Skocz do zawartości
Nerwica.com

Takizwykłyczłowiek

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Takizwykłyczłowiek

  1. Tak szybko na wstępie,jak już pisałem mam nerwice,lęki,depresje. Jakiś miesiąc czasu brałem Lindaxe na odchudzanie,pod koniec opakowania depresja była coraz większa. Powiedziałem to mojemu lekarzowi powiedział że natychmiast mam odłożyć i przepisał mi Prozak(bioxetin) bo już było tak źle ze mną i jest nadal że jeszcze krok a coś bym głupiego zrobił. Te załamania mają też związek ze spadkiem aktywności seksualnej przez leki, wcześniej dostałem Cialis ale nie pomógł właśnie przez lindaxe. Teraz od dwóch dni biorę Bioxetin,hmm jest tragicznie,mam duże lęki ciężko mi oddychać i jestem agresywny. I jeszcze gorsze załamanie!!.Aha przerwa między bioxetinem a lindaxą to 2 dni.Nie wiem już co robić od jakiegoś tygodnia nie śpię do 4-5 rano!! potem się kładę wstaję po 4 lub 5 godzinach snu a na wieczór nie jestem śpiący. A raczej nassenych nie można brać przy tym leku co dostałem teraz. Jutro mam rozmowę o pracę na 9 rano hehe już to widzę jak pójdę,i tak mam to gdzieś. Wiem że takie leki jak bioxetin działają dopiero po jakiś 2-4 tygodniach:(:(. Na razie biorę 1 tabletkę rano 20mg. Tak ogólnie to nie wiem czy mi coś pomoże bo jestem już bardzo przyzwyczajony do leków,a dużo ich brałem!! przez jakieś 4 lata. Czy jest jakaś szansa w mojej sytuacji??. Ps: przez ten obecny stan jeszcze gorzej jest ze spaniem,od jakiegoś czasu praktycznie nie mogę prowadzić auta(wszystko się kręci),trudno mi się skupić na czymkolwiek,zawroty głowy itp.
  2. Nie wiem już co robić,bo chciałbym się uwlonić od tych leków wszystkich żyć normalnie:( mojej siostrze się udało odstawiła leki i jest dobrze,ja też odstawiłem już 2-3 tyg. temu jak narazie jest kiepsko ale zobaczymy:( a na psychoterapie zapisze się:)
  3. Witam. Zacznę tak, od 3 lat leczę się na depresje i nerwicę oraz bezsenność. Chciałbym się podzielić z wami moim problemem a dotyczy to drżenia nóg ze strachu czyli: dajmy na to parę przykładów. Jak z kimś się kłócę(obcym) to jestem wyrywny ale nogi za chwilę prawie odmawiają posłuszeństwa,lub gdy prowadzę auto i inny kierowca spowoduje jakąś niebezpieczną sytuację i jestem zmuszony ostro hamować to zaraz nogi robią się miękkie i praktycznie nich nie czuję,trzęsą się całe!(to dotyczy także pierwszego problemu). Pojawia się też to w innych stresujących sytuacjach,nie mogę tego opanować nie wiem już co robić,boję się że jak przyjdzie co do czego to nie dam rady nic zdziałać. Co o tym sądzicie? jak można to złagodzić? Ps: mojemu psychiatrze jeszcze tego nie mówiłem. Przyjmowane leki: paromerc(odstawiany ze względu na spadek aktywności seksualnej), depaktine chromo,lerivon(będzie wprowadzany zamiast paromercu)
  4. Witam jestem tu nowy:) mam nadzieję że będzie nam się fajnie rozmawiało :)
×