakuję się w te związki nieświadomie i tak na forum nawet dobieram ludzi, żeby była adrenalinka i możliwość porzucenia...

Niestety, robię to nieświadomie a później żałuję albo się okazuje, że znajomości z innymi mnie nudzą.

[Gość]

Aniu,, za nic, być może niektórzy muszą cierpieć.

 

Basiu,, to, że tam osoby nie są na równej pozycji, i ktoś jest lepszy a drugi gorszy.

Jeśli ktoś lubi i to mu sprawia przyjemność, to czemu nie ale ja nie chcę być pomiatany i móc tylko w ten sposób uzyskać przyjemność, to straszne co musiałem czasem przeżywać...

widzę przeciwieństwo w tym zdaniu

to w końcu chcesz być stroną dominującą, czy uległą? skoro uległość nie sprawia Ci przyjemności to po co się pakujesz w związki z elementami s/m?

 

Sprawia mi i to ogromną przyjemność, ba(!) to jest jedyna przyjemność jaką mogę mieć, w normalnych związkach jej nie osiągam

uległość czy dominacja w końcu?

 

 

i o co chodzi z tymi "normalnymi związkami"? s/m znaczy że związek nie jest normalny?

[*Monika*]

http://andante.wrzuta.pl/audio/3HGv5nfDjKd/

ten kawałek oddaje jakoś mój nastrój. Muzyka przede wszystkim

 

Radku uwielbiam ten kawałek.

 

Basiu? Teraz przeczytałam,że mówisz o tym co czujesz.

Nie przypuszczałam ,że miałaś wcześniej z tym problem.

To naprawdę sukces.Zaczynasz mówić o tym co Cie boli i to w dodatku do osób dla Ciebie ważnych.

Super!

 

Krzysiek, widzę,ze zaczynasz się otwierać.