Skocz do zawartości
Nerwica.com

Strasznie Wam dziekuje moje kochane sloneczka :-)


Scarlet

Rekomendowane odpowiedzi

Serdecznie i cieplutko witam :D

 

Na forum jestem dopiero od dzisiaj i przeczytalam wszystkie posty :D Jestesce wszyscy niesamowicy i od razu wam STRASZNIE dziekuje ze mi pomogliscie. Ja jeszcze nie mam stwierdzonej nerwicy, ale wiem ze to jest to. Mialam juz 3 ataki dusznosci z kolateniem serca i panika ....Okropnosc. ale nie chce o tym pisac. Chce Wam tylko powiedziec ze z ta OKROPNA ZOLZA musimy walczyc i nie dac sie. Musimy jej stawic czola i powiedziec : Co, ta K*** bedzie nami rzadzila ? :lol: ... Potraktujmy ja jak najwiekszego wroga co trzeba unikac, jak toksyczna osoba, ktorej nienawidzimy nie zapraszalismy i ta zolza miala czelnosc wtargnac w nasz dom :twisted: ....

 

Ja musze sobie radzic sama z moja nerwica, a dodatkowo to poteguje ze mieszkam za granica i nie mam przyjaciol (oprocz mojego kochanego) do ktorych moglabym zadzwonic i sie wyzalic. O psychologach, meetingach itd nie mam co myslec na razie, bo to kosztuje a ja dopiero co studia skonczylam ....Poza tym pochodze z rodziny lekarskiej i ta okropna presja od strony rodzicow itd.... Nawet im nie powiem co mam... bo pewnie byloby im wstyd... i patrzyliby na mnie jak na chora...a ja tego bym nie zniosla.

 

Jak ja sie ciesze ze Was odkrylam :lol:

Chce Wam tylko powiedziec, ze pokonam ta cholere sama - pozytywnymi myslami. Nie zapraszalam jej do siebie i nie chce zeby u mnie zostala ... :twisted:

 

Prosze piszcie dalej, jak wy ja pokonujecie, jak ja wypedzacie, jakby ktos chcial do mnie napisac na priva, to byloby super :-)

 

tak sie ciesze ze istniejecie :D

 

Scarlet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Scarlet witam . Masz rację trzeba to paskudztwo wygnac bo potrafi zatruc życie .. oj potrafi...Trzeba sobie jakoś radzic .. i cieszyc się zyciem , mnie dopadła jeszcze depresja ale tak jest od nerwicy do depresji jeden krok .

Teraz próbuje walczyc z nerwicą reaguje szybko ale panicznie boję się żeby znowu nie wpaśc w sidła depresji bo to prawdziwy koszmar i nie chce już tego przeżywac :mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Scarlet ja tez się cieszę że odkryłam to forum, przynajmiej są ludzie którzy rozumieją o czym piszę bo przeżywają to samo. Jak wytłumaczyc osobie która nie wie co to znaczy że to jest paskudne i samemu ciężko to zwalczyc. Podobno można to pokonac ale jak to zrobic ? Ja sobie cały czas tłumaczę.. nie denerwuj się Ela nie ma czym... a organizm swoje. :cry::cry::cry:

Dlatego teraz postanowiłam że to nie będą tylko leki ale także rozmowa z psychologiem. Czy może komuś z Was pomógł taki kontakt z psychologiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Witam :-)

 

Nawet nie wiecie jak sie ciesze na wasze odpowiedzi :-) Jka tylko rano sie obudzilam to pierwsza rzecza ktora zrobilam to ...pognalam na forum zobaczyc czy sa jakies posty :D

Jestescie naprawde wszyscy tacy mili :lol:

 

