BÓG - czy istnieje,jaki jest,nasze wyobrażenie

[Lord Cappuccino]

Zbytek łaski. Ale jak następnym razem posądzisz mnie o seksizm albo mizoginizm to wiedz, że jestem męskim feministą żyjącym w jasnogrodzie.

[Ahmed]

a mówiłem ....

[Lord Cappuccino]

Allah zlituj się nad moją grzeszną duszą.

Edytowane 7 Maja 2011 przez Gość

[Ahmed]

nie no. Kobiety są fajne.....póki nie siedza za kierownicą

[Ahmed]

Allah, i Ty przeciwko mnie???

a masz "Prawo Jazdy" ?????????

[Lord Cappuccino]

a już był tu taki jeden i szybko stąd wylecial

Temat czy wichrzyciel?

 

nie no. Kobiety są fajne.....póki nie siedza za kierownicą

Allah nawiązujesz do faktu, że kobieta jest jak piorun - wali w każde napotkane drzewo?

 

A żeby nie robić offtopu to powiem, iż pozycja kobiet w ideologii większości religii jest o wiele gorsza niż pozycja mężczyzn i jest to wysoce niesprawiedliwe. O!

[Ahmed]

Mad_Scientist, no coś tak mniejwiecej ....

[Lord Cappuccino]

Jak piorun uderza prosto w serce to delikwent jest zazwyczaj trupem. Coś jak grom z jasnego nieba.

[Gość]

Bóg też jest kobietą ... ??

[Lord Cappuccino]

Kopernik była kobietą to Bóg zapewne też jest.

[Ahmed]

bluźnicie bracia i siostry

musicie się pomodlić do Allaha Wszechmogącego

[Lord Cappuccino]

Módlcie się do Latającego Potwora Spaghetti!

 

Trzecie przykazania z Ewangelii Jego Makaronowej Doskonałości głosi:

 

3. Naprawdę wolałbym, żebyś nie oceniał ludzi na podstawie tego, jak wyglądają lub jak się ubierają, jak mówią, lub... Dobra, po prostu bądź miły, OK? I wbij to do swojej tępej głowy: mężczyzna = człowiek. Kobieta = człowiek. To samo = to samo. Nikt nie jest od nikogo lepszy, chyba że mówimy o stylu. I przykro mi, ale to podarowałem kobietom i niektórym facetom, którzy widzą różnicę pomiędzy kolorem morskim a fuksją.

Edytowane 7 Maja 2011 przez Gość

[Gość]

God is a girl, jak śpiewa Groove Coverage.

 

-- 07 maja 2011, 21:38 --

 

I wbij to do swojej tępej głowy: mężczyzna = człowiek. Kobieta = człowiek. To samo = to samo.

No nie wiem, oglądałem pewne... filmy instruktażowe i poświadczam osobiście, że różnią się szczegółami.

[Lord Cappuccino]

Jeśli Bóg w działaniu kieruje się estrogenami to nic dziwnego, że taki chaos panuje na świecie. PMS... jaki by tu kataklizm spuścić... może potop?

[Gość]

Kolega gdzieś wyczytał że aby założyć kościół wystarczy 5 osób (jeśli dobrze pamiętam a pamięć mam dobrą acz krótką). Padło hasło że założymy własny kościół wyznawców Wielkiego Ktosia i obowiązkiem każdego naszego wyznawcy będzie raz w tygodniu, w sobotni wieczór wypić piwko z pozostałymi członkami wspólnoty za zdrowie Wielkiego Ktosia Z perspektywy czasu myślę sporadycznie czy by tego pomysłu nie reaktywować

 

-- 07 maja 2011, 22:46 --

 

NoOneLivesForever,

No nie wiem, oglądałem pewne... filmy instruktażowe i poświadczam osobiście, że różnią się szczegółami.

prawie się przez Ciebie utopiłam w łyczku imbirowego piwka jak to przeczytałam

[Lord Cappuccino]

FSM ma wiele zalet, których nie mają inne religie – takich jak wulkan piwny i striptiz w niebie czy święto religijne w każdy piątek.

 

Ale będzie melanż w niebie.

 

-- 07 maja 2011, 22:52 --

 

Mogę być Wielkim Prorokiem Wspólnoty Wyznaniowej Wielkiego Ktosia?

[Gość]

Jeśli Bóg w działaniu kieruje się estrogenami to nic dziwnego, że taki chaos panuje na świecie. PMS... jaki by tu kataklizm spuścić... może potop?

z tym to się tak do końca nie zgadzam bo przecież gdyby bóg był/a kobietą to powinien/na żywić jakieś macierzyńskie uczucia wobec nas- dzieci bożych...

 

co to FSM ??

 

-- 07 maja 2011, 22:55 --

 

Mad_Scientist, możesz być wielkim prorokiem i nawet głównym kapłanem jeśli masz charyzmę, bo ja się zbytnio nie nadaję ale mogę ci podawać Święty Kufel z Boskim Napojem podczas obrzędów

[Lord Cappuccino]

Flying Spaghetti Monsterism

 

Ambrozja. Napój bogów. Mmm.

[Ahmed]

już mi się ta religia podoba :)

bo jest na luzie....

[Gość]

A żeby nie robić offtopu to powiem, iż pozycja kobiet w ideologii większości religii jest o wiele gorsza niż pozycja mężczyzn i jest to wysoce niesprawiedliwe. O!

Dlatego jako feministka (no może nie do końca ) wolę pogaństwo

[Gość]

Czyżby Pani Beznadziejna miała jakiś "dobry" pomysł? Cóż... jest sobota wieczór a ja spożywam ów Boski Napój tyle że w samotności... Ale zawsze jakiś początek aby zacząć głosić przesłanie Wielkiego Ktosia

[Ahmed]

w Tytusie Romku i Atomku był "Wielki Okej"

[Lord Cappuccino]

Jest jeszcze kult Niewidzialnego Różowego Jednorożca, Kościół SubGeniuszu i dyskordianizm, który nakazuje, aby w każdy piątek udawać się w zaciszne miejsce w celu radosnego spożycia hot doga.

[Gość]

hot dogi idą w du...ę... wolę piwo :)

[Lord Cappuccino]

Za to piwo uderza w dekiel i wątrobę.