Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

[Korba]

pustkaa, dziękuję naprawdę :*

 

-- 23 mar 2012, 01:47 --

 

tahela, wiem, chciałabym tylko, aby przestało boleć.

 

-- 23 mar 2012, 02:00 --

 

spróbuję zasnąć.

łez i tak nie wycisnę już.

tylko ten tępy ból i dławienie w gardle.

 

 

dobranoc kochani :*

[Abbey]

noooom, zjadłoby się coś.

[Abbey]

Od trzeciej jeżdzą samochodziki, oglądam (co z tego, że jest tylko transmisja po angielsku i mało co rozumiem!)

Ja bym pojadła, ale nie mogę nawet z pokoju wyjść, bo opierdziel dostanę dlatego wcinam jakieś chipsy - co tam, że środek nocy i w tyły pójdzie, i tak przytyję, i tak...

a Ty co, bezsenna noc?

[Abbey]

Tak. To jedna z nielicznych rzeczy, ba, nie rzeczy, a wartości, dla których jestem zdolna do poświęceń, jak i która pozwala mi się cieszyć w życiu

w sumie to nie są chipsy, a jakieś... Ciastka z przyprawą? Te sunbites, kupiłam na spróbowanie, żeby pewnego dnia nie zrobiła się ze mnie wielka gruba kulka

[Abbey]

Jem je pierwszy raz, niedobre. Po prostu ziemniaki są lepsze. Z pewnością tego więcej nie kupię. (Chyba, że będą na mega promocji, no to wtedy nie ma wyjścia, instynktownie kupię)

pamiętam, że jak byłam mała i próbowaliśmy w domu przynajmniej udawać rodzinę i jedliśmy razem niedzielne obiady, tata zawsze włączał, potem podświadomie włączałam, żeby wrócić do tamtych obiadów. No i się kilka lat temu wkręciłam tak na poważnie.

 

dobra, skończyli, to i ja idę. Trzeba wstać na siódmą, obejrzeć jeszcze i iść się edukować.

Dobrej nocy życzę, no i snu

[beti19]

ulalala a tu wiedzę że bezsenność z wieloma wygrała

[Gość]

A tu jeszcze ktoś jest ?

[slow motion]

i ja i ja. czekam na pietruchę

[Gość]

Bellatrix, Jak nastrój?

[Lord Cappuccino]

Namaste.

[slow motion]

wiecie co? zycie ssie, a ja sie ucze byc zimną s. dzisiaj ktoś mnie uświadomił, że nie warto ufać zbytnio i dziekuję tej osobie. Uwielbiam szczerość.

[Gość]

Bellatrix, Kijowy,sprzeczny, boje się jakim ścierwem będę za 5,10 lat .

[slow motion]

Namaste.

witojcie.

[Lord Cappuccino]

Em, widzę, że mamy już pełnoetatowego zastępcę człowieka nerwicy.

[slow motion]

Mad_Scientist, ej co chcesz od Darka dziś mam kryzys. (jeśli to o mnie chodzi)

[Lord Cappuccino]

Niee, miałem na myśli Pana Cienia Ar©hola. A do Darka nic nie mam.

[slow motion]

Mad_Scientist, ten niebieski tak wyszczegolniles.

[Lord Cappuccino]

Ale to nie przytyk do Twojej sygnatury, Darek z natury jest niebieski.

[Gość]

Mad_Scientist, 5 lat temu ten nick "wykradłem", mało oryginalnie, ale cóż =p.

i czemu zastępstwo człowieka nerwicy ? bo nie ogarniam ?

slow motion, Bellatrix, można nie ufać każdemu,byle nie popadać w skrajność, nie można być zbyt toksycznym.

Ale to moja opinia.

Co do ścierwa, zwykłem tak nazywać ludzi takowych, którzy wyrządzili innym jakąś hmm? podłość, i zniszczyli komuś życie.

(Nie zniszczyłem nikomu życia, ale cóż, nie uważam się też, za cokolwiek wartego człowieka )

[Lord Cappuccino]

Bo człowiek nerwica też ma w zwyczaju, wręcz nałogowym, niepochlebnie się wyrażać na swój temat.

[Gość]

Mad_Scientist, Toby się zgadzało :<.

[slow motion]

arhol, ja sie ucze na swoich błędach. Mogę być dobra do czasu. Zbyt dużo poświęciłam ludziom, oni się po pewnym czasie odwrócili. Oczywiście mam pod uwagą tych którzy zasługują. Na tym forum przekonałam się, że mogę być sobą.

 

 

Mad_Scientist, Darek jest spoko ziooom. POZDRAWIAMY Cię

[Lord Cappuccino]

No dobrz, dobrz, ale nie rozmawiajmy już o nieobecnych, bo ktoś może to uznać za obrabianie dupy przysłowiowe.

 

O, slow motion szuka chłopa, jednak miałem rację z tą chorobą przemieszczającej się macicy. Gdybym też był poszukujący i nie po przejściach to może bym nawet zaoferował swe usługi.

[slow motion]

Mad_Scientist, łeee a miałam nadzieję. Nie martw się ja też po przejściach. Kiedyś gdzieś, gdzieś kiedyś. A opis z przymróżeniem oka. jak co piątek odczuwam pieprzona samotność. dwa razy bardziej niż dawnie. Jeszcze wzielam na siebie zbyt duzo

[Lord Cappuccino]

Tja, loneliness is a fickle bitch.

 

No ale są jeszcze gadżety...