Tak wlasnie sobie mysle, ze skoro ta ZOLZE juz mamy w sobie to trzeba sie z niej troche ponabijac...A co ! Idiotka, moze w ten sposob ja wypedzimy. Otoz, opowiem wam zabawna historie ktora mi sie tez wczoraj przydazyla ...Pojechalam do sasiedniego kraju (mieszkam niedaleko granicy) po zakupy , zeby bylo taniej. Oczywiscie jadac samochodem przez gory, mialam co chwile katastroficzne wizje ze zaraz cos mi sie stanie, walenie serca, cisnienie uszami mi buchalo :lol: ...wiec zeby odwrocic uwage od tego diabelstwa zaczelam sobie przeklinac na nia, zaczelam wyzywac, pomyslalam sobie o osobie ktorej nie nawidze ( a mam taka jedna zolze) i zaczelam ja opieprzac na prawo i na lewo ....i wiecie co meje serduszka, ta pani NERWICA poszla sobie od razu w cholere.... :P ...No dobrze, zrobilam zakupy, zapakowalam samochod i jade spoerotem na granice .... po drodze obowiazkowo puscilam sobie na full muze i myslalam tylko o przyjemnych momentach ze jak bylo fajnie tu i tam itd. Dojezdzam do granicy, bagaznik pelny, ponad norme przepisowa ...serce zaczyna mi walic i Pani Nerwica nadchodzi....mysle sobie, kurde..przeciez musze jakos przejechac bo inaczej mnie skontroluja... No i oczywiscie Pan Celnik ...widzac mnie taka przestraszona powital . Pani zjedzie na boczek ... :? A ja na to ze ..ze ..ze ja mam nerwice i sie strasznie denerwuje ze mi slabo itd...a on do mnie: PANI JA TEZ MAM nerwice, a mysli Pani ze ktos jej dzisiaj nie ma ?? ... Pani niech nie panikuje tylko zjedzie na bok. .. :? Na szczescie Pan Celnik byl bardzo mily ..i po kontroli kazal mi jechac dalej..nawet dodal. No i po co sie Pani tak denerwowala, taka fajna dziewczyna i juz taka zesresowana .... :shock:

 

Zycze Wam moje kochane serduszka milego dnia, pelnego optymizmu....i jak bedzie nadchodzila wam depresja albo atak, to np pomysle sobie od razu o czyms innym, ze np macie cos waznego zalatwic , ze macie cos zrobic ..wazne tylko zeby odwrocic uwage... to naprawde dziala. Ja jako dziewczyna sobie mysle, ze musze np. jechac zonaczyc cza jakies fajne ciuch sie pojawil w sklepie, albo ze musue zobaczyc czy dostalam jakas fajna oferte pracy na e-maila, albo cokowiek, ze np. Paris Hilton nie ma nerwicy i jest taka luzara to dlaczego ja ja mam ?? ...lub cos w tym rodzaju :D

 

Caluje Was mocno :-)

 

[ Dodano: Czw Cze 29, 2006 9:51 am ]

Eluncia, Lina Agnes i inne moje kochane kolezaneczki :-)

 

Strasznie Wam dziekuje za posty :-)

 

Elu, no cos Ty , ta zolza nie bedzie Toba rzadzila, wez ja polej kwasem siarkowym...Co za kutwa ze w ogole miela czelnosc wtargnac w twoje zycie z brudnymi butami. Od dzisiaj nie masz mi o niej myslec....!!!! jak nadejdzie to od razu zajmij sie czyms innym...o zobacz masz paznokiec zlamany, no wiesz co takie ladne paznokcie i takie zaniedbane wez z nimi cos zrob ?

 

Wazne zebys byla caly czas czyms zajeta ...

 

caluje Cie mocno i 3 maj sie ja tez mam tego BABSZTYLA w sobie nie mam zamiaru zeby ze mna zostal! Razem go zwalczymy!! Pojdzie sobie w d**** jeza :-) he he

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

He he no wlasnie :-)

 

Ja w wolnych chwilach czytam sobie ksiazki:-) mam taka ukochana serie o Beety i nazywa sie Shopaholic ;-) O dziewczynie, ktora tez ma nerwice ale ''zakupowa'' wydaje wszystkie pieniadze na zakupy ....to taka mila nerwica :-) ...Ksiazka jest przezabawna i strasznie odstresowuje. Naprawde ja plecam. Jest to cala seria i napisala ja Sophie Kinsella.

 

Buziaki ;)

 

P.s Kupilam sobie dzisiaj 2 paczuszki kawunki bezkofeinowej :-) Dzieki wielkie za te porady :P juz ide sobie zapazyc filizaneczke... Strasznie bym sie napila z ktoras z Was takiej kawuni...ale jestem tak daleko od Was .. :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Madziu :D:D

 

To forum to wspaniala rzecz ..naprawde :P

Administratorowi powinnismy wyslac moze jakas specjalne podziekowania ;)

Mozna sie tyle rzeczy dowiedziec i porozmawiac z ludzmi, ktorzy maja takie same problemy...niesamowite po prostu :D

 

DZIEKUJE jeszcze raz za to forum :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×