Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

250 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      160
    • Nie
      70
    • Zaszkodziła
      40


Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z was zauważył problemy z pamięcią biorąc fluo?

2 tygodnie temu zwiększyłam dawkę z 20 na 40mg i zaczynam mieć "dziury" - najprostszy przykład to taki, że nie pamiętam czy wzięłam rano tabletkę 🙃 

Na mniejszej dawce nie miałam takich problemów. Zastanawiam się, czy to przejściowe
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, letha napisał(a):

Czy ktoś z was zauważył problemy z pamięcią biorąc fluo?

2 tygodnie temu zwiększyłam dawkę z 20 na 40mg i zaczynam mieć "dziury" - najprostszy przykład to taki, że nie pamiętam czy wzięłam rano tabletkę 🙃 

Na mniejszej dawce nie miałam takich problemów. Zastanawiam się, czy to przejściowe
 

Tak. Podniesienie na 40 dało mi dużo dziwnych skutków. Byłem bardzo słaby fizycznie na przykład. A te problemy z pamięcią też były. Dlatego wróciłem do dawki 20 mg. Czuję się dużo lepiej i mam zamiar niedługo spróbować 10 mg jako dawki podtrzymującej i pozostać na niej jak długo będzie się dało. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.04.2025 o 23:36, Piyerekpiyerek napisał(a):

Ja biorę od 2018 roku. Wypróbowałem ich dość sporo. Wiem że w moim przypadku paroksetyna działała najlepiej przeciwlękowo moklobemid na depresję i napęd a fluo to coś po środku. Duloksetyna sertralina escitalopram nie zrobiły dla mnie za wiele. Mianseryna trazodon mięta sprawiały że nie mogłem w dzień funkcjonować. Tianeptyna bardzo słaba sulpiryd szybko przestawał działać. Przeciwlękowo pregabaline i buspiron jako dodatek działają dosyć dobrze. Brałem też ropronirol to jest agonista dopaminy. Mistrzostwo. Pewność siebie brak leków motywacja. Czułem się bogiem. Libido tak mi wystrzeliło że to była jakaś masakra. Cały czas myślałem o seksie. Dostałem to na odblokowanie emocji jak dostałem stępienia emocjonalnego na ssri

A nie mogłeś tego dłużej brać? Lekarz nie zalecał długotrwałego stosowania? Mi mówił, że agoniści dopaminy mogą być bardzo niebezpieczni. Ale oddałbym wszystko, żeby choć jeden dzień czuć się tak jak opisujesz, bo takiego uczucia nie doświadczyłem już od 1,5 roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mio85 napisał(a):

A nie mogłeś tego dłużej brać? Lekarz nie zalecał długotrwałego stosowania? Mi mówił, że agoniści dopaminy mogą być bardzo niebezpieczni. Ale oddałbym wszystko, żeby choć jeden dzień czuć się tak jak opisujesz, bo takiego uczucia nie doświadczyłem już od 1,5 roku.

Są niebezpieczni bo możesz sobie zrobić duża krzywdę biorąc to. Choć osoby z zespołem niespokojnych nóg biorą to latami. Ja mam zapaśnik 2 mg o prRdluzonym uwalnianiu i napewno jak będę odstawiał ssri to będę brał przez miesiąc bo taki mam zapas. Przywraca libido od pierwszej tabletki a po 2 tygodniach czułem że wszystko jest możliwe. A ropronirol podobno jest najgorszy z trzech. Jest jeszcze pramipexol który podobno lepiej działa o piribedyl który podobno jest genialny. Próbowałem go wysepic ale dał mi ropronirol

2 minuty temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Są niebezpieczni bo możesz sobie zrobić duża krzywdę biorąc to. Choć osoby z zespołem niespokojnych nóg biorą to latami. Ja mam zapaśnik 2 mg o prRdluzonym uwalnianiu i napewno jak będę odstawiał ssri to będę brał przez miesiąc bo taki mam zapas. Przywraca libido od pierwszej tabletki a po 2 tygodniach czułem że wszystko jest możliwe. A ropronirol podobno jest najgorszy z trzech. Jest jeszcze pramipexol który podobno lepiej działa o piribedyl który podobno jest genialny. Próbowałem go wysepic ale dał mi ropronirol

Zespół odstawienia agonisty dopaminy DAWS jak o tym poczytałem to się trochę wystraszylem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Są niebezpieczni bo możesz sobie zrobić duża krzywdę biorąc to. Choć osoby z zespołem niespokojnych nóg biorą to latami. Ja mam zapaśnik 2 mg o prRdluzonym uwalnianiu i napewno jak będę odstawiał ssri to będę brał przez miesiąc bo taki mam zapas. Przywraca libido od pierwszej tabletki a po 2 tygodniach czułem że wszystko jest możliwe. A ropronirol podobno jest najgorszy z trzech. Jest jeszcze pramipexol który podobno lepiej działa o piribedyl który podobno jest genialny. Próbowałem go wysepic ale dał mi ropronirol

Zespół odstawienia agonisty dopaminy DAWS jak o tym poczytałem to się trochę wystraszylem

A czemu niebezpieczne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj sobie o DAWS. Zespół odstawienia antagonisty dopaminy. Jeśli będziesz miał pecha i trafisz na coś takiego możesz skończyć jak upośledzony. Ciężko jest z tego wyjść. Rozwala ci całkowicie koncentrację 

