Skocz do zawartości
Nerwica.com

Coś się dzieje!! nie tak:( nowe leki?????


Takizwykłyczłowiek

Rekomendowane odpowiedzi

Tak szybko na wstępie,jak już pisałem mam nerwice,lęki,depresje.

Jakiś miesiąc czasu brałem Lindaxe na odchudzanie,pod koniec opakowania depresja była coraz większa. Powiedziałem to mojemu lekarzowi powiedział że natychmiast mam odłożyć i przepisał mi Prozak(bioxetin) bo już było tak źle ze mną i jest nadal że jeszcze krok a coś bym głupiego zrobił. Te załamania mają też związek ze spadkiem aktywności seksualnej przez leki, wcześniej dostałem Cialis ale nie pomógł właśnie przez lindaxe. Teraz od dwóch dni biorę Bioxetin,hmm jest tragicznie,mam duże lęki ciężko mi oddychać i jestem agresywny. I jeszcze gorsze załamanie!!.Aha przerwa między bioxetinem a lindaxą to 2 dni.Nie wiem już co robić od jakiegoś tygodnia nie śpię do 4-5 rano!! potem się kładę wstaję po 4 lub 5 godzinach snu a na wieczór nie jestem śpiący. A raczej nassenych nie można brać przy tym leku co dostałem teraz. Jutro mam rozmowę o pracę na 9 rano hehe już to widzę jak pójdę:(,i tak mam to gdzieś. Wiem że takie leki jak bioxetin działają dopiero po jakiś 2-4 tygodniach:(:(:(. Na razie biorę 1 tabletkę rano 20mg. Tak ogólnie to nie wiem czy mi coś pomoże bo jestem już bardzo przyzwyczajony do leków,a dużo ich brałem!! przez jakieś 4 lata. Czy jest jakaś szansa w mojej sytuacji??.

 

Ps: przez ten obecny stan jeszcze gorzej jest ze spaniem,od jakiegoś czasu praktycznie nie mogę prowadzić auta(wszystko się kręci),trudno mi się skupić na czymkolwiek,zawroty głowy itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez zmienilam lek - z Rispoleptu na Zolafren...Nic mi sie nei chce, jestem ospala, mysle o samobojstwie...

Moze na razie badz cierpliwy i czekaj na dzialanie lekow..mnie tlyko trzyma przy zyciu nadzieja ze lek zacznie dzialac...a jak nie zacznie to poprosze psychiatre o jakis typowo antydeperesyjny...Nie wiem czy Twoje leki naleza do takich, jesli nie to moze tez popros o zmiane leku...Pamietaj o jednym...nie jestes sam...kazdy z nas meczy sie kazdego dnia do granic mozliwosci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×