Ja robiłem sobie takie miesięczne dawkowanie bez ryzyka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.05.2025 o 18:47, Piyerekpiyerek napisał(a):

Poczytaj sobie o DAWS. Zespół odstawienia antagonisty dopaminy. Jeśli będziesz miał pecha i trafisz na coś takiego możesz skończyć jak upośledzony. Ciężko jest z tego wyjść. Rozwala ci całkowicie koncentrację 

Ja robiłem sobie takie miesięczne dawkowanie bez ryzyka

A nie uważasz,  że czas nie ma znaczenia i można mieć pecha nawet po 2-3 dniach stosowania? Tego się boję. Żeby nie było tego ryzyka to wziąlbym chociaż jedną tabletkę na odblok dopaminy. Ale przypuszczam, że ryzyko jest takie same zarówno w przypadku krótkotrwałego jak i długotrwałego stosowania. A tak jak mówisz są ludzie którzy biorą latami i nic im nie jest 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mio85 napisał(a):

A nie uważasz,  że czas nie ma znaczenia i można mieć pecha nawet po 2-3 dniach stosowania? Tego się boję. Żeby nie było tego ryzyka to wziąlbym chociaż jedną tabletkę na odblok dopaminy. Ale przypuszczam, że ryzyko jest takie same zarówno w przypadku krótkotrwałego jak i długotrwałego stosowania. A tak jak mówisz są ludzie którzy biorą latami i nic im nie jest 

Latami biorą osoby z zespołem niespokojnych nóg i z Parkinsonem. Nie sądzę dlatego że przez pierwsze dwa tygodnie ropronirol blokuje receptory dopaminy. Po dwóch tygodniach zaczyna się z nimi łączyć i zaczyna udawać dopamine. On nie podnosi poziomu dopaminy tylko ja naśladuje. Jak ktoś ma wysoki poziom prolaktyny to też może dostać antagonistę dopaminy bo jest lekiem pierwszego rzutu w przypadku wysokiej prolaktyny. Ale to jest słabszy agonista dopaminy. Wiesz ja na sobie próbowałem o napewno jeszcze spróbuję ale napewno nie będę brał go dłuższy czas. Marzy mi się spróbować poribedylu ale ciężko kogoś namówić żeby przepisał. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.05.2025 o 14:06, Piyerekpiyerek napisał(a):

Witam. I jak tam? Moklobemid daje radę?

Dawno się nie odzywałaś 😉

Nie odzywam się bo jest dobrze 😄❤️

lęku nie czuję, chce mi się żyć, wychodzić z domu i spotykać ze znajomymi.

fajnie szybko postawił mnie na nogi.

 

mam zielone światło aby zwiększyć do maksymalnej dawki ale jeszcze się wstrzymam. Póki co jest dobrze 😌 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Olek5567 napisał(a):

Nie odzywam się bo jest dobrze 😄❤️

lęku nie czuję, chce mi się żyć, wychodzić z domu i spotykać ze znajomymi.

fajnie szybko postawił mnie na nogi.

 

mam zielone światło aby zwiększyć do maksymalnej dawki ale jeszcze się wstrzymam. Póki co jest dobrze 😌 

O kurcze to super. Cieszę się bardzo ♥️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Olek5567 napisał(a):

Tak.

skutków żadnych nie odczuwam..

jedyne co to ostatnio pierwszy raz miałam atak migreny z aurą 

I zastanawiałam się czy moklo mógł mieć na to wpływ bo nigdy tego nie miałam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, AnnoDomino34 napisał(a):

a jak długo bierzesz, ona u mnie działała i przestała działać po jakimś czasie:(

Po jakimś tam masz na myśli bardziej  miesiąc czy może rok? Dziwne dużo opini jest że przestaje działać po paru miesiącach. Nawet zwiększenie dawki nie pomogło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Po jakimś tam masz na myśli bardziej  miesiąc czy może rok? Dziwne dużo opini jest że przestaje działać po paru miesiącach. Nawet zwiększenie dawki nie pomogło?

no właśnie po tych paru miesiącach..po zwiększeniu dawki zaczynało znów działac aż doszło się do max dawki do ściany i wtedy już d..blada. Szkoda bo lek to super stary jak świat  IMAO, a bije głowe  te wszystkie ssri/snri .

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, AnnoDomino34 napisał(a):

no właśnie po tych paru miesiącach..po zwiększeniu dawki zaczynało znów działac aż doszło się do max dawki do ściany i wtedy już d..blada. Szkoda bo lek to super stary jak świat  IMAO, a bije głowe  te wszystkie ssri/snri .

 

Ale całkowicie przestał działać? Zero efektu? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem na reddit wpis gościa który brał moclo przez 3.5 roku i przestał bo przeprowadził się do kraju w którym nie jest przepisywany. Ciężko znaleźć więcej osób które długo go brały bo jest rzadko przepisywany. Hamuje rozkład monamin przez co one dłużej są aktywne w mózgu więc nie powinien przestawać działać. Mam nadzieję że działa dłużej bo w przyszłości chciałbym do niego wrócić. Jest świetny na dystymie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, AnnoDomino34 napisał(a):

Tak jest świetny, i jak u mnie ssri/ snri nie pomogły, nawet tlpd typu anafranil , do moklo pomogło. Zapewne też do niego wrócę, bo receptory na nowo się uwrażliwiły i zadziała.

Szkoda że nie ma w pl nardilu albo parnate. To są dopiero mocarze jeśli chodzi o imao. Ciekaw jestem też seleganiny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×